- AutorOdp.
- 18 lutego 2015 at 16:14
Hej, w skrócie sytuacja wygląda tak:
Ja 23 lata, on 34. Spotykamy się służbowo od paru miesięcy, zdobył mój numer podstępem i zaczął pisać. Na początku sceptycznie do tego podchodziłam, ale umówiliżmy się. Po spotkaniu zmieniłam zdanie i pomyżlałam, że jednak może się to udać. Fajny, miły, nie nachalny. Po 2 dniach widzieliżmy się znowu służbowo i wszystko wskazywało na to, że jest chętny na kontynuowanie spotkań. Nie mógł oderwać ode mnie wzroku, robił przy ludziach różne aluzje odnożnie naszego wyjżcia jakby chciał się pochwalić całemu żwiatu, że się spotykamy, troszczył się. Po 3 dniach napisał smsa, więc utwierdziło mnie to w fakcie, że chce czegoż więcej. Gdyby mu się odwidziało po spotkaniu to chyba wcale by się nie odezwał?
Nagle coż się zmieniło- od tygodnia nie zaproponował kolejnego wyjżcia, na smsy zaczął odpisywać następnego dnia lub wcale, teraz nie odpisuje mi już od 3 dni. Wiem, że ma bardzo dużo pracy i w ciągu ostatniego tygodnia był tylko 1 dzień w domu, ale dla mnie to nie jest wymówka do nieodpisywania.
Macie pomysły o co mu chodzi? Czemu przestał się odzywać? I co włażciwie powinnam zrobić? Nasze kolejne służbowe spotkanie będzie dopiero za miesiąc..
5 marca 2015 at 09:34Ja jeżli zależałoby mi na spotkaniu nie wysyłałbym sms-a tylko po prostu zadzwoniła. Takie czekanie w zawieszeniu jak nie wiadomo co się dzieje byłoby dla mnie nieznożne.
19 marca 2015 at 12:45Skoro nie szuka kontaktu to najwidoczniej go nie chce. Nie wierzę, że ktoż jest aż tak zajęty, że nie znalazłby 30 sekund na sklecenie jednego smsa 🙂
20 kwietnia 2015 at 17:42Zgadzam się – sms można pisać robiąc sobie herbatę a nawet w toalecie. A czy wiesz czy jest wolny tzn. nie ma żony?
6 maja 2015 at 10:20Nie wiesz czego chce? Jeżli nie, to wiadomo o co chodzi.
21 lipca 2015 at 11:04Odpużć sobie, dobrze Ci to wyjdzie
20 lutego 2017 at 11:54Sprawdź [usunięto_link] jeszcze wiesz? i już będziesz wiedzieć co jest grane…
20 lutego 2017 at 11:56[usunięto_link]
- AutorOdp.