- AutorOdp.
- 1 sierpnia 2007 at 21:08
W sobotę wybieram się jako osoba towarzysząca na wesele.Nie znam rodziny itd.. Jestem po prostu koleżanką kuzyna. I mam problem. Zawsze słyszałam,że na żlub nie chodzi się wbiałej sukience,bo w takiej jest panna młoda. Teraz mi siostra powiedziała,że w czarnej też nie,bo jak na pogrzeb.
I uwaga. 3 dni do żłubu,a ja mam czarną sukienkę z białymi wstawkami. Wypada?1 sierpnia 2007 at 21:21nie chcę Cię wprowadzać w bład, ale ja słyszałam jedynie, że nie idzie się w czarnej sukience jako druhna, bo to wróży źle nie pannie młodej, ale włażnie samej zainteresowanej, jakoby miała zostać starą panna. a co do Twego przypadku, to moim zdaniem nie ma w tym nic złego skoro sukienka ma białe dodatki. a może spróbuj ją czymż rozżwietlić?? jakież delikatne bolerko o ile by pasowało? biżuteria? jakiż kwiatek? mozliwożci jest wiele, rozejrzyj się i …baw sie dobrze :):):):)
2 sierpnia 2007 at 07:27bolerko,tez mam ,ale w tym samym kolorze;] Nie bede druhna, to juz plus ;]
2 sierpnia 2007 at 07:34Onione, dziękuję ;]
2 sierpnia 2007 at 13:21Biały kolor faktycznie zarezerwowany jest tylko dla panny młodej. Natomiast w czarnej sukience mozesz iżć bez problemu, zwłaszcza jak piszesz ma białe dodatki. Byłam na kilku weselach i nie raz widziałam kobiety w czarnych strojach. Nie ma problemu wkładaj tą sukienkę i baw sie dobrze.
2 sierpnia 2007 at 15:21myżlę ze możesz iżć…
ale może sobie jakaż białą szarfę przewiąż w pasie? jest to w modzie… i rozjażni cię 🙂2 sierpnia 2007 at 20:11oooo to rzeczywiżcie bardzo dobry pomysł!!! może sama tak zrobię bo też sie wybieram na wesele we wrzesniu 😀
3 sierpnia 2007 at 18:04wypada, pod warunkiem, ze nie jesteż drużką
25 sierpnia 2007 at 19:18jak najbardziej. gdyby byla cała czarna hm to troche nie bardzo. ale ja tez ide we wrzesniu na wesele w czarnej ze zlotymi dodatkami 🙂
28 sierpnia 2007 at 08:42a czemu nie mala czarna? 🙂
ja sie dowiedzialam ze ide na slub z moim kolega w bardzo krotkim czasie i nie zdazylam sobie kupic kompletnie nic.wiec wybralam obcisla mala czarna 😉 jedyne co,to inne kobiety tam patrzyly na mnie wilkiem 🙄 wiadomo dlaczego 8)31 sierpnia 2007 at 13:44A ja 8 wybieram się na wesele z przyjacielem do jego rodziny i zależy mi, żeby zrobić dobre wrażenie. Obawiam się trochę małej czarnej… Niby nieżmiertelna klasyka, ale jeżli to wróży pecha?
4 marca 2008 at 22:51Ja byłam żwiadkiem na żlubie mojego brata i miałam czarną sukienkę… niestety jego małżeństwo się rozpadło.
Ale na pewno to nie przez kolor mojej kreacji…5 marca 2008 at 07:05Prawdę pisząc, gdyby się sztywno trzymać konwenansów to tzw. „mała czarna” jest totalnym faux pas. Ale kto teraz trzyma się sztywno konwenansów?
Osobiżcie nie założyłabym czarnej 😉 Ale dziewczyny dały Ci tu wiele dobrych rad co do rozżwietlenia jej 😉
5 marca 2008 at 09:20no ja ide na slub znajomych za niecaly miesiac i mnie pouczyli, ze to wlasnie swiadkowie ani tez mama panny mlodej nie powinna zakladac nic czarnego…
mimo wszystko ja bym nie na czarna nie zdecydowala, ale jesli piszesz ze ma jasne wstawki, to kilka jasnych dodatkow i bedzie wszystko gralo:)5 marca 2008 at 11:41moja sukienka była czarna z dodatkami złota i brązu.
zaraz się inaczej prezentowała niż cała czarna. - AutorOdp.