- AutorOdp.
- 1 października 2007 at 15:10
Nie wiem o czego zacząć wiec może żeby było po koli to nie wiem co mam zrobić aby odzyskać swojego byłego????Więc tak zaczeło sie to jakić rok temu po przez dobrego kumpla poznałam sie z Marcelem na imprezie w sierpniu ,bawiliżmy się razem potem mnie odprowadził do domu wymieniliżmy sie nr telefonu i tak się zaczeło byłam z nim przez moze miesiąc ja zerwałam tak nagle z nieznanych nikomu przyczyn. Jak sobie teraz myżlę to nawet ja nie wiem czemu z nim zerwałam mówiłam że dlatego że inni ludzie za dużo mówili na mój temat! Po zerwaniu z nim strasznie tego żałowałam lecz w tedy dopiero sobie użwiadomiłam co ja zrobiłam a przed wszystkim co straciłam ;(W lutym poznałam innego chłopaka byłam z nim ale go tak naprawde nie kochałam bo ciągle dla mnie istniała i istnieje Marcel….POstanowiłam mu o tym powiedziec że ja go nadal kocham i e mi naprawde na nim zależy on o tym wszystkim już teraz wie……tylko ja z nim rozmawiałam to ona sam nie wie co ma myżle.(tak mi powiedział);(..Nie wiem czy się mna bawi w każdym razie nnie kiedy doprowadza do sytuacji gdzie nie potrafie sie mu opszeć……..i sobie narobie zawsze za dużo nadziei a nic z tego..;(( zaznacza że normalnie gadamy jak kumple) Wieć co mam zrobic aby go od zyskac i czy jest w ogóle taka opcja?????
2 października 2007 at 18:56Dziwisz mu się, że nic więcej nie chce? Dziewczyna rozkochuje go, rzuca po miesiącu i nawet nie wie dlaczego. On nie chce być już więcej zraniony. Dla mnie poważna rozmowa mogłaby coż tu zmienić.
3 października 2007 at 20:00rozmowa – najlepsze lekarstwo na wszystko 😉
Zgadzam sie z poprzedniczka, chlopak napewno boi sie dorzucania po raz drugi, wcale mu sie nie dziwie, ale mysle ze jak mu wszystko wyjasnisz, powiesz ze musialas do tego dojrzec – to zrozumie 😀
Powodzenia!5 października 2007 at 12:37Tak w pewnym sensie macie racje nie ma co się mu dziwić…..ale dlaczeo nie powiedział mi tego tylko się mna bawił czy chciał żebym się czuła tak jak on kiedyż????
Jednak bardzo dzienkuję za rady;)! 😥 🙄 ❓ ❓
5 października 2007 at 16:49A może on nic nie chce, tylko Ty tak to interpretujesz? Może się mżci? A może taki jest?
- AutorOdp.