- AutorOdp.
- 11 lipca 2007 at 14:55
Widziałam już temat całkiem podobny do tego, ale chciałabym poznać indywidualne podpowiedzi, jak rozwiązać mój problem…
Moje włosy mają żrednią długożć+grzywka. Naturalnie nie są ani całkiem proste, ani kręcone. Od ok. roku regularnie używam prostownicy, moje włosy są przez to dożć zniszone, wliczając jeszcze rozjażnianie, baleyage… Ze zniszczeniem poradziłam sobie używając szamponu i odżywki bez spłukiwania w sprayu GLIS KUR na zniszczone końcówki (baaardzo polecam, włosy są gładkie, lżniące, spray praktyczny).
Największym problemem dla mnie jest wywijanie się włosów mniej więcej od połowy ich długożci mimo wczeżniejszego prostowania… Wszystko jest ok, dopoki na dworze nie zacznie padac, nie przebywam w wilgotnym miejscu. Prawdziwa masakra jest też w klubie… Gdy wychodze na impreze wszystko jest super, moje włosy dobrze ułożone, ale już po chwili zaczynają się wywijać, każdy w inną stronę:/ To, co mam wtedy na głowie nie przypomina efektu końcowego w domu, nie tworzy spójnej całożci, nie jest ani ładne, ani jakkolwiek pociągające. Nie pomaga wczeżniejsze spryskanie lakierem (po nim jest wręcz gorzej, poza tym włosy robią się sztywne…), prostowanie ich traci sens, bo i tak potem się wywijają. Zmieniłam już trochę fryzurę, włosy już nie są tak mocno „wystrzępione”, bo fryzjerka doradziła, że wtedy były lżejsze i „chętniej” się wywijały. Ale to pogrubienie końcówek nie zlikwidowało problemu.
Myżlałam o tym, by pozwolić włosom naturalnie się falować (z lekkim dopalaczem w postaci kosmetyku do skręcania ich, bo same w większożci tylko by się spuszyły – przez ich zniszczenie są b. suche, gdy ich nie wyprostuje robi się siano), ale doszłam do wniosku, że zmuszona byłabym zamienić tak na prawdę prostownice na lokówkę, a efekt pewnie i tak nie byłby oszałamiający…
Chciałabym prosić o poradę, potrzebuję DOBREGO, a za razem nie zbyt drogiego kosmetyku, który ujarzmi moje włosy. Pytam, bo boję się wydać pieniądze na coż, co i tak nie zadziała. A tu mogę dowiedzieć się o kosmetyku od osób, które go wypróbowały. Kosmetyk musi być odporny w takich sytuacjach jak deszcz, wilgoć na dworze, czy dyskoteka. Czy też macie takie problemy z włosami?
Proszę o porady, oceny preparatów, których używacie. Czekam z niecierpliwożcią, bo już nie mogę znieżć figlów, które płata mi moja czupryna:P11 lipca 2007 at 21:03Mam włażciwie ten sam problem. Moje włosy są ni kręcone ni proste, chociaż ogólnie to bliżej im jest jednak do prostych, więc taka lipa z nimi 😉
Nawet fryzury musimy mieć podobne, bo mam żredniej długożci, grzywkę no i też od pewnego czasu jużnie mam wystrzępionych włosków 😉Do mycia włosów używam linii różowej l’orela i bardzo ją lubię, bo potem włosy pachną jakoż tak strasznie przyjemnie, ale przede wszystkim faktycznie są gładziutkie i błyszczące 🙂
A potem do prostu prostownica i laker i już.
Odkąd nie strzępię włosów w zupełnożci mi te zabiegi wystarczą.
Jeżli np. nie wezmę parasola, a jest taki deszczowy dzień to wystarczy włażnie taka mżawka i faktycznie włosy zaczynają trochę szaleć, ale jeżli jestem pod parasowlem to włażciwie wszystko jest ok.
