- AutorOdp.
- 6 sierpnia 2007 at 21:59
dlaczego facet po wielu miesiącach rozmów przez internet nie chce się spotkać mimo sugestii z mojej strony ?
wydaje mi się, że jestem tym, kogo szukał, jednak poza komplementami od czasu do czasu nie wykazuje inicjatywy. nie widzieliżmy się od czasu, gdy się poznaliżmy, ale wie przecież jak wyglądam – ma zdjęcia.
chętnie utrzymuje kontakt, ale tylko virtual.
rozmawia nam się przyjemnie. mamy podobne poglądy, zainteresowania, prawie nigdy się nie sprzeczamy.
w razie wątpliwożci – nie, nie narzucam mu się bardzo.
żwiństwem z jego strony jest, kiedy mówi, że w niedalekiej przyszłożci się spotkamy, ale na razie jest zajęty albo … nie chce mu się 🙄
nie umiem się już uwolnić, nie ma dnia kiedy o tym nie myżlę …
co jest nie tak ?!7 sierpnia 2007 at 08:06A Ty widzialas jego zdjecie? Moze to straszny brzydal i nie chce cie zrazic swoim wygladem? 😉
Albo po prostu jest niesmialy i nie wie jak mialby sie zachowac widzac Cie w realu… Bo rozmowa na necie to nie to samo co real…Mysle ze on moze sie tego obawiac ze na zywo nie znajdziecie wspolnego jezyka….
Albo po prostu w necie podaje sie za kogos zupelnie innego, kim nie jest…7 sierpnia 2007 at 10:37widziałam go już jak się poznaliżmy, to był ten jeden raz … kwestia obawy przed tym, że jego wygląd może mi nie odpowiadać czy coż raczej odpada, jest dożć pewny siebie, ma wielu kumpli, znajomych, z tego co wiem to jakież laski w jego otoczeniu też są … nie wiem 😕
7 sierpnia 2007 at 10:42Ale widzialas go na zywo czy na zdjeciu?
Moze on Cie traktuje tylko jako kumpele i nie chce ci robic nadzieji ze cos z tego bedzie…
Moze ma dziewczyne, o ktorej ty nie wiesz…Heh nie wiem…A jak daleko od siebie mieszkacie?
7 sierpnia 2007 at 11:051 – na żywo
2 – kilkanażcie kilometrów7 sierpnia 2007 at 14:29hej. Moge Ci napisac jak to jest ze mną, jestem facetem i gadam z taką dziewczyną na necie od roku ponad kiedys tez sie widzielismy tak jak wy. Ona dosc czesto proponuje mi spotkanie ale ja nie chce – nie chodzi tu o jej wygląd – super laska z niej faceci sie za nią uganiają. Jedną rzeczą ktora mi w niej nie pasuje i ktorą mimo wszystko da sie odkryc w kims przez neta jest jej swiatopogląd, po drugie ona jest niewierzaca a ja jestem katolikiem. Wlasnie dlatego nie chce bo wiem ze i tak nic by z tego nie bylo. Nie chodzi o to ze jej nie lubie, bardzo ja lubie i lubie z nią gadac, bardzo dobrze sie rozumiemy. mam nadzieje ze troche pomoglem.
a tak ogolnie co sadzicie o poznawaniu kogos przez internet?
pozdrawiam
7 sierpnia 2007 at 15:41[usunięto_link] wrote:
a tak ogolnie co sadzicie o poznawaniu kogos przez internet?
Ja wole poznawac ludzi na lajfie 😛 Jakos przez neta nie bardzo mi pasuje…
7 sierpnia 2007 at 17:24[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
a tak ogolnie co sadzicie o poznawaniu kogos przez internet?
Ja wole poznawac ludzi na lajfie 😛 Jakos przez neta nie bardzo mi pasuje…
no wlasnie ja tez wole na lajfie ale ostatnio to mam z tym problem a przyczyna jest nastepująca – znajomi powyjezdzali na wakacje inni do pracy zagranice nie ma do kogo sie wbić na jakąs domowke(przyznam ze wlasnie na domowkach najbardziej lubie poznawac nowych ludzi). po drugie imprezowac w klubach jakos po prostu nie lubie(a nie chce sie tez do tego zmuszac bo wtedy i tak sie kiepsko bawie). po trzecie w wakacje mam prace ktora mnie absorbuje troche a jesli juz mam wolną chwilke to to lubie sobie tez odpocząć w domu przed kompem lub potrenować(to mnie relaksuje i lubie to) przez to jakos brak opcji zeby kogos ciekawego poznac na lajfie.
7 sierpnia 2007 at 18:19[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
a tak ogolnie co sadzicie o poznawaniu kogos przez internet?
Ja wole poznawac ludzi na lajfie 😛 Jakos przez neta nie bardzo mi pasuje…
no wlasnie ja tez wole na lajfie ale ostatnio to mam z tym problem a przyczyna jest nastepująca – znajomi powyjezdzali na wakacje inni do pracy zagranice nie ma do kogo sie wbić na jakąs domowke(przyznam ze wlasnie na domowkach najbardziej lubie poznawac nowych ludzi). po drugie imprezowac w klubach jakos po prostu nie lubie(a nie chce sie tez do tego zmuszac bo wtedy i tak sie kiepsko bawie). po trzecie w wakacje mam prace ktora mnie absorbuje troche a jesli juz mam wolną chwilke to to lubie sobie tez odpocząć w domu przed kompem lub potrenować(to mnie relaksuje i lubie to) przez to jakos brak opcji zeby kogos ciekawego poznac na lajfie.
Ja tez mam ostatnio ten problem 😕
Po pierwsze prawie wszyscy moi znajomi powyjezdzali,lub studiuja albo tez maja swoje 2 polowki z ktorymi spedzaja czas.Ach ta milosc 😉
Po drugie lubie sie przejsc na jakies bro do knajpki, choc w moim miescie nie mam duzego wyboru i wiekszosc ludzi sie zna z widzenia. Heh
A po trzecie kazda wolna chwile spedzam z moim kochaniem, tak wiec nie moge narzekac 😉 w tym momencie liczy sie tylko On10 sierpnia 2007 at 07:21Myżlę, że dla niego net to tylko forma oderwania sie od rutyny, a dla ciebie drugie życie. On nie chce mieszać tych dwóch żwiatów po prostu.
11 sierpnia 2007 at 10:14Jestem w podobnej sytuacji:( Fajnie nam sie pisze, spotkalismy sie kilka razy, jest mily, prawi komplementy itp.
Kiedys mu napisalam, ze nie traktuje mnie powaznie i ze mamy inne oczekiwania. Odpisal, ze traktuje mnie bardzo powaznie a co do oczekiwan to… on sam nie wie…
I wszystko jasne….12 sierpnia 2007 at 08:01[usunięto_link] wrote:
dlaczego facet po wielu miesiącach rozmów przez internet nie chce się spotkać mimo sugestii z mojej strony ?
wydaje mi się, że jestem tym, kogo szukał,Nie pomyżlałaż że może tylko tobie sie tak wydaje???
Moze on szukal tylko kogos z kim mozna fajnie porozmawiac ale tylk przez internet???19 sierpnia 2007 at 09:41Obejrzyj się za kimż w żwiecie realnym 😉 Może on w necie udawał kogoż kim nie jest, a teraz wstydzi się przed samym sobą? Może był odważny i żmiały, a w rzeczywistożci jest zupełnie odwrotnie i boi się, że go nie zaakceptujesz. Powodów może być multum.
Nie zastanawiaj się, tylko ŻYJ! : )) - AutorOdp.