- AutorOdp.
- 10 marca 2015 at 22:59
Dziewczyny, może któraż z was ma podobny problem – ciągle mi powracają infekcje. Niby wcinam żurawinę, biorę jakież suplementy, a jednak wracają i są naprawdę męczące. Jak sobie z tym radzić? Po co sięgnąć?
19 marca 2015 at 17:14Moim zdaniem do apteki się wybrać i tabletki dobre wybrać. Ale osobiżcie polecam żurawinę
21 marca 2015 at 21:32Żurawina w dużych ilożciach powinna pomóc.
1 kwietnia 2015 at 19:40No niby wcinam żurawinę, piję ją w różnych postaciach też, a jednak problem powraca. Lekarz mówi, że to taka moja uroda i żeby wziąć coż lekkiego za apteki, ale szczerze mówiąc zawrotu głowy można dostać od ilożci tych leków i nie bardzo wiem co wybrać, żeby było rzeczywiżcie skuteczne i nie obciążało jak antybiotyki.
7 lipca 2015 at 11:18Ja biorę Urofuraginum. Działa kompleksowo. Ja zawsze go przyjmuję gdy mam problemy z pęcherzem.
7 lipca 2015 at 17:39Łykam to co Melody, mi teraz pomogło po kilku dniach
Ale jak często wracają infekcje, to może warto porobić jakież dodatkowe badania i jednak udać się do lekarza?4 sierpnia 2015 at 12:55Jak pomogło to ok. Ale jak nawraca lepiej udać się do lekarza. Ale jak się złapie już coż wirusowego to trudno wyleczyć do końca i zawsze będzie wracać i tylko doraźne leczenie pomaga.
5 sierpnia 2015 at 14:26niewyleczone zapalenie pęcherza może prowadzić do uszkodzenia nerek, wiec nie można bagatelizować takeigo problemu, najlepiej wyleczyć skutecznie odpowiednimi lekami.
26 sierpnia 2015 at 10:47Oczywiżcie, że nie można bagatelizować i zapalenia trzeba wyleczyć do końca. Jeżli chodzi o dobre leki to bez recepty można dostać w aptece urofuraginum. Naprawdę nieźle sobie radzi z problemami pęcherza.
26 sierpnia 2015 at 12:45a mnie się wydawało, że urofuragina jest na receptę, w końcu leczy zapalenie
27 sierpnia 2015 at 04:39Dobrze, że jest dostepnym bez recepty. Bo naprawdę czasami sa takie kolejki u lekarzy że nawet mysleć nie chce. A tak można się wybrać do apteki i kłopot z głowy 🙂
27 sierpnia 2015 at 11:21no tak to akurat prawda, że nei trzeba mieć recepty bo przez to tylko tracimy czas w kolejkach po receptę, a tutaj urofuragina leczy zapalenie ale nie jest na receptę więc jest łatowdostępna.
31 sierpnia 2015 at 07:58Fajne rozwiązanie dla wszystkich zabieganych kobiet, ba czy nawet kogoż w podróży. Teraz był okres wakacyjny, chcemy odpocząć a wiadomo jak to bywa. Chyba żadna z nas nie chciałaby na wakacjach stać w kolejce. A apteki są wszędzie i urlop uratowany 😛
7 września 2015 at 07:07Ostatnio kumpela poszła z zapaleniem pecherza do lekarza i on jej przepisał urofuraginum. Wysiedziała się w przychodni, a mogła iżć i kupić w aptece od ręki.
7 września 2015 at 21:20no włażnie tak czytam twój post i się zastanawiam po co poszła do lekarza skoro urofuragina jest dostępna bez recepty.
- AutorOdp.