Na imprezach to już się przyzwyczaiłam, że raczej nie da rady okiełznać kosmyków, ale popatrzyłam na inne dziewczyny i mają ten sam problem i po prostu teraz doszłam do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem na takąnaprawdę szalonąimprezę jest po prostu związanie włosów 😉Mam taki jeden sposób, któy mi jednak pomaga przy rozpuszczonych włosach w takich ekstremalnych warunkach 😉
Mój brat ma najmocniejszy żel tafta i go używa i podkradam mu go z półki 🙂
Jak skończę układać włosy to wyciuskam go dożć dużo na dłonie, rozcieram i wczesujępalcami we włosy takie idealnie rozczesane wczeżniej , wyszczotkowane. I naprawdę taki mocny żel w moim przypadku siesprawdza. Działa zdecydowanie lepiej niż lakier 🙂
Myżlę, że możesz spróbować 😉27 września 2007 at 17:26Spróbujcie kosmetyków wygładzających jak np Silk Strate, niekoniecznie trzeba prostować włosy prostownica można, je suszyć wygładzając, a ten kosmetyk utrwala proste włosy i powoduje że pod wpływem lekkiej wilgoci nie będa się wywijać.
10 października 2007 at 06:33świetna linia kosmetyków do wygładzania włosów to Babyliss pro – polecam szczególnie szampon i dwufazowy spray do prostowania. Może nie są to najtańsze żrodki do pięlęgnacji włosów (każdy w okolicach 30 zł), ale za to bardzo skuteczne, nie tylko wygładzają włosy ale i je zabezpieczają. Stosowane przez wielu fryzjerów 😉 Polecam!
17 listopada 2007 at 09:33ja tez mam wlosy „wywijajace sie”. nie sa ani proste ani krecone. kiedys uzywalam prostownicy, ale i tak po niecaleju godzinie znow sie krecily niezaleznie od tego, jakich srodkow do stylizacji uzywalam.
teraz…nie uzywam prostownicy. troche pianki do wlosow lub nic. wlosy sie wywijaja, sa zdrowe, blyszczace…i po kilka razy dziennie slysze: ooo jakie ty masz zdrowe wlosy.
albo: ale miekkie.najlepiej: dac wlosom zyc.
to ze sie wywijaja to po prostu ich cecha, a nie PROBLEM:)15 lutego 2008 at 16:40Ja też mam takie włosy, do tego bardzo grube, albo tak ich dużo:)
Kiedyż bardzo mi to przeszkadzało,ale wiem ze innym podobają się moje włosy więc już się tym nie przejmuję. Mój chłopak włażnie na moje włosy zwrócił uwage na początku hihi:) Nie używam prostownicy, szampony często zmieniam, próbuję rózne, nie mam swojego ulubionego. Pozwalam im też aby same wysychały po umyciu. Nie używam suszarki (no-może czasem). Ostatnio nakładam na włosy pianke i na noc zaplatam 4 warkocze:) Rano mam super pofalowane, błyszczące włoski.5 marca 2008 at 13:53Dziewczyny! Ja miałam taki sam kłopot odkąd zaczełam stosować profesjonalne kosmetyki do włosów, wcale nie drogie! włosy szybko sie prostuje, co najważniejsze utrzymują sie cały dzień proste a nawet i noc, z rana tylko lekko poprawić i jest super! spray którego używam również chroni włosy przed prostownicą i wysoką temperaturą. jeżeli miały byżcie ochote je włosy inaczej umodelować za pomocą suszarki czy lokówki efekt jest ten sam bez względu czy bedziecie prostować czy wykręcać 🙂 CHI44 Iron Guard.gdyby ktoż nie wiedział gdzie kupić to PM do mnie 😀
28 lipca 2009 at 12:21ile kosztują? bo ja bym nie chciała wydawać fortuny na kosmetyki, które mogą się nawet nie sprawdzic…
- AutorOdp.