- AutorOdp.
- 18 lutego 2007 at 11:59
witam wszystkich
moze ja wam opowoem swoją chistorie – Historie – eta 😀
odczego by tu zacząć , moze od poczatku a było to tak
jak wszyscy internałci buszują po necie , ja tez czasami buszowałam , czasami wchodziła na czata onet.pl samotni ale nie do konca bo jako panieka miałam kogos zaszłam w ciąże ( mam chłopca co ma teraz obecnie 15 lat ) ów pan czyli tatus zostawił mnie samą , za pomocą mamy taty musiałam sobie radzic sama i tak przez kolejne 11 lat aż do momętu wejscia na jeden z czatów (wchodziłam częsciej ) ale po 11latch to był mój najszczesliwszy chyba dzien . zaczełam klikac z pewnym panem z okolic Wrocławia tez samotnym ja pochodziłam z Sląska . I tak się zaczeł co dnia niemogłam się doczekac klikania z nim potrafilismy pisac barzdo długo , puzniej przslismy na GG i tak od marca aż do maja , czemu maja bo ów pana zaproponował mi spotkanie ale zapowiedział ze jesli mi zalezy to ja mam pierwsza przyjechac na spotkanie ( troszke to dziwne ale zaryzykowałam ) dodam ze ów pan zawsze był szczery i zawsze mówił prawde . i w koncu przyszedł termin przyjazdu do tego pana , pojechałam to był 7 czerwiec 2003 roku . spotkanie było barzo piłe i sympatyczne nie byłam wcale rozczarowana ponieważ widziałam wczesniej fotki. nastepnie w krótkich odstępach było jeszcze chyba 5 spotkan na szóstym spotkaniu on przyjechał domnie bez zapowiedzi co było bardzo miłm moim zaskoczeniem i poprosił mnie o ręke ( wiedział ze mam dziecko ) ja się zgodziłam ze wikększego wachania. jeszcze w tm samy roku 30 sierpnia odbył się nasz slub .mieszkam razem z moim ukochanym jestesmy od 4 lat szczesliwym małżenswtem no prawie 4 lat bo rocznica bedzie 30 sierpnia ale 12 marca bedzie tez rocznica jak zaczelismy razem klikac na onecie . i od cała chistoria .
jestem zdania ze jak ktoż szczerze szuka prawde mówi to napeno znajdzie cos dla siebie .
pozdrawiam wszystkich smotnych szukajcie a znajdziecie. [/b]18 lutego 2007 at 12:11Gratuluje!!ja Osobiscie znam takze pare szczesliwych zwiazkow,ktore powstaly z rozmow internetowych.Ciekawa sprawa.Male ryzyko,ale jakze oplacalne.Ja sama p0oznalam tak wielu ludzi,nie wyszlo z tego malzenstwo,ale kontakt mamy do dzis.Fajna sprawa.
18 lutego 2007 at 13:48tozto gratulacje…
ale ja jakos nie wierze w takie cos. moze dlatego ze ja ufam ludziom przez neta.. poaztym mam faceta wiec szczescia przez neta nie szukam..
ale GRATULUJE!18 lutego 2007 at 13:48…. internet to błogosławieństwo technologji XXI wieku,
jak sie okazuje 🙂
ale myżle, że tez trzeba mieć odrobine szczeżcia aby
trafić na miłożć swojego życia przez necik
jednk jest to jakaż alternatywa , bo czasu brak teraz na wszystko
18 lutego 2007 at 18:34trzeba przyznac ze ryzyko bylo a ty sie odwazyla. szczerze gratuluje i zycze wszystkiego naj.
ja pierwszy raz swoja milosc spotkalam w 4 oczy ale swoje charaktery i wszystko o sobie poznalismy poprzez dlugie klikanie na gg.
teraz tez jestesmy malzenstwem wiec moze cos w tym jest…26 lutego 2007 at 10:11Tylko pogratulować 😀 Ja osobiżcie znam dwie pary, które poznały się przez internet i teraz są już małżeństwem, ale czy ja bym sie na takie cos zdecydowała? chyba nie, bała bym sie zaufać facetowi, a może wynika to z tego ze mam faceta i tylko dlatego tak mysle, nie wiem i nie będe sprawdzała 😀
Ale jeszcze raz gratuluje i zycze szczężcia w miłożci 😀26 lutego 2007 at 11:23Bardzo ciekawa historia.Zawsze myslałam,że na czacie siedzą sami desperaci i oszołomy,ale jak sie okazuje można znaleźc prawdziwą miłożc 😀 Do tego jednak trzeba miec duuuzo szczęscia,czyli mi miłożc przez internet raczej nie grozi… 😆 Gratuluję szczęscia i zycze wszystkiego dobrego 😀
- AutorOdp.