Dziewczyny pomóżcie -Kocham Ja a spieprzyłem zwiazek

  • Autor
    Odp.
  • misiekwwa
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    Na wstępie was witam wszystkie posłuchajcie. W ubiegłym tygodniu moja kochana dziewczyna zerwała zaręczyny po 6 latach związku w tym prawie 4 w narzeczeństwie ( bez miesiąca 1 czerwca mineło by 4 lata ). Dużo w tym związku skopałem byłem zaborczy chrobliwie zazdrosny. No i sie doigrałem. Wiele razy dawaliżmy już sobie szansę. Podobno ostatnia miała być ostatnią. I tak się stało. Mimo mojego wysiłku postanowiła zakończyć to. Teraz bije się z myżlami gdyż przerporadziłem się do nowego mieszkania które miało być nasze, wspólnie jeszcze wybieraliżmy meble i inne rzeczy. Wiele spieprzyłem i wszystko bym dał by to naprawić, i choć wiem że ona się boi mi zaufać że się nie zmienię ja dla niej mógłbym wszystko. ( choć wiele razy już to obiecywałem ) Dostałem takiego kopa od życia że chce mi się ryczeć. Byłem z kwiatami w pracy, kupiłem 101 róż i nic. Nawet nie chce ze mną rozmawiać. Powiedzcie mi proszę co zrobić by ją odzyskać czy mam szanse jeszcze tworzyć z nią związek. Tak bardzo żałuję i tak bardzo przepraszam. [/i]

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    Tak ladnie to napisales, ze gdyby to przeczytala pewnie by ci wybaczyla 🙂

    Daj jej troche czasu, niech sobie przemysli wszytsko:)

    Czerwona
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 886
    • Zasłużony

    Ale głównym powodem zerwania było to,że byłeż zazdrosny?Nie mogliżcie sie jakoż dogadać?Ja też jestem chorobliwie zazdrosna i zaborcza,ale zawsze wyjażniamy to sobie z mym chłopakiem,przepraszam go i jest ok.Miłożć zdoła pokonać wszystkie przeciwnożci.
    Trzymaj się,bedzie dobrze.Przejdzie jej:)

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    a jakby Ci teraz wybaczyła to byż się zmienił? nie sądzę…
    po szeżciu latach nie zrywa się związku ot tak.

    poza tym naprawdę uważam, że jej powrót do Ciebie to byłby znak, że jest w stanie wybaczyć wszystko (skoro to miał być ostatni raz…), a to znaczy, że niekoniecznie stałbyż się taki żwięty, bo myżlałbyż że Ci wszystko wolno.

    popraw mnie proszę jeżli się mylę. być może istnieje jeden na tysiąc przypadków, kiedy do faceta wreszcie dociera co złego zrobił, i może akurat to jesteż Ty. a jeżli tak, to życzę dużo cierpliwożci, silnej woli i zrozumienia w odzyskiwaniu miłożci!

    Meru
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 332
    • Pasjonat

    Zgadzam się z tygryskiem.

    Nie wiem co zrobiłeż ale skoro tyle szans ci dawała i dalej niczego cię to nie nauczyło to ja się jej nie dziwię i też bym tak postąpiła.

    Każdy docenia bardziej drugą osobę jak ją dopiero straci i tak było w twoim przypadku. Jeżli ją kochasz to bądź cierpliwy i po prostu bądź przy niej a nie zmuszaj. Niech ona poczuję że się naprawdę zmieniłeż a nie tylko tak mówisz.

    Powodzenia.

