Jak pomóc jej opużcic toksyczny związek z innym?

  • Autor
    Odp.
  • dna_84
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    Witam wszystkie pomocne dusze! 🙂
    Kobieta, którą kocham jest już od 5 lat w związku z innym facetem i jest im coraz gorzej razem. Od jakiegos roku nazwałbym to toksycznym zwiazkiem, ktory coraz częsciej zatruwa jej zycie – czuje się poniżona, nie otrzymuje ani ciepła ani wsparcia z jego strony, on wciąż 'podcina jej skrzydła’ i sprawia, że winę za wszystkie kłótnie przerzuca na nią. A ja nie moge patrzeć na to, jak dusza kobieta którą kocham jest systematycznie zatruwana…
    Łączył mnie z nią wyjątkowy związek, zawsze byliżmy blisko – do tego stopnia, że swego czasu z powodu jego zaniedbań skończyła z nim i po jakimż czasie my zaczęliżmy się spotykać. Było nam razem wspaniale, do dziż wspominamy magię tego związku… Jednak po kilku miesiącach jakimż cudem jej byłemu udało się nakłonić ją do powrotu, a moja bajka skończyła się…
    Od tamtego czasu (1,5 roku) wciąż jestesmy blisko (wspolne studia), a ostatnio znow bardzo się zbliżyliżmy i po szczerej rozmowie wyznała mi, że chce z nim skonczyc juz od dawna… Ale nie potrafi :(… Już wiele razy rozstawali się, a potem on namawiał ją do powrotu… I tak do kolejnej kłótni…

    Jak więc jej pomóc uwolnić się od tego balastu przeszłożci, od tej toksycznej siły przyzwyczajenia? Jak pomóc jej odkreżlić tamten związek grubą kreską, jakie argumenty podsunąć? Podsuńcie jakież rozwiązanie, prosze…

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    Myżlę,że Ona kocha tamtego chłopaka…bo z jakiego innego powodu ciągle wracałaby do niego?Bo ją namówił?Na pewno nie.Nie męczyłaby sie tak,gdyby było to tylko przyzwyczajenie…Ty jestes ciągle w pobliżu,rozumiesz Ją i wspierasz,ale z mojego punktu widzenia,Ona może Cię kocha,ale tylko platonicznie,bo gdyby było inaczej,gdyby dazyła Cie prawdziwa miłoscią,skończyłaby ze znajomoscią,która jest dla niej tak toksyczna i byłaby z Tobą,skoro chwile,które spędziliscie ze sobą były takie magiczne…A może były magiczne tylko dla Ciebie?Może Ona odebrała to inaczej niż Ty?Kochasz ją i stąd Twoja troska o jej szczęscie,ale może to wszystko wyolbrzymiasz…moze Ona nie jest az tak nieszczeżliwa jak Tobie się wydaje?Porozmawiaj z nia szczerze,bo Ona może nie chce mówic Ci wszystkiego aby Ciebie nie raznic…sama nie wiem,co o tym myżlec…Ale to piekne i bardzo romantyczne,że kochasz Ją tak długo…mimo,że jest z innym…pozdrawiam 🙂

    Tuska
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 447
    • Pasjonat

    dna_84, nie chce cie martwic..ale ona chyba go po prostu kocha skoro przetrzymuje to wszystko. Przykro mi to mówic ale z jej miloscia nie wygrasz mozesz tylko cierpliwie czekac jak przejzy na oczy. Z całego serca zycze powodzenia :):)

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    na necie jest wiele artykułow na temat toksycznych związków niech sobie poczyta relacje innych kobiet[może to ją troche olżni]. Ona mysli że bez niego nie da sobie rady, nie znajdzie nikogo twoja rolą jest okazywanie uczuć, zainteresowania[tylko nie zbyt nachalne]. Ona sama musi zrozumieć z jakim człowiekiem jest i że on juz sie nie zmieni

