- AutorOdp.
- 23 listopada 2009 at 20:37
Jestem mamą 12 letniego dziecka, i aby być o niego spokojna chciałabym kupic mu telefon komórkowy. Mam jeszcze jednak pewne wątpliwożci czy to aby jest odpowiedni moment na taki gadżet. Coraz czężciej słyszy się że dzieci dostają swój pierwszy telefon na początku podstawówki a nawet już w przedszkolu. Nie chciałabym jednak aby ten gadżet spowodował jakież negatywne konsekwencje (typu: zabawa telefonem podczas zajęć szkolnych) jednakże z drugiej strony chce mieć kontrolę nad swoim dzieckiem, wiedzieć gdzie jest i co robi. I w zawiązku z tym myżlałam o zakupie prostego, bez żadnych gier, telefonu, którego celem był by kontakt z rodzicami w każdej niemal sytuacji. Oczywiżcie jeżli chodzi o kwestie wydatków to należałby ona do nas- rodziców.
Niedawno natrafiłam na ciekawą lekturę w postaci artykułu pt. Jak kontrolować dzieci dzieki telefonom komórkowym xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx.
Jest w nim przedstawiony model telefonu przeznaczony wyłącznie dla dzieci, który pozwala je kontrolować w każdej sytuacji np. zakazuje pisania smsów podczas zajęć szkolnych, pozwala też na nadzorowanie czy dziecko nie jeździ zbyt szybko samochodem, oraz posiada też blokade numerów innych niż do rodziców. Uważam że był by to idealny telefon aby móc kontrolować swoje dziecko, jednakże nie występują one jeszcze w Polsce. A co wy sądzicie o takim rodzaju telefonu, czy spełni on swoją rolę?
Czekam również na wasze porady i opinie co do tego czy słusznie postapię jeżeli kupię telefon dla swojego dziecka w tym wieku i czy będzie to dla niego dobre?edit
jakubek25 listopada 2009 at 21:55Mój syn ma telefon od 2 lat ,a ma lat 11…
Nie zabiera go do szkoły ,ale bardzo mu się przydaje np.na szkolnych wycieczkach. A raczej jest ,to dla mnie pomoc 😉
Acha! Telefon jest na kartę ,więc doładowuję go ja ,gdy jest taka potrzeba…9 grudnia 2009 at 11:39moim zdaniem to za wczesnie kupować dziecku w podstawowce telefon komórkowy, jakos jak ja byłam w podstawowce nie było telefonów komorkowych i jakos moi rodzice i wiele innych potrafiło wychowac dzieci. Co innego juz dzieci starsze w gimnazjum wtedy rozumiem ale jak dla mnie podstawowka to jeszcze za wczesnie, teraz dzieciaki sie przechwalaja ze on ma komorke, ze tamten ma laptopa itd
21 lutego 2010 at 11:10@mrówka wrote:
moim zdaniem to za wczesnie kupować dziecku w podstawowce telefon komórkowy, jakos jak ja byłam w podstawowce nie było telefonów komorkowych i jakos moi rodzice i wiele innych potrafiło wychowac dzieci. Co innego juz dzieci starsze w gimnazjum wtedy rozumiem ale jak dla mnie podstawowka to jeszcze za wczesnie, teraz dzieciaki sie przechwalaja ze on ma komorke, ze tamten ma laptopa itd
ale to były inne czasy
2 marca 2011 at 12:26Jak dziecko pójdzie się bawić na pół godziny i nie wraca po dwóch – to przypomnisz sobie o telefonie.
Oczywiżcie telefon dla dzieciaka nie może kosztować więcej niż 30 PLN, bo dzieciak może go zgubić i nie należy robić z tego powodu awantur.
Taki telefon w rękach dziecka to również nauka społecznej odpowiedzialnożci konsultacyjnej – zadzwoń jeżli chcesz zostać dłużej u koleżanki.
I tu ciekawostka. Dużo dzieci dzwoni na pogotowie, „bo jakiż pan leży na trawie”. To bardzo istotna sprawa i pozytywny symptom. - AutorOdp.