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    przez 6 lat wytrzymywała.. hmm, trudno coż napisać, tym bardziej, że nie wiem co to za typ kobiety, ale jeżeli nie zmieniłeż się przez 6 lat i nawet przy tej „ostatniej” szansie sie nie wykazałeż, może warto poszukać kogoż kto nie będzie Ci dawała chorobliwych powodów do zazdrożci, ale chyba takiej nie znajdziesz, potrzebna jest rozmowa i zaufanie

    misiekwwa
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    Macie racje przez 6 lat sie nie zmieniłem ale macie też racje że kogoż się docenia jak się traci. Uwierzcie mi naprawdę teraz bym się zmienił. Cały powód to było zaborczożć ona w tym związku czuła się jak w kaltce a wiem że nie miałem powodów do tego by ją traktować wszyscy mi to mówili że ona za mną jest jak za nikim innym. Przeżyliżmy wile chwil które dawały do myżlenia ja jej poważną operację ona moje pobyty w szpitalu moją depresję z którą się kiedys zmagałem. Ale z drugiej strony tez byly zle chwile ale były i tez dobre. Już nie wiem co robić nie pisze bo sie boje napisałem jedenego esa to dostałem z****ę od kolezanki jej ze po co. Jak myslicie sa jeszcze jakies nadzije?? Na jej gronie wisza jeszcze jej foty a tu jak chcecie macie link do www gdzie napisalem jak mi zle: [usunięto_link]

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    HO HO CZAD !!

    walcz ziom, jeżeli kochasz 😀

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    HO HO CZAD !!

    walcz ziom, jeżeli kochasz 😀

    misiekwwa
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    KOCHAM I TO MOCNO

    misiekwwa
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    jak czytam podobne watki to kazdy mowi ze walczyc. ale ja juz nie wiem jak po tygodniu milczenia odezwala sie i napsiala ze nadal jej nie rozumiem i nie potrawie zrozumiec jej decyzji i ze sie boi i nie wierzy ze moze byc juz dobrze. szkoda bo 6 lat to mogla wczesniej powidziec. problem jest jeszcze jeden wesele znajomych isc czy nie isc mielismy isc razem ale teraz juz nie wiem ona napewno pojdzie bo jest swiadkiem

    maljoanna
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 300
    • Pasjonat

    wiesz co?
    Nie męcz tej kobietki daj jej troszke czasu,niech sobie wszystko poukłada i przemyżli…
    Jeżli badzie chciala być z Tobą to będzie z Tobą tylko nie naciskaj na nią..

    maljoanna
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 300
    • Pasjonat

    Sylwia widziała tą Twoją stronke?

    Dlaczego nie mogłeż być taki dla niej jak piszesz ze będziesz??

    malenkaaaaa890
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 57
    • Stały bywalec

    ja też mam w związku duzo kłutni przez ta cholerną zazdrosc.

    Widac ze bardzo ją kochasz i ci na niej zależy….

    Zazdroszcze jej, nawet niewie co zstraciła….

    Dasz rade tylko sie nie poddawaj!!

    tigerka
    Member
    • Tematów: 83
    • Odp.: 2179
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    Dużo w tym związku skopałem byłem zaborczy chrobliwie zazdrosny. No i sie doigrałem.[/i]

    Jesli tylko to bylo powodem zerwania zareczyn i tak dlugiego zwiazku to wydaje mi sie,ze jej przejdzie bo to nie jest powod do zerwania zareczyn.Chyba,ze gdzies pojawila sie zdrada..(oby nie 🙄 ) .
    Moj chlopak jest tez bardzooooo zazdrosny o mnie ,jak widzi moich kolegow,ktorzy maja tez dziewczyny lub zony,to tez chorobliwie zazdrosny i wtedy go uspokajam i jest oki. Ale prawdziwa milosc potrafi podobno przestawiac gory a jesli kogos sie bardzo kocha,to „to” jest tylko drobiazg.Dlatego pisz do niej delikatnie ,nie badz natarczywy,wyslij jej kwiatki i bez przesady 100 😆 ,spobuj z nia porozmawiac bo rozmowa duzo da.
    Zycze szczescia i powodzenia! 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Dziewczyny pomóżcie -Kocham Ja a spieprzyłem zwiazek"

Przewiń na górę