- AutorOdp.
- 5 kwietnia 2011 at 10:54
Im więcej o tym czytam, tym bardziej mnie przeraża bycie rodzicem…
6 kwietnia 2011 at 14:38To nic strasznego, przytulić się do swojego kochanego maluszka i razem z nim zasnąć jest bardzo miło. Oczywiżcie taka sytuacja na co dzień jest uciążliwa, ale od czasu do czasu. Te chwile wspominać się będzie całe życie 😀
4 października 2011 at 13:17Też nie widzę w tym nic złego. Uwielbiam spać z moim maluszkiem
14 października 2011 at 10:11także żpię z moim maluszkiem bo gdy w nocy coż jej się przyżni i zapłacze to ja mamusia kochana jestem blisko przytulę ucałuję i jest ok.
13 grudnia 2011 at 13:12to nic złego gdy maluszek razem żpi z rodzicami, ale gdy się przyzwyczai to potem może być problem ze spaniem we własnym łóżku. apropos usypiania dzieci – natknęłam sie na coż takiego [usunięto_link]
pużciłybyżcie coż takiego własnemu dziecku???14 grudnia 2011 at 05:52a co w takim wypadku z życiem intymnym pary? jak dziecko spi w łózku z wami to nie możecie się normalnie przytulic do siebie ani nic innego…?
28 lutego 2012 at 18:10jak szkrab jest malutki to normalne iw ygodne jak spi z rodzicami, nie trzeba przemierzac calego domu zeby dziecko nakarmic albo utulic w nocy jak sie przebudzi
1 marca 2012 at 13:07tak ale wtedy po jakims czasie i rodzice zaczynaja byc dla siebie obcy… dziecko najwazniejsze- wiadome. ale bliskosc pomiedzy parterami noca tez jest wazna.
7 marca 2012 at 11:39Spanie z dzieckiem jest fantastyczne.To samo minie i nie ma co się przejmować.Wychowałam się bez swojego pokoju i spałam albo z mamą albo z rodzeństwem.Nie widzę żeby to miało jakiekolwiek znaczenie.
14 marca 2012 at 12:05Nie na co dzień, ale od czasu do czasu … jak burza jest i przyjdzie bo się boi 🙂 wtedy jest najfajniej!
21 marca 2012 at 11:54zgadazma sie, to samo minie i bedzie mozna tylko wspominac ze dzidzia byla taka malutka i sie przytulala w nocy
4 kwietnia 2012 at 12:24A potem tylko człowiek się zastanawia jak szybko ten czas zleciał kiedy dziecko było małym urwisem 🙂
16 maja 2012 at 14:22Mój 1,5 letni synuż żpi z nami w łózku odkąd pojawiły sie kolki. Po prostu szybciutko sie uspakajał i słodko zasypiał. No i tak juz zostało 🙂 Z jednej strony było mi bardzo wygodnie karmic go w nocy, z drugiej w miare jak rósł robił sie nam ciasno. Kupilismy wiec większe łózko 😆 I tak jak ktos wczesniej napisał, nie ma to jak dziecko moze sie przytulic w nocy do mamusi, gdy cos złego sie sni lub tak po prostu. Cudowne dożwiadczenie 😀
11 sierpnia 2015 at 09:10u nas mala kiedys z nami spala, ale teraz strasznie jest zwiercona wiec nie ma szans, spi otulona supermami poduszka jak literka c, w swoim lozeczku i bez problemu ja przestawilismy do lozeczka od nas..
18 sierpnia 2015 at 12:40[usunięto_link] wrote:
a co w takim wypadku z życiem intymnym pary? jak dziecko spi w łózku z wami to nie możecie się normalnie przytulic do siebie ani nic innego…?
yy a co tylko łózko jest od tego?? nie rozumiem, przeciez przytulić się można wszędzie, tak samo z seksem 🙄
- AutorOdp.