- AutorOdp.
- 10 września 2010 at 13:10
Gdybyżcie miały do wyboru- kupić luksusowy produkt na jakiejs stronie internetowej w promocyjnej cenie lub w firmowym sklepie 100% drozej- ktory zakup sprawiłby Wam większą radożć?
10 września 2010 at 13:26Wiadomo, że ta druga opcja jest lepsza 🙄 Przecież to oczywiste, że Polacy i Polaczki uwielbiają przepłacać 😆 Nic tak nie cieszy jak kupno tej samej rzeczy po wyższej cenie hehe..
13 września 2010 at 08:44a niby jestesmy skąpi;p
30 listopada 2010 at 11:51Haha no tak, bo można się pochwalić znajomym zawartożcią portfela skoro wydajemy dużo pieniędzy na markowe produkty. Nie no bez jaj, oczywiżcie, że wolę kupić taniej. Cały żwiat kupuje na wyprzedażach 🙂 wyprzedaże są kozackie!
27 listopada 2012 at 18:11według mnie mozna nazwać:) po co przepłacać:):)
4 lutego 2013 at 09:26Jasne, że fajnie iżć do drogiego markowego sklepu i pokazać pani ekspedientce, która patrzy na nas jak na złodzieja (a niestety zdarza się to w takich sklepach często), że nas stać. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, że lepiej kupić tę samą rzeczy taniej, jeżeli jest taka możliwożć.
6 kwietnia 2013 at 09:57Zgadza się,jeżeli tylko mamy taką możliwożć to oczywiżcie lepiej jest kupić daną rzecz taniej niż przepłacać. Wyznacznik tego co jest luksusem,jest tutaj bardzo subiektywny.
27 października 2013 at 20:19Zawsze taniej;p
25 stycznia 2014 at 11:02Mam podobną opinię,w jakimż stopniu jak najbardziej można nazwać promocje i wyprzedaże luksusem jeżeli kupujemy te rzeczy z „wyższej półki” tylko trochę przecenione,to nic złego i należy do luksusu.
13 marca 2014 at 12:07Ja zawsze wybieram pierwszą opcję 🙂 Własnie nienawidzę przepłacać… Nie ma nic gorszego dla mnie 🙂
5 listopada 2014 at 16:36Niestety ale to prawda,w wielu przypadkach lubimy przepłacać tylko po to aby móc komuż pokazać,że stać nas na daną rzecz,a przecież w sklepach internetowych wiele z nich kupimy po prostu taniej,wystarczy poczekać na odpowiednie promocje.
17 kwietnia 2015 at 10:18Ja jestem zdania, że „luksusem” jest metka, a nie sama cena zakupu. Kogo obchodzi czy kupiłam ją na promocji czy nie? 🙂 Po to są takie miejsca jak np. Fashion House, żeby tę metkę dostać w ciekawej cenie, a nawet kilka metek, bo te ceny są na tyle atrakcyjne, że za te pieniądze, które bym wydała za pojedynczą sztukę w salonie, mogę pozwolić sobie na kilka rzeczy. Poza tym każdy pretekst jest dobry, żeby wysłać kobietę na zakupy z przyjaciółką, a dla mnie takie buszowanie po sklepach to prawdziwa przyjemnożć. Dla Was pewnie też, co? 😉
17 kwietnia 2015 at 17:46No dobra, ale w Fashion Housie kupisz luksusowe marki? Dawno nie byłam, chociaż bardzo lubię ten outlet (po przeprowadzce mam dożć daleko), ale pamiętam, że były tam raczej sieciówki.
3 czerwca 2015 at 06:40Mam podobne zdanie na ten temat,czasem nawet luksusowe marki organizują promocje i wyprzedaże,co przecież w żadnym stopniu nie sprawia że jakożć oferowanych artykułów jest niższa,wręcz przeciwnie.
24 sierpnia 2017 at 23:47Luksusem to chyba jak można sobie pozwolić na takie wyprzedazowe szaleństwa 🙂
- AutorOdp.