- Odp.
Wlasnie dowiedzialam sie ze moj chlopak z ktorym jestem od ponad roku ma dziecko z inna. byl z nia 3 lata-po 2 latach zaplanowali dziecko (bez slubu). bylo fajnie ale ona bedac juz w zaawansowanej ciazy wyjechala do swojego kraju, potem wrocila i znowu pojechala zeby tam urodzic. on probowal sie z nia kontaktowac, wyslal prezenty dla niej i dziecka, a za mniesiac dowiedzial sie przypadkiem ze ona wlasnie wyszla za maz w swoim kraju… nowy maz dal nazwisko dziecku, ktore moj chlopak widzial tylko raz na zdjeciu. teraz mi o tym powiedzial bo chce miec z nim dziecko ale on tylko ze dopiero po slubie i nie dziwie mu sie. ale ja czuje ze mnie to bedzie gryzlo. staram sie to wszystko zrozumiec, bo ja te moglbym byc w podobnej sytuacji, ale mimo wszystko od teraz nie wiem jak to bedzie wygladalo miedzy nami. czy jest jakas dziewczyna w podobnej sytuacji?
Nie wiem czy znajdziesz kogoż w podobnej sytuacji, ale twój facet chyba w całej tej sytuacji nie ma sobie nic do zarzucenia?
Jego działania żwiadczą tylko o odpowiedzialnożciIzaczek w tym problem, że jest z dziewczyną od ponad roku, a dopiero dowiaduje się o takiej sytuacji… Moim zdaniem w tym jest największy problem. I to dziewczynę gryzie pewnie najbardziej…
Bo pewnie nia ma juz do nikogo zaufania…. Facet jest pokaleczony jak cholera. I lepiej po prostu czasami przyjąć, że duzo ludzi jest dożwiadczonych przez życie i ze nic nie jest oczywiste.
Jak go kochasz to bądź z nim i pomóż mu odbudowac wiare w ludzi, małżeństwa i rodzinę.
wczoraj byl u mnie, przyjechal zeby mi powiedziec ze chce na razie zostac sam. bo nie moze poradzic sobie z sytuacja. a raczej szuka sposobu zeby zobaczyc sie z synem. tak bardzo chce go zobaczyc ze schudl pare kilo ostatnio, papieros i kawa, papieros i kawa. powiedzial mi ze dopiero ze jak go zobaczy to wtedy bedzie lepiej. meczy sie widze strasznie. pojechalam dzisiaj do niego do pracy a on poprostu wyszedl ze mna na zewnatrz i okolo godzine mowil ze chce zobaczyc synka i ze jego byla mowi ze na razie nie. a z drugiej strony ona chce zeby oplacil szkole dla dziecka. poza tym wyslala e-mail do jego matki, ktora o niczym nie wie, ze zdjeciem chlopca i narobila mu jeszcze wiekszych problemow bo jego matka nie zrozumiala sytuacji. mysle ze ona potrzebuje czasu. tak wiec wszystko sie komplikuje teraz. ja go przytulam , glaszcze i trzymam za reke ale widze ze on juz jest na granicy wytrzymalosci.eh zycie jest pokrecone.
tak wlasnie robie. a on mimo tego co powiedzial w poniedzialek-ze chce zostac sam- cieszy sie jak dziecko jak mnie widzi. odpisuje na kazdego mojeg smsa, zapytalam czy mnie odwiedzi w niedziele-zgodzil sie.a ja wierze ze bedzie dobrze ze w koncu sie ulozy to wszystko.
Oj narobisz sobie biedy z tym wszystkim.Facet który ma dziecko z inną…przerabiałam to w innym wydaniu i wiem, że jest bardzo trudno.
Dla mnie to przegrana sprawa póki facet się sam ze sobą nie poukłada.
On musi umieć rozgraniczyć wszystko i widzieć Cię na pierwszym miejscu, to, że Tobie też nie jest łatwo.
Jeżli zacznie być egoistyczny, twierdzić, że Ty masz czekać a on się będzie teraz zastanawiał nad wszystkim lub jeździł do dziecka i się zamykał by przemyżleć to… moim zdaniem taki gożć nie szanuje swojej kobiety.no wlasnie on nawet nie moze zobaczyc sie z synem. a ta jego byla stwierdzila ze jak sie dowie ze on z kims jest to w ogole nigdy dziecka nie zobaczy. a masz racje on stwierdzil ze musi to wszystko przemyslec i sobie poukladac.i chce zebym go zrozumiala. a ja chce miec tez dziecko z nim, ale jak dlugo mam czekac. az bede miec 40 lat?
