- AutorOdp.
- 5 stycznia 2009 at 00:18
jak w temacie…zastanawia mnie jakie sa Wasze metody na droczenie sie.
chodzi o to, ze chce troche rozruszac swojego mezczyzne …
jest czesto zamkniety w sobie. jak ma problem to sie po prostu zamyka…takze mysle ze najlepszym sposobem dotarcia do niego to humor. chce zrobic go w taki sposob zeby zmotywowac go do dalszej rozmowy, otwarcia sie. Macie moze jakies pomysly? prosze o Wasze doswiadczenia w tej sprawie .
ps. byc moze wydaje sie to troche dziwny temat, ale kazda odpowiedz bedzie mi bardzo pomocna . pzdr serdeczne5 stycznia 2009 at 15:48Piszę, bo nie lubię jak się związki rozpadają.
Zanim zaczniesz coż takiego robić to się dobrze zastanów, czy warto ryzykować. jeżli facet się wycofuje i chce być sam to on na prawdę tego chce. Jak przegniesz to możesz potem już nie mieć komu obiadu robić. Powodzenia.11 stycznia 2009 at 16:05może poprostu się wstydzi, albo nie chce na te tematy rozmawiać. ja też tak mam że czasem wole dla siebie coż zostawić, chociaż w sumie musze sie komuż wygadac :). jeżeli szczera rozmowa z nim nie pomaga to raczej humorem do niego nie dotrzesz …
20 marca 2009 at 13:42jeżli to jest Twój facet to raczej nie powinien się przed Tobą zamykać. albo jeszcze nie dostatecznie długo jesteżcie razem i nie opznaliżcie się do końca, albo on taki jest. w każdym razie humor raczej Ci nic nie pomoże. w pierwszym przypadku musicie się dotrzeć i poznać, bo humor może pomóc tylko tymczasowo. a w drugim no cóż. i tak go nie zmienisz.
- AutorOdp.