- Odp.
No to dożć skomplikowana sytuacja….;/ Rozumiem, ze caly czas sie nie odzywacie do siebie? Szkoda, że wczeżniej nie spróbowałaż z nim porozmawiać na ten temat… Jeżli go kochasz, to myżlę, że powinniżcie skończyć tę grę pt „kto się pierwszy odezwie”. Bądź mądrzejsza i odezwij się do niego. Spotkajcie się i porozmwiajcie jak gdyby nigdy nic, a potem spróbuj wrócić do tematu na spokojnie. Tylko pamiętaj, żeby być taką „do rany przyłóż”, nie rób mu wyrzutów ani nie miej pretensji. Po prostu porozmwiajcie. Może nawet nie od razu, ale niedługo. I naprawde na spokojnie.
Musisz tez pamietac, ze faceci są strasznie drażliwi na temat seksu. Muszą czuć się jak bogowie w tej kwesti. A najprawdopodobniej tamtego dnia dowiedział się, że jest beznadziejny. I mogło być to czymż w stylu załamania mu się życia:) I cała reszta jaką potem mówił i robił, była próbą ucieczki od tego tematu… To jest dla niego bardzo trudne.
I jak będziesz z nim rozmwiać, to może nie dawaj mu do zrozumienia, że cały czas był beznadziejny i jest. Powiedz mu, że to nie o to chodzi, ale o to żebyżcie się zgrali w tym seksie. Bo to nie tak, że on jest zły. Bo byc może komu innemu by sie to podobalo. Ludzie maja różne preferencje. Zrzuć winę na siebie, że to przez Ciebie, bo tak długo nie mówiłaż o tym. I że wiesz, że sposób w jaki to w końcu zrobiłaż był nienajlepszy, ale coż w Tobie pękło w końcu. I zapytaj w dalszej rozmowie, co Ty możesz robić nie tak. Czego on by oczekiwał od Ciebie. Jakoż tak spróbuj z nim porozmwiać. Schowaj dume do kieszeni i bądź mądrzejsza;) Powodzenia! Trzymam kciuki!no ciezki temat dla faceta 😀
to oczywiste ze on to tak odebral ze masz do niego pretensje, bo jest do d*** w seksie
a to ze chcial potem pogadac o tym ze go wywalilas to tez normalne, rozmowa na temat tego zaspokajania mogla poczekac do nastepnego dnia, to ze go wywalilas mialo miejsce tu i teraz i na pewno to go dotknelo, on to odebral jak :”nie umiesz mnie zadowolic, wyjdz z mojego domu!!”
ide o zaklad ze tak pomyslal :d
wina jest raczej po obu stronach, oboje czujecie sie do d***, schowaj dume do kieszeni, tym bardziej ze akurat duma na pewno jemu bardziej dokucza ;p;p
najpierw sobie wyjasnijcie o co tak na prawde wam chodzilo, a dopiero potem przejdz do tematu ktory ciebie interesuje i staraj sie to robic delikatnie, bo to drazliwy temat dla faceta ;pZ tego co napisałaż to twoja wina. I jak chcesz następnym razem rozmawiać o takich rzeczach to rozmawiaj,a nie zmuszasz go do czytania tego,bo wygląda to jakbyż chciała wywołać u niego poczucie winy. To ,że powiedział nieważne i poszedł spać wcale nie żwiadczy ,że go nie obchodzisz,a że poczuł się do d*** i w tym momencie nie miał ochoty więcej o tym rozmawiać. Nie ma tu żadnego odwracania kota ogonem. Jeżli kiedyż usłyszysz żeby czytać taki rzeczy i później ,że większożć popełniasz to może zrozumiesz.
Beznadzieja, wytykać komuż jakie robi błędy w łóżku. Każdy normalny facet by się oburzył…
To należy zrobić bardziej delikatnie.
