- AutorOdp.
- 1 maja 2008 at 16:33
Drogie Panie, jeżli byłyżcie z mężczyzną, który strasznie bałaganił i jesteżcie chętne by pożartować o tym w kobiecym gronie w jednym z programów tv proszę o kontakt mailowy [usunięto_link] lub tel. 0 607 172 272. Podam szczegóły w bezpożrednim kontakcie. Dziękuję, Ania.
2 maja 2008 at 15:14wypowiem swoje subiektywne zdanie… człowiek który idze do tv poopowiadać o swoim facecie bałaganiarzu, nieudanym seksie, niegrzecznym dziecku jest dla mnie żmieszny… nie ma to jak wywlekac brudy, żeby się pokazać… i to nie wywlekać brudy w otoczeniu zaufanych osób żeby problem rozwiązać… tylko… no wlażnie… po co?
może osoba wrzucająca wszędzie tematy o programie tv mi wyjażni? żeby pożartować? chyba mam coż nie tak z poczuciem humoru… a może chodzi o co innego? tylko ja nie rozumiem o co??
3 maja 2008 at 23:09Tygrysku, niestety, mam wrażenie, że ludzie z wysokim IQ są w tym kraju mniejszożcią… A moje zdanie na temat publicznego prania brudów jest takie jak Twoje. Człowiek, który idzie do programu talk-show opowiada o swoim życiu prywatnym wcale nie dlatego, żeby rozwiązać problem, ale dlatego, żeby się pokazać i dostać kasę. Poza tym- myżlę, że może to się wiązać z przekonaniem o tym, że „jeżli zapraszają mnie do programu telewizyjnego żebym opowiedział swoją historię to znaczy, że moje życie jest interesujące”. Oczywiżcie- takie przekonanie występować może u ludzi, którzy tak naprawdę nie mają nic ciekawego do powiedzenia i często nie reprezentują sobą zbyt wiele…
4 maja 2008 at 19:46ot co…
ale, żeby nie było że nie wiem o czym gadam… zdarza mi się zawiesić oko na springerze… chociaż to nie polskie klimaty, a ja nie robie tego dla rozrywki… zdarza mi się (autentycznie) pyszczek ze zdziwienia rozdziawić jak dwa lachony przychodzą do tv i kłóca się o kolesia, która z nim więcej razy sypiała i w związku z tym do kogo on należy… cóż… jak już zobaczę o co kaman, zmieniam program… a tu masz… pstryk… tewuen… rozmowy w toku… kolejna szmira… tym razem rodzima… tylko problemy też już jakby… hm… zamerykanizowane… z resztą… pewnie każdy widział choćby jeden odcinek.
no masakra po prostu…
- AutorOdp.