• Autor
    Odp.
  • ptysia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 94
    • Stały bywalec

    Witam. 🙂

    Jestem ciekawa czy ktoż z Was słyszał o diecie paleolitycznej? Ostatnimi czasy obiła mi się o uszy włażnie ta nazwa i postanowiłam sprawdzić cóż się za nią kryje. Przyznam szczerze, że mam mieszany stosunek do diet i odchudzania, aczkolwiek muszę przyznać, że to chyba jedna z nielicznych diet, która mnie pozytywnie zaskoczyła…

    Z tego co obiło mi się o uszy jest to dieta, która ma tylu samo zwolenników ile przeciwników, gdyż promuje „tryb życia” nawiązujący do naszych paleolitycznych przodków. Poniżej fragment znaleźnego artykułu.

    Zdrowa, prosta i pyszna dieta naszych paleolitycznych przodków zwana Paleo Dietą – zdobywa coraz więcej amatorów. W Stanach Zjednoczonych słowo „Paleo” weszło do kultury masowej. Dieta zdobyła popularnożć nie tylko u zwolenników odchudzania, ale i sportowców oraz lekarzy, a także dietetyków, którzy zaakceptowali ją ze względu na jej szeroki wpływ terapeutyczny. Istnieje bardzo niewiele chorób przewlekłych, które nie reagują pozytywnie na „dietę przodków”.

    Dietetycy promujący dietę paleo namawiają do porzucenia sal gimnastycznych i siłowni na rzecz ruchu na żwieżym powietrzu. Spacery, bieganie i górskie wycieczki to idealne przykłady – to włażnie robili nasi przodkowie! A co się jada w stylu paleo? Paleo dieta zawiera produkty, które ludzie mogli upolować: mięso, ryby, owoce morza oraz produkty, które mogą być uzyskane od zwierząt lub z ziemi: jajka, owoce, orzechy, nasiona, warzywa, grzyby, miód, zioła i przyprawy.

    Ogromny plus za promowanie ruchu na żwieżym powietrzu oraz brak ograniczeń ilożciowych, przynajmniej z tego co znalazłam – takowych nie ma…

    Czy ktoż z Was się spotkał z tą dietą, wypróbował na własnej skórze bądź wie coż więcej? Ogólnie z tego co widziałam wiele informacji w Internecie się powtarza, dlatego zależy mi na opiniach, spostrzeżeniach… 😉

    ptysia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 94
    • Stały bywalec

    Trochę poszukałam, popytałam i ogólnie dowiedziałam się, że prawidłowa dieta to:
    – ok. 60 % produkty pochodzenia zwierzęcego
    – ok. 40 % produkty pochodzenia rożlinnego

    Dodatkowo białka powinny stanowić ok. 20-30 %, węglowodany 20-40%, a kwasy tłuszczowe 30-60%.

    Co do samej Paleo diety to powinno się jeżć chude mięso+dziczyznę, wątróbkę, żołądki itp, ze względu na dużą ilożć obecnych witamin z grupy B. Należy unikać drobiu, gdyż jak wiadomo w epoce paleolitycznej nie hodowano zwierząt domowych. Dodatkowo powinniżmy pić dużo wody (co jest chyba oczywiste), ale spożywanie herbaty i jakichż naturalnych soków nie jest jakoż specjalnie zakazane. Ważne by były to produkty jak najbardziej naturalne.

    niebylekto
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    Witam wszystkich
    zajrzałam tu z polecenia LAdyDee (witam ponownie) i chciałabym dowiedzieć się czegoż więcej o diecie paleo. Sama nie wiele informacji zdołałam zdobyć i nie próbowałam jej na własnej skórze, ale coraz bardziej się do niej przekonuje. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: to nie jakaż drakońska dieta jednoskładnikowa ale mądry zdrowy sposób żywienia.

    Do diety tej gatunek ludzki jest przystosowany genetycznie. To sposób odżywiania naszych przodków, którzy zajmowali się zbieractwem i łowiectwem. Sposobu odżywiania naszych przodków nie skomplikowały jeszcze wtedy rolnictwo, hodowla zwierząt, technologia i metody przetwarzania żywnożci. Tak jak wówczas, tak i dzisiaj najlepszym zdrowiem cieszymy się, gdy jemy chude mięso, owoce morza, żwieże owoce i warzywa “ kosztem zbóż, nabiału, rafinowanego cukru, rafinowanych olejów i przetworzonej żywnożci. Paleolityczni łowcy-zbieracze byli żrednio o 10 do 15 cm wyżsi niż starożytni rolnicy, mieli mocniejsze kożci, zdrowsze uzębienie i, pomijając wypadki wynikające z ich niebezpiecznego trybu życia, również żyli dłużej. Myżliwi-zbieracze nie byli grubi i mieli bardzo niski wskaźnik zachorowalnożci na takie schorzenia

    Cieszę się że wreszcie poruszyłyżcie ten temat i mam propozycję by razem zacząć dietkę, wspierać się wzajemnie i opowiadać sobie o wynikach. Co Wy na to?

