- AutorOdp.
- 13 września 2007 at 15:21
Hej, opowiem wam coż. Mam pewien problem… Jestem z moim chłopakiem już ponad 3 lata. Na początku naszej znajomożci on poszedł do innej szkoły i tam była ona. Dziewczyna która zakochała sie w nim po uszy. On Kocha mnie wiec nc z tego nie było. Ale ona ma obsesje na jego punkcie. Trwa to już 3 lata. Na jakiż czas mija a potem znowu. Sms-y. Wiadomożci na gg przeżladowanie mnie… To jest nienormalne i chore… Nie wiem co mam z tym zrobić. On z nią rozmawiał i nic nie pomogło. Ona zachowuje sie jak taka rozpieszczona nastolatka która sie zakochała i myżli ze będzie jej. Wie ze jestem z moim chłopakiem i ze on mnie kocha a nadal probuje rozbić nasz związek! Knuje, spiskuje, rozpuszcza różne plotki! Pomocy… Co mogę zrobić, jak temu zaradzić?
13 września 2007 at 16:23Ile ona ma lat?
A ile wy?13 września 2007 at 16:41Wszyscy po 19… Tylko ona sie tak nie zachowuje…
13 września 2007 at 21:53Musicie to zignorować, bo przecież o przyciągnięcie uwagi jej chodzi.
13 września 2007 at 22:57lepiej ja olej! jak bym byla na Twoim miejscu to nie reczylabym za siebie bo jestem bardzo nerwowa ale to i tak bynic nie dalo;/
jak to sie mowi „lej na nia cieplym moczem z gory na dol” 😆14 września 2007 at 17:06Tylko wiecie co dziewczyny.. im bardziej ja olewamy tym ona głupsze rzeczy wymyżla… Ostatnio nawet rozpużciła magiczna płotkę że jestem w ciąży i to nie z moim facetem… Co za ludzie….
14 września 2007 at 21:25kurcze gdzież czytałam na temat osobowożci nekacza[najlepiej to poszukaj na ten temat w necie] a to co opisujesz doskonale do tego pasuje. W skrócie to napisze co tam wyczytałam i jak sie bronic przed takimi ludźmi. A więc dla takiej osoby wystarczy jeden usmiech a ona sobie juz mysli bóg wie co i układa przyszłożc ze swoja „ofiarą”, dla niej wystarczy to że on cokolwiek do niej powie[nawet żeby sie odczepiła] bo to żwiadczy tylko o tym że on zwraca na nia uwagę.
masz tu linka na ten temat. Mimo iz opisywane sa tam bardziej drastyczne sytuacje to napewno coż wyciągniecie dla siebie
[usunięto_link]
26 września 2007 at 10:13Przerażająca ta historia.
26 września 2007 at 11:49A nie macie kumpla, który dla odwrócenia uwagi udawałby zakochanego w niej (też smsy, gg), w tym samym stylu co ona?
28 września 2007 at 14:25serrafina – dobry pomysł !!!
28 września 2007 at 15:14Gorzej bedzie jak przez ten czas odwracania uwagi ona sie zakocha w tym chlopaku i potem on bedzie mial przechlapane jak ona mu nie da spokoju. 😆
29 września 2007 at 07:30no faktycznie istnieje takie ryzyko, o tym akurat nie pomyslalam
- AutorOdp.