    atena
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    A ja mysle,ze ona sie poprostu boi. Boi sie ze zostanie sama, ze sobie nie poradzi. Napewno tez mysli ze kazdy kolejny związek moze być gorszy od tego. Jesli tak to po co pakowac sie w kolejne bagno jak mozna trwac w tym ktore juz dobrze zna. Kobieta raz zraniona inaczej patrzy na zycie. Jej optymizm i nadzieja na lepsze gdzies zanika.
    Nic tu nie da Twoje zapewnianie o milosci i o tym ze Wam sie uda. Ze Wy bedzie razem do konca zycia. On przeciez kiedys tez to obiecał.
    Mysle ze powinienes ją wspierac,być przy niej gdy tego potrzebuje. Nie obiecuj jej pięknej miłosci, bo w tej chwili ona w to nie wierzy. Mow o tym jak bardzo wartosciową jest kobietą. O tym ze powinna wierzyć w siebie, ze jest silna i mądra. Powiedz, ze jesli godzi sie na takie traktowanie to znaczy ze nie szanuje samej siebie. Jak wiec moze oczekiwac szacunku od kogos innego.Szkoda zycia marnowac.
    Pozdrawiam i zycze powodzenia:)

    dna_84
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    Dziękuje wam wszystkim za szczere słowa… 🙂

    Zastanawiam się jeszcze jak można interpretować jej słowa – powiedziała mi bowiem, że niemal zawsze w trudnych chwilach, kiedy wszystko między Nią a nim wisi już na włosku, wtedy myżli o mnie… A w zasadzie o Nas, o tym jak dobrze było jej ze mną, że takie kłótnie o błahostki nigdy nie miały i nie miałyby miejsca… I porównuje to do swojego związku z nim… Wogóle twierdziła, że dałem jej wyobrażenie jak powinna wyglądać prawdziwa miłożć, że dzięki mnie posiadła wiedzę, ktorej jej brakowało… Ale mimo wszystko nie znajduje w sobie dostatecznie wiele siły i konsekwencji, by się od niego uwlonić… Brak Jej pewnożci siebie, pewnożci tego, że postępuje włażciwie zostawiając go… Że zrobi to przede wszystkim dla SIEBIE samej, by wreszcie uwlonić się od tego jarzma przeszłożci i wkońcu rozwinąć skrzydła – jak bowiem sama mówi czuje się wypalona, wciąż niepewna, niezdecydowana… Powtarzam Jej wtedy, by byla silna, by sie nie poddawała, że jestem obok wspierając Ją jak tylko umiem najlepiej, że chce dać Jej z siebie wszystko co mam najlepsze…

    Czy te Jej słowa mogą coż znaczyć? Czy dają jakąż nadzieje, że wkońcu przejrzy na oczy?

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    słowa te napewno maja jakies znaczenie[tylko nie wiadomo czy takie o jakie tobie chodzi, moze to tylko wspomnienie przeszłożci a moze coż do ciebie czuje] tak jak już wyzej wspomniano powinieneż ją wzmacniać psychicznie, podwyższać jej samoocenę by czuła sie na siłach by go opóscić[niekoniecznie od razu lecieć do ciebie, moze potrzebować chwili wolnożci dla przemyżlenia]. odradzałabym mówienie tego typu’odejdź od niego’ itp bo nie tedy droga dla nas jest to zrozumiałe, ale dla osoby będącej w takim związku nie jest to takie jasne[bo oprócz tych złych chwil napewno są tez dobre]. Rób wszystko by ta dziewczyna odzyskała wiarę w siebie to jest najważniejsze, a wtedy zrozumie sens swojego zwiazku

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    Moze troche cie zasmuce tym co napisze, ale ja bylam kiedys w identycznej sytuacji. Bylam w toksycznym zwiazku (jak mi sie wtedy wydawalo) i byl ktos kto mnie kochal i bardzo wspieral. Przynzam ze taki „uklad”maci w glowie i nie wie sie juz samemu kogo sie kocha. Nie odeszlam, bo go kochalam. I zapewne dziewczyna o ktorej piszesz czuje to samo ja kiedys. Poprostu go kocha.Przyzwyczajenie tez robi swoje, ale to nie jest tak wazne jak poprostu milosc miedzy nimi. Ona przywykla do tych klutni, do rozstan i powrotow. Co prawda rozstania bola, ale powrotu daja wiecej optymizmu na poprawe sytuacji w zwiazku.Mysle ze ona go nie zostawi. Ja nie zostawialm wtedy mojego faceta i jestesmy ze soba szczesliwsi niz wtedy…Nie mac jej w glowie. „Daj jej spokoj” moze kiedy zateskni za Toba uswiadomi sobie kogo naprawde kocha, czy ciebie czy jego. Ja nie zatesknilam…
    Pozdrawiam i powodzenia 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Jak pomóc jej opużcic toksyczny związek z innym?"

Przewiń na górę