- AutorOdp.
- 17 maja 2012 at 17:03
Pisze do was ponieważ chciałabym usłyszec bezstroną opinię o związku mojego dobrego przyjaciela który wydaje mi się być dzwinym i niezrozumiałym.Małżeństwo z 22 stażem 2 dzieci dom ,kłopoty życie .On wiecznie zapracowany ,spełniający każdą jej zachciankę ,sprzatający ,gotujący ,zarabiający ,stosuje domenę szacunek ponad wszystko. Da soba poniewierać i rządzić nie ma swojego zdania(albo i zgubił je całkowicie bo po co się kłocić ).Od rana do nocy na posługach u zony,wspólne zycie plany kasa Jej decyzje bez słowa sprzeciwu…ona wiecznie zmęczona ,zfochana,wiecznie obwiniająca go o wszystko ,stosuje zasadę jak jest ok to mąz dobry jak jest zle to gnoi go w dosłownym tego słowa znaczeniu.Od roku podjęła dorywcza pracę ,wczesniej była pseduo gospodynia domu i oczywiżcie dzieci wychowywała Jak jest cokolwiek zle zawsze jest jego wina,on złego słowa na nia nie powie .Oczywiscie przed rodzina znajomymi jest to idealne małżeństwo,znajomi fantastycznie czuja się u nich wtedy panuje pełen szacunek,dobre słowa, sielanka poprostu.On stara się jak może ,nie pije ,nie ma czasu na kumpli ,na cokolwiek bo wszystko jest pod bacznym okiem jej.Ona ma wszystko a on? Przeciez od wszystkiego jest on .Kłopoty ,kłotnie w każdym małżenstwie się zdarzają w tym sprawy finansowe a wiem że maja je dosyc poważne i muszą wspólnie je zakończyć .Czy tak wygląda miłożć? Czemu on jej na to pozwala ?Mozna byc uległym ale aż tak ? Przecież jak jest zle to funkcjonowanie w czyms takim i z takim podejsciem wydaje się być sprzeczne .Niewiem .Co sądzicie o tym wszystkim ?
17 maja 2012 at 18:16Myżlę, że dużo jest takich małżeństw. Trzeba ich zostawić w spokoju i się nie wtrącać. Taki mają układ i koniec. Jakby im było źle, coż by zmienili, albo się rozstali. Różnie się ludzie dopasowują i różnie ze sobą żyją. Osoby trzecie nie powinny raczej ingerować w te relacje. Sami nie żyjemy raczej w idealnych związkach…
29 maja 2012 at 19:43„Czy tak wygląda miłożć? Czemu on jej na to pozwala ?Mozna byc uległym ale aż tak ? Przecież jak jest zle to funkcjonowanie w czyms takim i z takim podejsciem wydaje się być sprzeczne .Niewiem .Co sądzicie o tym wszystkim „?
A skąd tobie wiedzieć co dla niego jest dobre?? Według ciebie jest mu źle, ale to jest JEGO ŻYCIE. Czy to miłożć? Być może, ale na pewno nie twoja miłożć. Ty sobie żyj tak, żeby tobie było dobrze, chyba że on cie o pomoc poprosi.1 czerwca 2012 at 20:25a dla mnie jest to po prostu przyzwyczajenie.
zgadzam się z afro_disiac, że jest w Polsce wiele takich małżeństw.
6 listopada 2013 at 09:26Szybko sie obudzilas;d
19 listopada 2013 at 11:32Bardzo;p;p;p
19 listopada 2013 at 19:28Ostatnio znajoma mi poleciła niesamowite ubrania Belli Thorne [usunięto_link] – prezentują się wyżmienicie, jestem pod wrażeniem, kupowała któraż już te ubrania?
20 listopada 2013 at 18:04Dasz radę!
25 listopada 2013 at 16:41Pewnie że dasz….
- AutorOdp.