- AutorOdp.
- 14 lutego 2013 at 06:50
Witam, z pewnożcią ten wątek był tu poruszany wielokrotnie i będę kolejną osobą, która o tym pisze. Chodzi o to, że od 3 lat miałam dobrego kolegę, co prawda rzadko sie widywaliżmy ale bardzo mi pomogl…niestety pozniej kontakt urwal sie na jakies pol roku ale znow wrocilismy do pisania ze soba. Spontanicznie zaprosilam go nawet na imprezę u znajomych – poszedl, pozniej on zaproponowal spotkanie – bylo milo, oglądalismy film, gadalismy itp. W pewnym momencie on znienacka mnie pocalowal, odwzajemnilam pocalunek jednak zauważylam ze zaczal dążyc do czegos wiecej…powstrzymalam go mowiac, że sa pewne granice, ze gdybym na to pozwolila to stracilibysmy do siebie szacunek i ze poprostu tego sie boje bo fajny chlopak z niego i zalezy mi na utrzymaniu takiej dobrej relacji i stopniowym jej rozwijaniu a nie zeby przepadl i sie nie odezwal (w odpowiedzi sam z siebie zaczal zapewniac ze on nie jest takim typem, ze znamy sie juz kawalek czasu itp) Opamiętalismy się, po spotkaniu napisalam neutralnego smsa ze dziekuje za mily wieczor, on w odpowiedzi napisal zebym nie martwila sie niczym, pozniej, za pare dni, sam z siebie jeszcze raz napisal i milczal, postanowilam ze ja napisze do niego, zaprosilam go na koncert, odpisal mi po paru godzinach ze tego dnia nie moze (wspominal cos na spotkaniu ze bedzie zajęty w kolejny weekend wiec nie odebralam tego jako forme splawienia) i od tamtej pory milczy, to juz niemal tydzien i nie wiem co mam o tym sądzic…To zawsze on szukal kontaktu ze mną, pisal, zagadywal nigdy ja a teraz jakby przestalo go to interesowac, nie bywa tez na portalu, na ktorym zwykle gadalismy (lub sie ukrywa). Czy powiedzialam za duzo? Czy moje zachowanie go sploszylo? Czy znowu spróbowac napisac i spróbować gdzies go zaprosic?
16 lutego 2013 at 13:57Hmmmm… Chyba się trochę zagalopował na tej imprezie, a potem tego pożałował… I coż mi się wydaje, że raczej nie chce od ciebie niczego więcej, dlatego się wycofał…
19 lutego 2013 at 19:32mi też się tak wydaje,że nic od Ciebie niestety nie chce..przynajmniej tak to wygląda po Twoim opisie.
28 lutego 2013 at 07:37pewnie liczył na coż więcej ale sięprzeliczył więc odpużcił
2 marca 2013 at 03:15[usunięto_link] wrote:
Hmmmm… Chyba się trochę zagalopował na tej imprezie, a potem tego pożałował… I coż mi się wydaje, że raczej nie chce od ciebie niczego więcej, dlatego się wycofał…
mam duże zaufanie do afro_disiac, więc jej posłuchaj… 😉
ps. ode mnie > odpużć sobie ameli beczy
2 marca 2013 at 17:16Może go poniosło, a teraz żałuje.
- AutorOdp.