[BUffinka13]

2 tygodnie temu bylam w knajpie i caly wieczor patrzyl sie na mnie jeden koles taki Arek. Ale jakos mi to z glowy wypadlo, tydzien temu z nim chwile pogadalam i to wszystko. Wczoraj bylam tam znowu i w sumie wpadl mi w oko, wiec wyslalam kumpla zeby go poznal hehe no i kumpel poszedl i powiedzial ze sie podoba kumpeli a ten koles na to-ale ja mam dziewczyne, ale pogadac moge niech przyjdzie, Wiec tam poszlam zesmy chwilke pogadali powiedzial ze musi isc ale wroci za 30min, sie do nas dosiadl i sie go pytam czy ma ta dziewczyne czy nie a on ze NIE;/Wiec luzik, kumpela poszla do lazienki to ja barmanka zaczepila i sie pyta co Alina robi(ja hehe) ze Arek ma dziewczyne no to kumpela mi to powtorzyla i sie go jeszcze raz pytam a on ze NIE ma, mial ale go rzucila i teraz jest z kims innym i tylko sie przyjaznia bla bla… No wiec zesmy dalej gadali przytulali sie itp hihi i podchodzi do mnie jego przyjaciel i mowi nie chce sie wtracac ale on ma dziewczyne a teraz jest pijany i nie wie co robi to ja zdziwko, pytam sie go znow o nia a on ze NIE ma:/I teraz juz sama nie wiem czy faktycznie byl tak pijany(jak przyszedl to byl trzezwy potem troszke sie wstawil) ze klamal czy ci znajomi od niego sciemniali:/ehh jeszcze wyjde na jakas laske co sie do zajetych kolesi podwala, co wy na to? Nr tel zesmy sie nie wymieniali ani nie mowili ze sie spotkamy tam kiedys powiedzial tylko ze jest w knajpie dziennie. Ale nie wiem czy isc tam bo jednak troszke sie boje;/

[BUffinka13]

Ok:)poczytam dzieki:)

[mia1980]

tacy juz są faceci[oczywiżcie nie wszyscy] szuka przygód i tyle

[Mystery]

nie jest to domena tylko mężczyzn 😉
takie zachowanie często pojawia się również u kobiet
sama byłam kiedyż włażnie człowiekiem tego typu 😉
szukałam swojego miejsca w życiu i każdy kto się mną zainteresował był potencjalnym „przyszłym mężem” 😉
mimo tego że byłam powiedzmy w związku stałym

uroku wieku młodzieńczych fascynacji 😉

Pozdrawiam

[Autor]

Odp.