- AutorOdp.
- 1 czerwca 2010 at 23:33
Wiecie, ja tam smażę, jak Pan Bóg przykazał na oleju, w cebulce, czasem coż dodam, najczężciej Knorra “ ale nie wiem co, gdy mi jakaż kobieta w przelocie coż z użmiechem zapoda¦ można zapytać? sorry! 😮
Otóż lubię ten smak. Wiem, że jest wieprzowa, lepsza wołowa, no i te kurczacze, hehe, całkiem git! A Wy macie jeszcze jakież? hehe… małpie?, hehe¦ sorry, podpowiedzcie, czy da się jeszcze coż oryginalnego wycisnąć z takiej głupiej wątróbki “ bardzo bym chciał zaskoczyć moją damulkę, gdy zawita u mnie¦ ona ma więcej sprytu w tych rewirach, ale co mi szkodzi zaszumieć, co nie 😉 ?
PS. Nie powiem, że nie liczę na cudowną Onione¦ nie niszcz mnie już tak bardzo, Koleżanko¦ a może nawet Parvati, bo wiem, że jest żwietną SmakoszkঠJezu, co ja sobie robię na tym babskim forum¦ chyba zostanę inwalidą! 😆
3 czerwca 2010 at 10:04ja tez mam tylko swoja.
nie jem watroby.
zadnej i nigdy.7 czerwca 2010 at 14:53Jadam – a jakże jak żwieża i dobrze zrobiona może być pyszna. Z cebulką i jabłkiem. Mhmm…
10 czerwca 2010 at 15:05hard-man jadaj jeżli lubisz ma wiele cennych walorów i nie tylko smakowych 🙂
11 września 2010 at 05:42@mak polny wrote:
Ja jadam od czasu do czasu i bardzo lubię.
Mama zawsze robiła tradycyjnie na oleju i z cebulką, doprawione pieprzem i solą.
Ja z kolei często obsypuję przyprawą do kurczaka i duszę na patelni z odrobinką oleju.
Czasem robię coż a’la gulasz z wątróbką i warzywami.
Najczężciej jadam wątróbkę drobiową włażnie:)mniam mniam 😉 Maczku 😀
sądzisz, że jeszcze coż można dodać do wątróbki? 🙄
13 września 2010 at 20:35[usunięto_link] wrote:
sądzisz, że jeszcze coż można dodać do wątróbki? 🙄
Smażona cebula + wątróbka i budzi się szatan 😈
13 września 2010 at 22:47@mak polny wrote:
Specjalnie dla Ciebie trochę poszukałam i znalazłam kilka przepisów Niektóre na pewno sama wypróbuję, brzmią interesująco:
wątróbka z jabłkami
jestem pod najwyższym wrażeniem i chcę Ci posłać ˜thanks, Cudowny Maczku Polny 😉
nie bój się¦ to taki mój styl już “ odstraszający i pociągający jednoczeżnie¦ chociaż nie wiem 🙄ale do rzeczy! Wiesz? Spróbowałem tego pierwszego przepisu “ mianowicie wątróbki z jabłkami¦ udała mi się wybornie! chyba dzięki Tobie! sam przewracałem oczami, a moja Konsumentka wprost oniemiała! 😀 super!
przyleciała do mnie samolotem całkiem ˜zjechana, chyba dobrze, że wyjaechałem po nią na lotnisko¦ z auta wyciągałem jakież zmarnowane wspomnienie mej Ukochanej Życiowej Energii¦ przed moim azylem dla niej, znaczy moim mieszkaniem¦ 🙄
po wrzuceniu jej pod parujący prysznic i wyjęciu w skąpo odzianym szlafroczku¦
włażnie podałem wątróbkę w jabłkach 😆 wiesz, że stanęła na nogi? ja też, choć wiele nie było mi trzeba 😀 odtąd ten przepis przepisze do mojego pamiętnika¦ hehe¦ pozwolisz, Maczku? 😉 oczywiżcie warto też dodać parę łyczków winka “ jak dla mnie nalepiej czerwonego, jasne przy kobietach, bo z kolesiami to może być różnie¦ hehe¦@mak polny wrote:
wątróbka w sosie musztardowym
brzmi interesująco, ale sorry, nie zdążyłem zajrzeć 😉
@mak polny wrote:
smażona wątróbka wieprzowa Niby nic nadzwyczajnego, ale autorka podaje kilka „magicznych” sztuczek na to, żeby wątróbka nie przypominała gumowego kapcia
bardzo mnie zaintrygowałaż, wbiję się w to na pewno!
no i brawo za to poczucie humoru z kapciem 😆@mak polny wrote:
a tutaj kilka różnych przepisów na to jak wykorzystać wątróbkę
Smacznego
przejechałem wzrokiem, wygląda zajebiżcie, ale muszę się jeszcze w to wgryźć 😀
wpisuję do Ulubionych “ powrócę tam kiedyż, bo mi telefony zatruwają życie teraz¦no i też SMACZNEGO, Koleżanko 😉 chętnie bym Cię zaprosił, ale chyba mało realne, co?¦
@Kowal wrote:
Smażona cebula + wątróbka i budzi się szatan
hehehe, Kolego, tyle to i ja wiem 😀 ale nie powiem “ smakuje dobrze!
ale ten ˜szatan naprawdę narobił mi apetytu “ kurna to zaproż mnie i Maczka na Twoją wątróbkę 😆 może jeszcze innych?… ja zapraszam! :-14 września 2010 at 20:37Bez cebulki? 😥
15 września 2010 at 13:05Nie cierpię! Uraz z dzieciństwa 😯 .
15 września 2010 at 13:46Wątróbki czy cebulki?
14 stycznia 2011 at 04:06[usunięto_link] wrote:
nie jem watroby.
zadnej i nigdy.myżlę, że bym Cię oszukał, Parvi, gdybyż nie wiedziała 😀
otóż wątróbkę da się tak przyrządzić na przykład z owocami, lub z warzywami, lub ze słodyczami… że byż przewracała gałkami :- na prawdę przeżyłabyż orgazm! a ja chętnie bym na to popatrzył jupi
wiesz, co jeszcze da się dodać do wątróbki? oprócz rozmaitych przypraw…
lody! muszą być tylko niebiańskie! zapraszam nad Jezioro Bodeńskie… albo…
do Szwajcarii… tam wątróbka zamienia się w ciekłą czekoladę :- yes!4 stycznia 2012 at 04:04@mak polny wrote:
Hard, ty tak poważnie z tymi dodatkami? 😮
z Tobą może być, Maczku, poważnie i niepoważnie 😉
@mak polny wrote:
Czy się zgrywasz jak zwykle? 😛
czasem się zgrywam, a czasem nie, hehe… co wolisz?
- AutorOdp.