-
Odp.
-
jaki macie stosunek do tatuazy na meskim ciele? moj mezczyzna ma cale plecy wytatuowane i musze przyznac, ze czuje sie z tym nieswojo… szczegolnie, ze te 'twarze’ dziwnie na mnie patrza 🙂
z kolei moja mama ma go za kryminaliste :/akceptujecie tatuaze? podobaja wam sie?
😆
moj facet nie ma ani jednego tatuazu. ale za to ja mam dwie dziary, wiec trudno, zebym ich nie akceptowala:)))
ja nie przepadam za tatuażami, ale gdyby mój facet miał coż małego to jeszcze bym to przebolała. Natomiast duże tatuaże to MEGA OBCIACH.
Twojej mamie kojarzy się on z kryminalistą,bo kiedys tak było… Że tatuaże miała sama recydywa,zostawały jako pamiątka po wyjżciu z puchy… Ale już od dawna przeciez tak jest,że tatuaże stały się jakąż tam sztuką ozdabiania ciała… Ja jestem przyzwyczajona:D Mój Tata ma tatuaże (ale recydywą nie jest,żeby nie było 😆 ) mój starszy o 13 lat brat szybko się wytatuował… Nie przeszkadzają mi tatuaże-chociaz jakimż wielkim miłożnikiem też nie jestem!
u mnie moj ma całą łydkę wytatuowaną.
na początku chciał jakiegoż Aliena czy tam Predatora, ale powiedziałam – sbsolutnie – takich mord to ja nie akceptuję.Skończyło się na jakiż-tam smoku dziwnym czy co 🙂
Sama też planuję dwa – jeden lecący po lini kręgosłupa na plecach i drugi to juz nieważne gdzie 😛
Także moj stosunek do tatuazy jest jak najbardziej pozytywny o ile nie są to jakieżdziwne, powykrzywiane mordy 🙂
Myah wrote:z kolei moja mama ma go za kryminaliste :/
quote]Wydaje mi się, że to wszystko zależy też od rpdzaju tatuażu, nie tylko wielkożci. Mi z „kryminalistami” kojarzą się faceci z takimi szarymi, wyblakłymi trochę tatuażami. Jak zobaczę gożcia z profesjonalnym tatuażem to taka myżl mi nawet nie przyjdzie do głowy. Nie wiem, czy widzieliżcie, ale na Discovery jest taki program Miami Ink, gdzie robią tatuaże. Czy ci ludzie wyglądają na kryminalistów? Wręcz przeciwnie! Często są to bogaci faceci lub laski robiące tatuaż dla mody, z kaprysu itp. Ale może niech Twoja mama tego nie ogląda, bo pomyżli, że Twój facet też jest taki. 😛
[usunięto_link] wrote:
jaki macie stosunek do tatuazy na meskim ciele? moj mezczyzna ma cale plecy wytatuowane i musze przyznac, ze czuje sie z tym nieswojo… szczegolnie, ze te 'twarze’ dziwnie na mnie patrza 🙂
z kolei moja mama ma go za kryminaliste :/akceptujecie tatuaze? podobaja wam sie?
Mnie osobiżcie bardzo się podobają … Oczywiżcie musi mieć to jakiż smak … Lubię delikatne tatuaże…
sama zastanawiam się czy sobie jakiegoż malutkiego nie sprezentować 😀małe gustowne tatuaże nie są złe. Mój facet nie ma ja mam. Ale ostatnio zaproponował mi wytatułowanie sobie identycznych wzorów na ramieniu. Może po żlubie:)
A mój facet ma dużo tatuaży. Ja je bardzo lubię…od dziecka praktycznie lubiłam tatuaże..a szczególnie własnie na męskim ciele 😀 . Sama też mam 🙂
[usunięto_link] wrote:
😆 moj facet nie ma ani jednego tatuazu. ale za to ja mam dwie dziary, wiec trudno, zebym ich nie akceptowala:)))
A dlaczego ˜trudno? Przecież jest możliwe, że Ci się przestaną podobać! Może Ty masz gust niezmienny aż do końca życia? Hehe, szczerze wątpię! Bo z psychologii wynika, że człowiek potrzebuje i lubi pewną zmiennożć ˜w czasie (szczególnie wizualnie), a zwłaszcza kobiety! Jest coż takiego, jak moda. Znam zresztą takie “ wprawdzie nieliczne, ale jednak “ którym przestały się podobać ich tatuaże. A nawet boleją nad tym. I chcą je wytrzebić. Pytałem ich, czy chcą zastąpić innymi. Były powżciągliwe w słowach. Chyba nie¦ Tyle, ze usunięcie ich teraz nie jest zdaje się takie proste. Ale nie wiem. Nie znam się aż tak bardzo na tym.