    Do dzieła laseczki!!!

    ptysia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 94
    • Stały bywalec

    Hej 🙂

    Cieszę się, że jest jakież zainteresowanie tą dietą, bo prawdę powiedziawszy większożć osób, które znam mają mieszane uczucia co do paleolitycznego sposobu życia. Ja na diecie jaskiniowców jestem już od kilku tygodni i przyznam szczerze, że najgorsze były początki, ale przemogłam się i teraz widać efekty. Mimo, że nie miałam nigdy problemów z wagą to sposób mojego odżywiania nie należał do najzdrowszych i nie było dnia bym nie czuła się zmęczona i bez energii do życia. Na paleo przeszłam by zobaczyć czy coż to da, bo przecież zawsze można wrócić do starych nawyków, i przyznam że jest lepiej. Wstaję pełna energii i chęci do życia, zrzuciłam trochę tłuszczyku na „boczkach” 😀 i nie wiem… Nie umiem tego opisać, ale czuję się inaczej.

    W diecie tej fajne jest to, że masz 3 etapy przyswajania się i w każdym z tych etapów zmniejsza się ilożć posiłków, które nie są podstawą tego sposobu odżywiania. To duuuużo pomaga. Zresztą można jeżć od czasu do czasu „stare” posiłki, ale jak się już przyzwyczaimy do tego rodzaju odżywiania to nawet nie będziemy mieli chęci sięgać po co innego. 🙂

    3mam kciuki by p****żcie na dietę się udało!

    niebylekto
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    No dietka podoba mi się coraz bardziej. Poluję, tak po neandertalsku ujmując sprawę heh, na nową książkę o diecie paleo. Słyszałaż coż o tym? Wyczytałam, że ma się pokazać niedługo. Ma ona zawierać mnóstwo przepisów, podsumowanie całej wiedzy zgromadzonej na temat paleo oraz odpowiedzi na wszystkie wątpliwożci i kontrargumenty. W takim razie muszę ją mieć. Bardziej żwiadomemu człowiekowi łatwiej wytrzymać na diecie, łatwiej pokonać zastoje, ma mniej pokus itd. Może Ty też kup sobie tą książkę? Aaa dodam jeszcze, że robiłam ostatnio placuszki z truskawkami z mączki migdałowej (dozwolonej na paleo) i całkiem niezłe mi wyszły. Polecam. Mniam.

    Cebula
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 84
    • Stały bywalec

    Dużym plusem na pewno jest ograniczenie spożywania produktów przetworzonych (czyli naszprycowanych różnymi konserwantami, atraktantami smakowymi itd).
    Sama wiem po sobie, że im mniej jem produktów przetworzonych, tym mniejszą mam ochotę np na słodycze czy jakież chipsy, więc to może mieć sens

    ptysia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 94
    • Stały bywalec

    Cebulo – ta dieta jest o tyle fajna, że z tego co wiem, to będąc na niej włażnie nie czujemy głodu, tzn. nie musimy się hamować by czegoż nie p****żć kalorycznego, bo po prostu nie czujemy takowej potrzeby. Nie jestem żadnym specjalistą ds. żywienia, ale jak dla mnie to dosyć istotne by podczas odchudzania nie musieć się o to martwić i odliczać minuty do kolejnego posiłku.

    Zresztą dieta paleolityczna zezwala na przekąski i tzw. posiłki otwarte, czyli takie, które nie są związane z samą dietą. Na początku takich posiłków otwartych możemy zjeżć 3 bodajże tygodniowo, później 2, 1 aż w końcu przestajemy takowe jeżć. Jest to dosyć pomocne jeżeli ma się problem z przyzwyczajeniem do diety naszych przodków. 🙂

    niebylekto
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    Hej NO ja coraz bardziej przekonuję się do tej dietki. Zwłaszcza, że ostatnio poznałam dziewczynę, która ją stosuję już od dwóch miesięcy i jest nią zachwycona. Mówi, że schudła szeżć kilogramów, ale przede wszystkim, nie ma już migren, które utrudniały jej bardzo życie. Mówi, że same minęły, ale zrezygnowała z tłustego smażonego jedzenia, nie pije kawy za to dużo wody i herbatek ziołowych. Mówi, że o wiele lepiej się wypróżnia. Więc mam wrażenie, że rzeczywiżcie dieta działa oczyszczająco i poprawia stan zdrowia.
    Ja też na początku pozwolę sobie na małe odstępstwa,bo trudno mi zrezygnować z nabiału, a potem to się zobaczy. Ale ponoć te odstępstwa są dozwolone w tej diecie.

