-
Odp.
-
Niektóre, a nawet dużo kobiet skarży się, że ich faceci po stosunku po prostu zasypiają. Jak robić, by tak nie było? Co same robicie, by nas podrażnić, uczulić, roznamiętnić? Przecież w tym momencie to Wasze zadanie, nie? moje Drogie? Hehe, nie boję się Onione, która jest przeciwna takim spoufalaniom “ to po prostu życie, moja Droga 😀
Nie no, problem jest poważny “ po udanej nocy mamy Was całować, pieżcić, czy od nowa podniecać? A może po prostu kołysać do snu? Dajcie no tu więcej treżci, bo jesteżcie doprawdy nader powżciągliwe¦ Nie chciałbym postów w stylu “ mój facet mnie nie rozumieee “ wiecie, o co mi chodzi, nieee 😉 ?
tak mi sie skojarzyło 🙂
off-top
Późny wieczór, po burzliwym seksie…
– Kochany, tylko nie zasypiaj, dobrze? Nie lubię, jak po seksie od razu zasypiają.
– W porządku.
– A dziż mija cztery i pół miesiąca, jak jesteżmy razem!
– Super! Na dniach trzeba będzie się wybrać gdzież pożwiętować.
– A zdarzyła ci się już TAKA miłożć? I tak szybko?
– Nie. Nie przypominam sobie…
– Aha… Znaczy, że się zdarzyła… A u mnie nie! Pierwsza taka prawdziwa. Słuchaj, a ta twoja poprzednia, Gożka, to od razu cię pokochała?
– Po dwóch dniach powiedziała, że mnie kocha.
– Kłamała na sto procent!
– Czemu? Ty od pierwszego dnia mówiłaż o miłożci…
– CZY TY NAPRAWDĘ NIE WIDZISZ RÓŻNICY!? U mnie to UCZUCIE! A ona ci tylko makaron na uszy nawijała…
– Masz rację.
– Znaczy, że mi nie wierzysz…
– Wierzę.
– No jasne! Wiedziałam! Jej uwierzyłeż, a mi nie! I cycki ma fajniejsze niż ja… I uniwerek skończyła…
– Politechnikę!
– Jak możesz!? Pamiętasz jaką szkołę skończyła! Nadal ją kochasz!?
– Studiowaliżmy razem…
– No i co? Wiesz z iloma ja ludźmi studiowałam? I wcale o nich nie mówię!
– Jesteż od niej sto razy lepsza. Jestem z tobą, a nie z nią!
– Ze współczucia. Komu potrzebna babka z takim tyłkiem, jak mój…
– Normalny tyłek…
– CO ZNACZY „NORMALNY”!??? Znaczy gruby, tak!? Jesteż taki dwulicowy! Ciągle myżlisz o swojej Gosi???
…wziąłem poduszkę, nakryłem jej głowę i przycisnąłem. Odwróciłem się na drugi bok, zamknąłem oczy i pomyżlałem: Ehhh… A mówił ojciec:„Zasypiaj od razu”.
dlaczego interesuje cie, co robi w lozku ogol uzytkownikow tego forum?
jesli masz problem, nie wiesz, co wola kobiety, to najlepiej zapytaj tej, z ktora sypiasz. a nie znow wrzucasz wszystkie kobiety do jednego wora.
skad pomysl, ze my nie lubimy sobie pospac po seksie?
Są kwestie,w których mam bardzo 'męskie’ poglądy i to własnie jedna z nich-ja po seksie lubię się po prostu przytulić i zasnąć.Lubię też kontynuować zabawę 😈
[usunięto_link] wrote:
ja po seksie lubię się po prostu przytulić i zasnąć.Lubię też kontynuować zabawę 😈
jakbym słyszał moją Umiłowaną! z przytuleniem nie ma najmniejszego problemu – bardzo to robię! 😉
Ale gorzej, gdy idzie o to 'kontynuowanie zabawy’ – nie sądzicie?
a jak? 😆 co macie w tym wyrażeniu na myżli? 🙂Ja po seksie najchetniej ide spac. Niby mowi sie ze to faceci zasypiaja, a mi sie wydaje ze wlasnie jest na odwrot.
ja również nie widzę w tym problemu. zazwyczaj jestem tak wymęczona 😆 😆 że po prostu idę spać 😉
Chyba ta Twoja Ukochana chce w Tobie wzbudzić poczucie winy:) Bo ja jak się kocham ze swoim chłopakiem po wszystkim przytulamy się i zasypiamy, bo oboje jesteżmy tak wykończeni że nie mamy na nic sił, a chyba że seks był „słaby” to mam ochotę na więcej- ale to na cale szczężcie bardzo rzadko się zdarza 🙂
Moim zdaniem jest tylko jeden chwyt niedozwolony: Nie obracaj się nigdy tyłkiem i nie zasypiaj :]
Ale sen po sexie? Super!
A jeżli chcecie się „rozbudzić”- weźcie razem prysznic, poprzytulajcie się…
Moj kotek po stosunku tuli mnie do siebie i ciagle tuli i caluje w czulko 🙂
Ja po seksie lubie sobie jeszcze troche pogadac z moim facetem. O naszym życiu, przyszłożci… pogadać, ale na takie delikatne tematy. Lubie wtedy go 'posmyrać’ po brzuszku. On wtedy tak fajnie mruczy…
Spać? Tylko wtedy kiedy naprawdę jestem senna. Czasami 'jeden raz’ mi nie wystarczy i domagam się więcej więc od razu nie zasypiamy i moj facet już o tym wie.
Reasumując, po seksie?
Przytulić się, pogadac i powtorzyc :)))
