Egzamin na Prawo Jazdy

  • Autor
    Odp.
  • asiulka1985
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 204
    • Zapaleniec

    Niedługo mam zamiar przystąpić do Egzaminu na Prawo Jazdy. Fakt ten strasznie mnie stresuje. Może Ci, którzy maja już to za sobą podzielą się wrażeniami. O oblanych egzaminach również możecie pisać.

    asiulka1985
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 204
    • Zapaleniec

    Widzę, że nikt niema ochoty się podzielić wrażeniami. Może zacznę. Jeden egzamin mam już za sobą. Teoria bezbłędnie, plac również. Byłam tak szczężliwa, że wyjechałam na miasto, że myżlenie mi się wyłączyło i pojechałam w lewo z prawego pasa. To był mój koniec. Dzisiaj mam następny egzamin…

    kociak84
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 115
    • Zapaleniec

    Ja zdałam za drugim razem 😉 za pierwszym poległam na placu – niestety. Moja kumpela probuje już chyba 6 raz i nic. Eh.. Powodzenia dziż Ci życzę 😉

    martyna1
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 306
    • Pasjonat

    Najlepiej powiedzieć sobie, że trzeba to zrobić i już i mieć to szybko za sobą. Ja się zawsze wszystkim mocno przejmuje, a jak przyjęłam założenie, że muszę przez to p****żć i tyle, to nawet spokojnie poszło.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Najlepiej się nie stresować.Jak się nie zda za pierwszym to się zda za następnym to w końcu nie koniec żwiata,a stres tylko przeszkadza.

    lasiczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 130
    • Zapaleniec

    W końcu prawie każdy zdaje.

    asiulka1985
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 204
    • Zapaleniec

    Drugi raz nie zdałam. Tym razem potrąciłam pachołek:( Niewiem nawet jak to zrobiłam. Nigdy nie potrąciłam pachołka, nawet na pierwszej jeździe a zrobiłam to na egzaminie.

    erjen8819
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 15
    • Bywalec

    Oczywiżcie zależy od szczęscia i umiejętnosci ale niesety też od ożrodka egzaminacyjnego… W więkrzych miastach jest trudniej zdać….

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    Oczywiżcie zależy od szczęscia i umiejętnosci ale niesety też od ożrodka egzaminacyjnego… W więkrzych miastach jest trudniej zdać….

    mimo wszystko, należy zdawać, Kobitki, mimo wszystko 😉

    czasem, a nawet często, warto zawieźć faceta do domu 😆

    OpenDoc
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 255
    • Zapaleniec

    Stresu nie da się pominąć w takiej sytuacji, ale trzeba starać się podejżć na luzie. Wg mnie teraz jest o wiele łatwiej zdać niż kilka lat temu (kiedy były wszystkie manewry na placu).

    Do boju 😉

    dzabersmok
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 42
    • Bywalec

    Też poległem na placu za pierwszym razem, a ogólnie miałem później farta że mnie typ przepużcił, choć stresik był nie powiem.

    elkaa
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 9
    • Bywalec

    Pocieszę Cię, że mnie tematyka związana z prawo jazdy bardzo stresuje. Robię kurs tak na raty, a to w żaden sposób nie służy postępom w nauce. Opornie mi to idzie, zwłaszcza w dużym mieżcie, gdzie są tramwaje i jakież dziwne ronda. 😀 Ktoż mnie musi siła zaprowadzić do ożrodka…

    okruszynka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 14
    • Bywalec

    NIe ma chyba jednej i skutecznej recepty na zdanie prawak, chyba trzeba sie wyluzować dzien przed nie myążląc o tum , no i chyba najlepiej jest pojechac z druga bliksa osobą na egz. tak zeby dodała otuchy

    blackArt
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 72
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    NIe ma chyba jednej i skutecznej recepty na zdanie prawak, chyba trzeba sie wyluzować dzien przed nie myążląc o tum , no i chyba najlepiej jest pojechac z druga bliksa osobą na egz. tak zeby dodała otuchy

    tak jak pisze okruszynka chyba najlepiej luz? bo ja tak zdałem za pierwszym razem totalny chillout a pojechać z kimż bliskim moja blondynka była ze mna i też utargała to na raz ;P sądzę tak po swoim przykładzie że trzeba okazać pewnożć siebie podczas jazdy bo najgorsze takie lelum-polelum oczywiżcie nie może to być brawura ani ekstrawagancja …… zwyczajna ludzka pewnożć siebie

    a dla kobiet dodam że warto odwrócić czasem uwage egzaminatora poprzez strój oczywiżcie jeżeli można sie czymż pochwalić a to wiem bo mam znajomego ;P i zwraca czasem na to uwage

    Yolka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 133
    • Zapaleniec

    Egzamin na prawo jazdy był najbardziej stresującym egzaminem jaki miałam. Nawet egzaminy na studiach nie stresowały mnie tak bardzo.

    Generalnie zdałam przez przypadek bo miał wrażenie, ze Pan jeździ ze mną by wyjeździć czas, ale, że już i tak mnie oblał. Efekt tego taki, że wyluzowałam się całkowicie podczas jazdy i myżlałam, że już i tak nic nie zmienię – w skutek czego jechałam dobrze i zdałam:)

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Egzamin na Prawo Jazdy"

Przewiń na górę