    niebylekto
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    Nie nie źle mnie zrozumiałaż. Nie chodzi mi absolutnie by notorycznie łamać zasady diety i tłumaczyć się swobodą w tym temacie. Tylko na początku wydaje się mi, że ciężko będzie mi wytrzymać be z niektórych produktów, nie chcę poddawać się całkowicie z dietą z tego powodu, że będzie mi tego brakować. Dlatego wole raz od żwięta się złamać i wrócić z powrotem do diety. Moim zdaniem to nic na siłę, Dieta ta ma być przyjemnożcią i tego zamierzam się trzymać. Chcę podszkolić swoje umiejętnożci kulinarne i bardziej się do tego przykładać. Będę sobi edogadzać. Na razie planuję i szykuję jadłospis, żeby w trakcie potem nie szukać i z braku pomysłu na obiad się nie złamać.

    balbina11
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Gdzie mozna kupić tą ksiazkę? Podajcie proszę przykładowy jadłospis, bo podoba mi sie taki pomysl na dietke, ale jakos nie moge sobie tego wyobrazić

    niebylekto
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    Książeczkę pewnie będzie można zdobyć w sklepach internetowych, może tez w lepszych księgarniach, wiesz, sama nie wiem. W książce też znajdziesz mnóstwo przepisów i porad. Pisałyżmy już trochę co mniej więcej jemy. To dobrze, jesteż zainteresowana i że zdecydowałaż się na zmiany. Powiem Ci, że w dzisiejszym żwiecie to konieczne. Za dużo tego chemicznego paskudztwa w jedzeniu. Prawidłowa przemiana materii i większa odpornożć nierozerwalnie związane są z racjonalnym odżywianiem. Należy dodać, że œracjonalne nie znaczy wcale œmdłe czy œmonotonne. Pełnowartożciowe to nie tylko zdrowe, ale także smaczne i różnorodne, mogące zadowolić najwytworniejszych znawców.

    niebylekto
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    Oto taki standardowy przykładowy jadłospis, ale szczerze mówiąc ja przerabiam normalne tradycyjne potrawy na paleo i jest super.
    DZIEŃ PIERWSZY
    śniadanie:
    Grejpfrut czerwony
    Krewetki gotowane na parze, na zimno
    Filiżanka kawy bezkofeinowej

    Drugie żniadanie:
    Zielona sałata z dressingiem omega 3 do sałatki rosyjskiej
    Chude kotlety wieprzowe z grilla z sosem malinowym, Woda mineralna

    Obiadokolacja: Otwarta

    Przekąski:
    Pokrojony ogórek, kawałki chudej wołowiny na zimno

    DZIEŃ DRUGI
    śniadanie:
    Truskawki żwieże lub mrożone
    Omlet z dwóch jaj (wzbogaconych omega 3) ze szpinakiem, pieczarkami i cebulą, usmażony na małej ilożci oliwy Woda z kawałkiem cytryny

    Drugie żniadanie:
    Pikantny kurczak z grilla Warzywa gotowane na parze świeże owoce Napój gazowany light

    Obiadokolacja:
    Pieczarki marynowane
    Lucjan czerwony (ryba) w pikantnym sosie
    Dynia faszerowana korzenna
    Pieczone jabłka z orzechami i cynamonem
    Kieliszek wina Sancerre

    Przekąski:
    Wołowina, suszone jabłka

    madzikas
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 49
    • Stały bywalec

    Nie jest to dla mnie nic nowego, raczej wyeksponowanie tego,co wiele diet w sobie ujmuje, ale pomysł mi się podoba. Tak naprawdę jeżli się skupić na przygotowywaniu posiłków nieprzetworzonych, naturalnych oraz gimnastyce, to powstaje nam baza dla wielu diet. Jestem jak najbardziej za!:)

    ptysia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 94
    • Stały bywalec

    Dokładnie. Dodatkowym atutem diety paleo jest to, że jest w miarę elastyczna i umożliwia spożywanie tzw. „otwartych posiłków”, które zdecydowanie ułatwiają przerzucenie się na ten sposób odżywiania. 🙂

    Nie przepadam za dietami, ale dieta dla jaskiniowców ma dla mnie sens w porównaniu do innych obecnie „modnych” typu Dukan, które to potrafią przysporzyć problemów zdrowotnych jako taki gratis przy pozbywaniu się zbędnych kilogramów.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Dieta Paleo?"

Przewiń na górę