-
AutorOdp.
-
3 lutego 2010 at 23:19
Myżlę, że to bezbrzeżna wiedza, sztorm uczuć, midrasz zmysłów¦
chyba przegiąłem, co nie? no to przyprowadźcie mnie do porządku, Kobitki 😉 !coż cudownego “ tut a fejs, jeszcze piękniejsze są dążenia, a najpiękniejsze “ głęboko¦
głęboko, głęboko! no i znów wystawiam się na pożmiewisko “ zaraz tu zleci się Parvati i miszczu¦ i będą się hahać!~He!Ale i tak zaproponuję opowiedzieć o Waszych całusach “ na pierwszej randce, w późniejszych bardziej stałych związkach¦ a Wy małżonkowie Drodzy, jak się obecnie całujecie? dogłębnie? Raczej zdawkowo? Czy jeszcze coż czyjecie 40-laty!? Słowem, powiedzcie mi jak się daje buzi w różnych porach życia, Kochani? Będę wdzięczny “ i to szalenie! 😆
PS. moja ona lubi koniecznie, gdy całuję jej pępek, nie wiem dlaczego, ale mnie też zaczyna to brać “ kurde, tylko, bitte, nie znęcajcie się z tego powodu nade mną “ to był sponatan “ chyba jesteżcie tolerancyjni, nie? skoro mamy uprawomocnić pierdzielonych lesbo-gejów. Co? nadmienię, że nie jestem orientacją “ lecz naturalną seksualnożcią – – i nikt mi to nie wmówi, że jest inaczej, paaa
Epilog.
Jedym słowem “ jak całować, by było fajnie?… cudownie?… szczężliwie?… -
AutorOdp.