- AutorOdp.
- 13 stycznia 2008 at 19:00
Witam was wszystkich po raz kolejny !!
Słuchajcie, pomożcie, poznałam super kolesia, po prostu moje marzenie, ale jest nieżmiały, nawet bardzo..Może ktoż wie jak zdobyć faceta spod znamku Panny? Ja jestem zodiakalnym lwem, chciałabym wszytsko już teraz, natychmiast, natomista on zwrócił uwagę, że zbyt intensywnie wszytsko dzieje.. Staram sie jak mogę, razem pracujemy, więc idelany ubiór i wygląd na codzień to normalka już, byliżmy raz na mieżcie, teraz oboje czekamy na koniec sesji i ponowne spotkanie.. W pracy słysze od kilku osób, że faktycznie coż po nim widać, że strasznie zakręcony sie zrobił, że wodzi za mną wzrokiem itp.. Jak go ożmielić? Licze na was kochani !
Ania14 stycznia 2008 at 20:15skoro jest „nieżmiały” to może celowo jest „tajemniczy” albo „nie chce odkrywać kart” albo „mu nie leżysz” nie wiem…
ja bym na Twoim miejscu-postarała sie go zrozumieć, słuchać, rozmawiać-niech Ci zaufa-poczuje, że jesteż mu bliska. Nie staraj się na siłę, już zaraz teraz go mieć-pomyżl o tym jakim jest człowiekiem-obserwuj i bądź szczera-nie komplementuj go i nie popieraj wszystkiego co powiem.
<-- u mnie zawsze działało-bycie sobą i pokazanie jaki ma sie charakter na prawdę
15 stycznia 2008 at 16:51Sądzę, że nie ma jedynego sposobu na „ujarzmienie” mężczyzny, bo każdy z nich lubi coż innego.
Jednak sądze, ze jalepiej byc blisko niego, ale w taki sposób, żeby nie odebrał tego jako natarczywożć.
Moja rada ? Słuchac i patrzeć na niego – okazywac zainteresowanie i zrozumienie, być subtelną ale i dawac do zrozumienia, że to nie jest dla Ciebie zwykła znajomożć.
Oczywiżcie strój podkreslajace kobiece wdzięki mile widziany 🙂
Tylko gustownie i z umiarem.
Powodzenia 🙂24 grudnia 2008 at 16:50Jeżli chcesz by się otworzył i ni był nie żmiały pokaż mu pierwsza że nie musi się bać zrób 1 krok jakiż mały zaproż go gdzież czy coż a potem już wszystko w jego rękach , na koniec jak Cię odprowadzi każ mu zamknąć oczy i go pocałuj i wejdz do domu da mu to do myżlenia !
27 grudnia 2008 at 17:44[usunięto_link] wrote:
Staram sie jak mogę, razem pracujemy, więc idelany ubiór i wygląd na codzień to normalka już, byliżmy raz na mieżcie, teraz oboje czekamy na koniec sesji i ponowne spotkanie.. W pracy słysze od kilku osób, że faktycznie coż po nim widać, że strasznie zakręcony sie zrobił, że wodzi za mną wzrokiem itp.. Jak go ożmielić? Licze na was kochani!
Aniu,
Nic nie rób, a już na pewno się nie staraj. Skoro już jest napalony, to dobra twoja, ale bez pożpiechu.
y.
- AutorOdp.