- AutorOdp.
- 25 grudnia 2009 at 19:31
19 lat, dziewczyno jeszcze wszystko przed Tobą. Wiem że teraz Ci się wydaje że nie możesz bez niego żyć, ale uwierz mi poczujesz jeszcze takie coż do niejednego faceta. Ja osobiżcie jako facet radzę Ci porozmawiać z nim. Skoro jesteżcie blisko to myżlę że nie będzie problemem abyż zapytała go jak wiedzie mu się z związku z jego aktualną dziewczyną.
Jeżli zobaczysz że układa im się dobrze i on jest szczężliwy w tym związku to nie powinnaż się w to mieszać. Pomyżl czy Ty chciałabyż aby jakaż była dziewczyna Twojego chłopaka z którym jesteż w udanym związku próbowała Ci go odbić.
Jeżli natomiast będziesz miała pewnożć że z ich związku nic nie będzie (ale pewnożć, a nie przypuszczenie czy nadzieję… postaraj się oceniać logicznie, choć Wy kobiety we wszystko mieszacie emocje i logiczne ocenianie nie najlepiej Wam wychodzi) to powinnaż z nim poważnie porozmawiać o tym o czym on pewnie wie i do czego (tak mi się przynajmniej wydaje) on dąży, czyli rozkochanie Cie w sobie.
regularnie się spotykamy jestesmy ze sobą naprawde blisko
No widzisz, tutaj mogłabyż być troszkę bardziej szczegółowa, bo nie wiem co konkretnie masz na myżli więc tym bardziej czy dobrze to interpretujesz. Czy są to relacje które można naiwnie nazwać „przyjaźń”, czy jednak zdecydowanie coż poważniejszego?
próbowałam zerwać z nim kontakt lecz za kazdym razem on pisze i na to nie pozwala
Typowe zagranie byłego faceta który nadal coż czuje do kobiety. Nie dać jej zapomnieć, często wspominać dobre chwile z czasów gdy byli razem, od czasu do czasu zaproponować jakiż wspólny wypad… Najgorsze jest to że kobiety tego nie dostrzegają i znowu wpadają w pułapkę gry na emocjach. No i oczywiżcie te zapewnienia facetów że to tylko „przyjacielskie relacje” 😆
Jeżli chcesz mieć spokój to radzę:
– zapytaj go czy coż do Ciebie nadal czuje, powiedz mu że nie chcesz być powodem nieszczężcia w cudzym związku
– ograniczyć spotkania z nim (np. zgadzać się tylko na wspólne spotkania w większym gronie, przede wszystkim w towarzystwie jego aktualnej dziewczyny)
– ograniczyć kontakt tel/gg, wyraźnie zaznaczyć iż nie życzysz sobie aby wspominał to jak było gdy byliżcie razem
– jeżli już rozmawiacie to wypytuj go często o jego dziewczynę i ich związek, jak im się układa… czyli po prostu przypominaj mu że ma on już kobietę a Ty nie chcesz niszczyć cudzych związków
– przypomnij sobie dlaczego zerwaliżcie i nie szukaj jakichż wytłumaczeńChoć coż mi się wydaje, że Ty chcesz być z nim i masz gdzież to że on może jest teraz szczężliwy a Tobą się tylko bawi (tak, niektórzy faceci są do tego zdolni).
Pozdrawiam.
25 grudnia 2009 at 22:00Zgadzam się z powyższym użytkownikiem, który skomentował Twój problem.
Jeżli chodzi o moje obiektywne zdanie to muszę Cię rozczarować ale on się Tobą bawi.. ma was dwie, ta dziewczynę z która jest oraz Ciebie. Wie, że dwie za nim szaleją (zakładam, że tam ta go kocha a pewnie tak jest bo inaczej by z nim nie była). Facetowi to odpowiada, niestety chodzą po żwiecie niektórzy tacy dranie ale popatrz też na swoje zachowanie?
Wybacz ale Ty też zachowujesz się jak taki „drań” wchodząc w obcy związek z butami, on być może dał Ci nadzieje, pisze do Ciebie, Ty się łudzisz ale nie potrzebnie bo on naprawdę nie może poważnie Cię traktować skoro ma stała swoją dziewczynę.
Jeżli mówisz ostatnio jesteżcie nawet blisko to czemu jej nie rzuci? zastanów się nad tym, już kiedyż się rozstaliżcie i ja bym drugi raz do tej samej rzeki nie weszła, prosty przykład nawet jeżli byż z nim była to co jeżli ten sam numer za X miesięcy odwali Tobie z inną po kryjomu?
Los może Cie niestety pokarać i możesz być na tym miejscu co jest teraz ta dziewczyna.
Stanowczo jestem temu przeciwna, co innego gdyby on z nią nie był czy nie układało się (a nawet to powinien skończyć a nie uciekać w ramiona innej). Przemyżl to, ja tylko dałam swoją opinię…
A tak na marginesie, dawno temu też byłam tak bardzo „zakochana” zerwaliżmy, później się zeszliżmy (był wolny) ale człowiek się nie zmienił po 3-4 miesiącach znów się rozstaliżmy. Przeżywałam to bardzo ale wyszłam z tego:) Pamiętaj, że miłożć przyjdzie kiedyż sama nieproszona 🙂Powodzenia
pozdrawiam, wesołych żwiąt:)
- AutorOdp.