Co mam zrobić ?

  • Autor
    Odp.
  • Czersi
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 622
    • Zasłużony

    Kurde,jesteż z facetem 10 lat,powinnas znac go na wylot.Było tak wspaniale,a teraz nagle sie skonczyło?Tak po prostu?
    Piszesz,ze nie potrafisz bez niego zyc,ze jest dla Ciebie wszystkim.Skoro Wasza znajomosc trwa tak dlugo zapewne pochloneła Cie bez reszty i nie masz nawet zbyt wielu oddanych przyjaciol i znajomych.Moim zdaniem sytuacja przedstawia sie tak:oddałaż sie cała jemu,poswieciłas mu wszystko,kazda wolna chwile,cala swoja energie,byłas bardzo zaangazowana w ten zwiazek skoro nawet chciałas sie zabic po jego odejsciu.Mysle,ze on mogl sie przestraszyc tego Twojego oddania,ze jest dla Ciebie wszystkim.To bardzo obciazajace psychicznie dla człowieka,wiedziec,ze ta druga osoba zyje tylko tym,ze my z nia jestesmy.Ja zawsze byłam zdania,ze nawet gdy jest sie w zwiazku to trzeba miec troche tylko swojego zycia,swoich spraw.Nawet jesli kocha sie na zaboj lepiej az tak tego nie pokazywac mezczyznie bo przestraszy sie i ucieknie,albo bedzie to wykorzystywał.Oczywiscie moze tez zostac,ale gdy przestanie kochac to nie powie tego kobiecie bo bedzie bał sie,ze ona własnie cos sobie zrobi.Facet jest z natury zdobywca,wojownikiem,dlatego nawet w długotrwalych zwiazkach trzeba czasem zachowac odrobine niedopowiedzenia,niepewnosci,trzeba byc niezalezna i silna.Facet dzis jest a jutro moze go juz nie byc.
    Moze pisze troche bez ładu i skladu(dopiero co wstałam),ale chciałam,zebys zrozumiała moja rade.Mysle,ze powinnas jak najszybciej podniesc sie z tego dolka.Zadbaj o siebie,ladnie sie ubierz,wyjdz ze znajomymi.Najlepiej by było gdybys go wtedy „przypadkiem” spotkała.Moze głupi przyklad,ale mysle,ze po prostu powinnas sie troche uniezaleznic,dac troche luzu sobie i jemu,mozliwe,ze on sie dusi w takim zwiazku.Gdy popatrzy na Ciebie z boku moze bardziej Cie doceni.I nie dzwon do niego co 5 minut,nie szukaj z nim kontaktu.Niech on sie w koncu postara.Daj mu byc mezczyzna.
    Przede wszystkim dziewczyno nie doluj sie tak.Jestes młoda,swietnie sie uczysz.Zacznij cieszyc sie zyciem.Gdy dasz mu troche oddechu i jesli on kocha,to na pewno wroci do Ciebie 🙂

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Nie dam Ci dobrej rady,co zrobić,żeby go odzyskać.Ale napisze Ci tylko,ze nie warto marnować sobie życia na łzy.Kochasz go,chcesz z nim dalej być-ok.Ale oprócz niego jest jeszcze żwiat wokół Ciebie,musisz się zmobilizować i zacząc normalnie funkcjonować.Samotnożć nie jest tragedią,jeżli tylko nauczysz się cieszyć wolnożcia i niezależnożcią.Wyjdz z domu,idz na zakupy,poodnawiaj stare znajomożci.Nie użalaj się nad sobą,nie rozpamiętuj tego co było…weź się w garsć i naucz sie życ bez niego.Na pewno sobie poradzisz.Nie zamykaj sie w domu ze swoją rozpaczą….życie jest na to za krótkie,aby marnować je w ten sposób…

    Milena
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 238
    • Zapaleniec

    eh… jedyne co mozesz zrobic to chyba dac mu ten czas… a przede wszystkim daac ten czas sobie…
    10 lat to duzo, ja bylam z chlopakiem 2 lata… wprawdze wspolnych planow az takich nie mielismy, ale powiedzial mi to samo co Twoj Tobie i tez jest mi ciezko…
    jedyne co Ci moge poradzic to 'zajmij sie sobą’ i przede wszystkim nie siedz sama w domu… bo to jest najgorsze co mozna zrobic… siedziec samemu i sie zastanawiac, myslec o tym co bylo…
    ja przez pierwsze dni totalnie swirowalam… nie chcialo mi sie wstawac z lozka… mysle, ze to zupelnie normalne, ale jesli trwa za dlugo to tylko pogarsza sprawe… ja wyszlam z koleżanką na zakupy, zmienilam troche styl… do fryzjera, na solarium i duzo kontaktu z ludzmi… to naprawde pomaga… bólu który czujesz w sercu na pewno nie ukoi, ale dni staną się bardziej 'do zniesienia’ aż w końcu sama sie zaczniesz usmiechac…
    mysle, ze bycie samemu w waszej sytuacji to bardzo dobra rzecz… bo tak naprawde zadne z was nie mialo szansy poznac samego siebie… bedac w zwiazku wciaz w jakis sposob jestes dla drugiej osoby, rezygnujesz z czesci siebie dla tego kogos…
    jestes jeszcze mloda, masz 23 lata, ja mam 22… cale zycie przed nami… szkoda zmarnowac taką szanse:P

    Lexi21
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    …czas jest lekarstwem na wszystko….. mysle ze teraz jest to naprawde wszystko bardzo swierze i najlepiej bylo by dac sobie czas na przemyslenie …ja poprostu jestem pewna ze jestescie sobie przeznaczeni i napewno bedziecie jeszcze razem tyle lat nie mozna zapomniec od tak. Naprawde nie mysl niegatywnie tylko pozostaw bieg wydarzen czasowi, on to załatwi 😉

    Katie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 585
    • Zasłużony

    jeżli się rozstaliżcie po 10 latach , to albo poznaliżcie się na tyle , że macie się dosyć, albo się nie poznaliżcie.. jedno jest pewne, łzy nie są lekarstwem na nic i nie warto na nie czasu marnować.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Co mam zrobić ?"

Przewiń na górę