- AutorOdp.
- 11 lipca 2007 at 14:30
Czy znacie jakies skuteczne sposoby na rozbawienie swojego mezczyzny? 🙂
11 lipca 2007 at 14:44U nas wystarczy ze sie obraze…. ;P
11 lipca 2007 at 15:24jak strzelałam fochy to mojego faceta też to bawiło ale tylko na początku 🙂
A teraz hmm czasem palnę coż głupiego i go rozbawię.
Oglądaliżmy serial „Joey” jegfo zachowanie i gesty bardzo nas rozżmieszały i teraz gdy je wykorzystujemy w życiu codziennym bardzo nas to bawi 🙂
Ktoż kto na nas patrzy z boku mógłby pomyżleć że coż z nami nie tak ale najważniejsze to rozumieć się bez słow 🙂18 lipca 2007 at 15:33Jak zarzucę jakimż swoim textem:P to mój facet się żmieje ze mnie:P. Ale najlepszym sposobem na wywołanie żmiechu są łaskotki:D okolice brzuszka albo niżej 😛
18 lipca 2007 at 15:39Ja mojego faceta rozsmieszam glupkowatym smiechem ktory ostatnio wychodzi mi dosc spontanicznie, niestety…
No i czesto jak cytujemy teksy z Not Another Teen Movie 😛 nasz ulubion film 😛
19 sierpnia 2007 at 08:21Ogólnie nie sprawia mi problemu rozżmieszenie mojego Kochaństwa, chociaż na początku ciężko było.. Że niby taki twardziel z niego 😉
Czasem ja palnę coż głupiego, czasem on i rechoczemy się jak głupki 😀
19 sierpnia 2007 at 11:00Hmmm… ja to niewiele musze robic,żeby facet miał ubaw po pachy 😀 ale chyba każdego faceta rozsmiesza,kiedy zabieram sie za wysiłek fizyczny 😀 Ba!To rozsmiesza wszystkich-rodzinę,znajomych,przechodniów… 😆
20 sierpnia 2007 at 13:03Moj facet lubi mi dokuczac i smieje sie zawsze jak zrobie obrazona mine 😉
20 sierpnia 2007 at 14:27biorąc pod uwagę sytuację jaka w tej chwili panuję u mnie w domu to użmiech u mojego męża z mojego powodu nie pamiętam kiedy widziałam, i nie sądzę żebym prędko zobaczyła…
Mając 24 lata czuję się jakbym była po menopauzie więc takiej kobiecie trudno o użmiech na twarzy25 czerwca 2008 at 16:10mój uwielbia oglądać przygody kapitana bomby na jutjubie 🙂 moim zdaniem nic specjalnego , ale o gustach się nie dyskutuje 🙂
- AutorOdp.