- AutorOdp.
- 19 marca 2010 at 17:54
ja nie wiem o co chodzi z tym plotkowaniem – czy naprawdę tym teraz tylko umie żyć wiekszożć ludzi?!! jak spotykam róznych ludzi to najpierw otrzymuje informacje co sie dzieje u wszytskich naokoło a dopiero na końcu co u spotkanej osoby a na resztę juz nie ma czasu – bez sensu – nie szkoda czasu ?!! juz teraz wiem skąd nagle ten wzrost popytu na psychologów- my nie umiemy juz ze soba normalnie rozmawiac – a jest jednak w ludziach taka potrzeba wiec …….a jakos tak mi sie przykro zrobiło. chyba pójde kupic sobie kiecke- typowe wiem:)
co myslicie o tym ?19 marca 2010 at 19:56No włażnie jak wyjdą te plotki na jaw to trzeba szukać psychologa:)Trzeba nauczyć się rozmawiać bez plotkowania….
22 marca 2010 at 21:00Ja już po prostu pewnych ludzi nie odwiedzam. Bo wyobraźcie sobie, przyjeżdżam na kawę i planuję spędzić kilka chwil na miłej pogawędce a tymczasem kawa wjeżdża na stół i zaczyna się: bo on to a ona tamto,ten zrobił tamten nie, ta coż źle powiedziała a ta się brzydko popatrzyła. koszmar jakiż! A wszystko ocieka jadem….
23 marca 2010 at 05:57Bo o czym dziż ludzie rozmawiają,głównie o innych,o życiu(problemach,dzieciach,rodzinie) o tym gdzie się było,z kim i oczywiżcie jak było wspaniale ale przy okazji trochę ponarzeka.Prac,dom,czasem wyskok i to jest życie.Kto dziż prowadzi życie kulturalne i rozmawia o tematach niezobowiązujących,ludzie nie maja czasu.Jak się spotkają rozmawiają,to rozmowa się toczy o wspólnych znajomych,bo ludzie to lubią i w tym czują się najlepiej.
24 marca 2010 at 09:15Ale jeżli to takie plotki z humorem nie robiące nikomu krzywdy to ok ale jeżli to wymyżlone rzeczy to masz rację trzeba unikać takich ludzi
25 marca 2010 at 11:58ja tam lubie plotkować :]
ale znam granice
25 marca 2010 at 22:09ja tam lubie plotkować :]
ale znam granice czyli wiekszosc czasu spedzam na plotkowaniu
26 marca 2010 at 04:42[usunięto_link] wrote:
ja tam lubie plotkować :]
ale znam granice czyli wiekszosc czasu spedzam na plotkowaniu
wręcz przeciwnie – mam tak mało wolnego czasu, że swojej koleżanki która mieszka w moim bloku nie widziałam od 3 miesięcy.
zła interpretacja 😕
26 marca 2010 at 07:25kurcze, aż nie wiem co napisać 🙂 Przyznaje bez bicia że sama dużo plotkuję, ale pocieszam się że mój facet plotkuje jeszcze więcej 😛
27 marca 2010 at 09:44Hahahahaha to macie po czym porozmawiać.Jak się oplotkowani o tym nie dowiedzą to plotkujcie;)
29 marca 2010 at 11:50To tylko tak, w naszym gronie 🙂 Ale mój facet i tak mnie przebija, wie wszystko o serialach, aktorach, a ja jestem w tym temacie zacofana 🙂
31 marca 2010 at 07:04Bo faceci to straszni plotkarze,uważam że dużo więksi niż kobiety;)
31 marca 2010 at 13:14[usunięto_link] wrote:
Bo faceci to straszni plotkarze,uważam że dużo więksi niż kobiety;)
jasne.
to zależy od człowieka , nie od płci
1 kwietnia 2010 at 12:24Bez plotkowania to nie ma zabawy. Ja lubię sobie poplotkować od czasu do czasu. Nie mówię to o obgadywaniu ale takim babskich ploteczkach.
1 kwietnia 2010 at 18:17Ale faceci mają mało inwencji,plotkują ponuro.Ponoć nie znają się na kolorach:)
- AutorOdp.