Doradźcie!!!!!!

  • Autor
    Odp.
  • Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 905
    • Zasłużony

    ciężka sytuacja bo z jednej strony takim osobom trzeba pomóc, a z drugiej strony Wasze życie staje się gorsze przez osoby trzecie.

    ciężko też jest ocenić nam, jak należy postąpić bo dokładnie nie wiemy jakie te dziewczyny są.

    niemniej jednak Twoja mama powinna postawić im jakież warunki

    – starszej – jeżli chce u Was mieszkać to powinna dokładać się do rachunków, pracować i zacząć myżleć o samodzielnym życiu czyli o wyprowadzce od Was oraz warunek, że zapewni opiekę młodszej siostrze – tzn. przypilnuje ze szkołą i pokryje czężć jej potrzeb z własnych pieniędzy

    – młodszej – spokojne zachowanie, chodzenie do szkoły, nie stwarzanie kłopotów i regularne wizyty u psychologa

    jeżli nie dostosują się do warunków i nie będą się starały to mają się wyprowadzić.

    w końcu powinny być wdzięczne za pomoc i ofiarnożć Twojej mamy!

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    trzeba postawic ultimatum, albo sie dostosuja albo do widzenia, leczenie u psychologa/psychiatry, szkola, praca, wszystko mozna tylko trzeba chciec
    sytuacja jest ciezka ale jak sie chce poprawic sytuacje to na pewno bedzie lepiej 🙂

    Maariolkaa
    Member
    • Tematów: 34
    • Odp.: 1508
    • Maniak

    Całą rodziną powinniżcie porozmawiać z dziewczynami że jeżli chcą mieszkać w waszym domu i otrzymywać pomoc muszą się poprawić. w Innym razie więcej wasza mama ani tato im nie zaufają i będą zdane tylko na siebie. Nie można pod żadnym pozorem na nie krzyczeć ani niczego wymuszać (i tak już dużo przeszły), lecz rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać…

    martyna1
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 306
    • Pasjonat

    Mama na pewno je kocha i nie wyobraża sobie, że może je wyrzucić i to jest zrozumiałe. Najlepiej z nimi porozmawiać, jak poleca tu ktoż. Lub, dobrze by było, żeby starsza siostra porozmawiała z tą młodszą – widać, że obie przeszły przez to samo. A starsza zaczyna sobie jakoż radzić, może będzie mieć wpływ na młodszą.

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 905
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Mama na pewno je kocha i nie wyobraża sobie, że może je wyrzucić i to jest zrozumiałe. Najlepiej z nimi porozmawiać, jak poleca tu ktoż. Lub, dobrze by było, żeby starsza siostra porozmawiała z tą młodszą – widać, że obie przeszły przez to samo. A starsza zaczyna sobie jakoż radzić, może będzie mieć wpływ na młodszą.

    włażnie ! bo ta młodsza jest pewnie w okresie buntu i jak Twoja mama postawi jej jakiekolwiek warunki to to może mieć zupełnie odwrotny skutek od zamierzonego…

    najlepiej niech siostra zajmie się wytłumaczeniem jej sytuacji no i jednak radze regularne wizyty u psychologa

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    jasne…obchodzic sie z gowniarami jak ze zgnilym jajem i uwazac, zeby ich nie urazic 😆

    chca mieszkac w waszym domu, to musza zyc zgodnie z zasadami w nim panujacymi. kazdy domownik pewnych zasad przestrzega i one tez musza. to jest oczywiste.

    gowniary te sa na tyle dorosle, zeby to zrozumiec.

    ja bym w ogole wszystko to dokladnie spisala. lacznie z tym, ze maja chodzic do szkoly i sie uczyc, a nastepnie dala im to do podpisania. nie podoba sie? to niech spadaja skad przyszly.

    rozumiem: pomoc psychologa, problemy itp. jasne. ale zachowanie tego typu nie jest niczym wytlumaczalne. to nie sa male dziewczynki.

    ja nie zamierzam wychowywac bezstresowo swoich dzieci…nie mowiac juz o takim podejsciu do dwoch obcych siks, ktore zachowuja sie jak kretynki.

    katarinaa87
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 72
    • Stały bywalec

    Przede wszystkim to trzeba pogratulować odwagi przygarnięcia pod swój dach kogoż całkiem obcego.
    W związku z zaistniałą sytuacją moim zdaniem trzeba pogadać z dziewczynami, wywalić kawę na ławę i dać jakież ultimatum.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    warunki, jak nie to wypad. nic za darmo, też muszą dać coż od siebie.

    katarinaa87
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 72
    • Stały bywalec

    Moim zdaniem to trochę za surowa opinia. Nie można powiedzieć „wypad”, bo wtedy dziewczyny mnoga całkiem zejżć na marne. Trzeba pogadać z bliskimi i ustalić jakież sensowne ultimatum.

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 905
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Moim zdaniem to trochę za surowa opinia. Nie można powiedzieć „wypad”, bo wtedy dziewczyny mnoga całkiem zejżć na marne. Trzeba pogadać z bliskimi i ustalić jakież sensowne ultimatum.

    ona tylko nakreżliła sytuacje, napisała wprost i w skrócie w zasadzie to co ja napisałam się rozpisując 😀

    oczywiżcie nikt nikomu nie powie wypad – chyba nie ten wiek

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    tak, Cleo ma rację to był skrót potwierdzający opinię przedmówczyń 🙂

    katarinaa87
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 72
    • Stały bywalec

    Dobrze, że dodałyżcie sprostowanie, bo rzeczywiżcie to „wypad” zabrzmiało bardzo surowo.
    Trudna sytuacja, ale myżlę, że przy współpracy wszystkich zaangażowanych w sprawę osób da się ją umiejętnie rozwiązać.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Oczywiżcie, ale bez jasnego okreslenia warunków nie da się rozwiązać sytuacji. Jeżli dziewczyny nie będą chciały współpracować to niestety będą się musiały liczyć z tego konsekwencjami. I oczywiżcie prawdą jest, że takim osobom trzeba pomagać, ale jeżli one tylko w tym przeszkadzają, są niewdzięczne i nie doceniają tego, co otrzymują od innych to jest to po prostu niedopuszczalne.

    katarinaa87
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 72
    • Stały bywalec

    @mellodiv wrote:

    … I oczywiżcie prawdą jest, że takim osobom trzeba pomagać, ale jeżli one tylko w tym przeszkadzają, są niewdzięczne i nie doceniają tego, co otrzymują od innych to jest to po prostu niedopuszczalne.

    Zgadam się z przedmówczynią. Niedopuszczalne jest, że dziewczyny nie doceniają tego, co się im daje. Ale z drugiej strony może problem jest jeszcze w tym, że nikt ich nigdy nie nauczył, jak powinno się żyć w rodzinie . One może nie widzą, jak się zachować w normalnych relacjach rodzinnych.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    No i temu ma służyć ta rozmowa z nimi 🙂 Z jednej strony przedstawienie warunków, ale z drugiej strony wytłumaczenie co i jak powinno wyglądać i co z czego wynika.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Doradźcie!!!!!!"

Przewiń na górę