- AutorOdp.
- 16 czerwca 2010 at 15:45
Zastanawiam się nad powrotem na studia, chciałabym zrobić drugi kierunek, ale n****ętniej nie ruszając się z domu i z pracy, co sądzicie o takiej formie jak e-learning? niektóre uczelnie już dają taką możliwożć, a na jednej znalazłam nawet dofinansowanie z UE do takiej formy studiów, więc nawet nie byłoby to jakoż strasznie drogie:
[usunięto_link]16 czerwca 2010 at 16:03zaliczenia również są przez internet, o wszystkim można poczytać na stronie, którą podałam wczeżniej, mi się ta opcja podoba, bo tutaj mam rodzinę i pracę i nie użmiecha mi się za bardzo jeździć gdzież do szkoły…
a papiery są jak po studiach stacjonarnych 🙂
no i te 80% dofinansowania też kusi….16 czerwca 2010 at 19:18kiedyż czytałam, że owszem uczysz się 'przez internet’ ale na zliczenia egzaminów jezdzisz normalnie do szkoły…
w sumie to nie wyobrażam sobie pisania egzaminu przez neta.
równie dobrze mozesz zapłacić i odebrac dyplom nie robiąc zupełnie nic22 czerwca 2010 at 16:03doczytałam, że 8 zjazdów jest podczas sesji na koniec półsemestrów, ale to akurat zależy od konkretnych uczelni
23 czerwca 2010 at 07:21W ramach mojej uczelni mamy zajęcia e-learning’owe, koncepcja dobra, wykonanie niezłe, zaliczenia standardowe – pisemne na uczelni 😉
W stanach przeszłyby egzaminy na odległożć – w Polsce – nie. Jest mentalnożć żciągania (sam korzystam z tego w pewnych sytuacjach) no ale z drugiej strony musiałby być wprowadzony inny system nauczania bo jakby nie patrzeć to od dziecka chcą z Nas zrobić chodzące encyklopedie i wpajają wszystko co się da.
- AutorOdp.