Osobiżcie nie jestem zwolennikiem tatuaży. To tak ogólnie. Sam nie mam i moja kobieta też ich nie ma. Oczywiżcie gdyby miała, nie zmieniłoby to mojej uczuciowej relacji do niej. Ale nie jestem pewien, czy trochę by mi to nie przeszkadzało. Zależy chyba – co i gdzie by tam miała ˜namalowane.
Jednak szczerze przyznam, że widziałem tatuaże, które zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Uznałem je nawet za piękne. Zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Ale facetom mało się przyglądałem. Te, o których mówię, miały smak, umiar i¦ to ˜coż – chyba można to nazwać kunsztem artystycznym. Cała ˜bida wydaje mi się leży w tym “ jeszcze raz to powiem “ że trzeba być na to skazanym na ˜wieki wieków amen!
Ach, obrzydzeniem zaż mnie napełnia całe! dosłownie całe! wytatuowane ciało człowieka, a choćby tylko jego górna czężć! Myżlę, iż dlatego, że naturę przygniata tu snobizm, kiczowatożć i prymitywna sztucznożć¦
PS. Drogie Panie “ Zwolenniczki tatuaży! A może byżcie tak podały tu trochę linków do naprawdę fajnych tatuaży “ jasne, że wg Was. Jakie Wam się podobają? Jeżeli zechcecie i to możliwe “ jakie same macie? Przekonajcie sceptyków. Np. takich, jak ja. Byłbym wdzięczny¦ Kłócić się na pewno nie będę!
moje tatuaze to dziela sztuki.
nie obchodzi mnie, co sadza „znajome kobiety”, nie obchodzi mnie, co sadzi przesliczna, nie obchodzi mnie, co sadzi slodki, rozlazly facecik.
fotek nie mam zamiaru zamieszczac z powodow wyzej wymienionych.
jesli moj facet mialby tatuaz, to tak: TRUDNO, zebym go nie zaakceptowala skoro mam wlasne. nie rozumiesz, co czytasz?
dla mnie to, ze moje dziary beda ze mna cale zycie nie jest zadna „bida”.
Hard-man, [usunięto_link] wrote:
Znam zresztą takie “ wprawdzie nieliczne, ale jednak “ którym przestały się podobać ich tatuaże. A nawet boleją nad tym. I chcą je wytrzebić. Pytałem ich, czy chcą zastąpić innymi. Były powżciągliwe w słowach. Chyba nie¦
Widocznie nie podeszły wystarczająco poważnie do sprawy przed zrobieniem sobie tatuaży…
Poza tym, bo rzuca mi się to w oczy: Ty znasz tak wiele kobiet, które tak chętnie rozmawiają z Tobą na wszelkie możliwe tematy? 😉
To niezwykłe! 😆A to żwietny fragment: [usunięto_link] wrote:
Ale nie wiem. Nie znam się aż tak bardzo na tym.
Zapytuję: jeżli nie znasz się na tym, to po jaką c*****ę się wypowiadasz?
Ach,obrzydzeniem zaż mnie napełnia całe! dosłownie całe! wytatuowane ciało człowieka, a choćby tylko jego górna czężć! Myżlę, iż dlatego, że naturę przygniata tu snobizm, kiczowatożć i prymitywna sztucznożć¦
Słuchaj, ludzie robią ze swoim ciałem co chcą.
Ja nie wiązałabym tatuowania sobie znacznej czężci ciała ze snobizmem.
Prymtywna sztucznożć… dobrze, że Ty jesteż taki naturalny w swojej słodkiej rozlazłożci. 😆PS. Drogie Panie “ Zwolenniczki tatuaży! A może byżcie tak podały tu trochę linków do naprawdę fajnych tatuaży “ jasne, że wg Was. Jakie Wam się podobają? Jeżeli zechcecie i to możliwe “ jakie same macie? Przekonajcie sceptyków. Np. takich, jak ja. Byłbym wdzięczny¦ Kłócić się na pewno nie będę!
Znowu nie rozumiem. Nie jesteż zwolennikiem tatuaży- nikt nie będzie przecież z tego powodu płakał. Po co więc chcesz się przekonywać do czegoż, co Ci się nie podoba?
To nienaturalne i pozbawione sensu.Odnożnie pytania zawartego w temacie- podobają mi się tatuaże u facetów. (dobrze zrobione i fajne wzory, bo bywają także żrednio
urodziwe).
Mój obecny nie ma ani jednego tatuażu, za to facet, z którym spotykałam się kiedyż miał trzy tatuaże, lubiłam na nie patrzeć. 😉Bo z psychologii wynika, że człowiek potrzebuje i lubi pewną zmiennożć ˜w czasie (szczególnie wizualnie), a zwłaszcza kobiety!
hard-man co masz wspólnego z psychologią? studiujesz/studiowałeż?
