- AutorOdp.
- 19 marca 2008 at 15:22
Hmmm moze warto 'wykorzystać’ koleżankę? 😀 np niech zorganizuje jakąż kameralną domówke czy coż,będziecie mieli okazję porozmawiać,a spotkanie nie bedzie zobowiązujące 😉
19 marca 2008 at 18:30ale dlaczego miałabyż się bać zaproponować mu spotkanie? w końcu skoro piszecie możecie pójżć na nie zobowiązujący spacer albo gdzież zamiast marnować kasę na sms-y 🙂 to nic złego żebyż wyszła z inicjatywą ale pokaż lepiej na początku że chodzi Ci o kumpelskie spotkanie bo nie masz pewnożci że On czuje to co TY 🙂 powodzenia 🙂 pamiętaj o równouprawnieniu 😉
19 marca 2008 at 19:14A może po prostu poczekaj jeszcze. Skoro mówisz, że jakaż kobieta bardzo go skrzywdziła, to może on jeszcze nie jest gotowy na nowy związek. Może się też tego wystraszyć.Radzę zostańcie jeszcze w relacji przyjaciel-przyjaciółka.Jeżli Ty mu się także podobasz,to jestem pewna, że to on zrobi pierwszy krok 🙂
19 marca 2008 at 19:37zadnego tam sciemniania czekania czy cos takiego – faceci lubia konkrety ;p – to zasada nr 1
faceci nie lubia byc sami – to zasada nr 2
zagadaj do Niego – nie masz nic do stracenia a mozesz duzo zyskac19 marca 2008 at 20:54Jasne – zagadaj do niego jako koleżanka- przyjaciółka i tak go traktuj, spacer wydaje się tu mało zobowiązujący więc do dzieła 😉
Niech Cię lepiej pozna, skoro lubicie gadać może niebawem zaufa.. kto wie..
.. a może pierwsze spotkanie w większej grupie.. 😉 zdecyduj sama… powinno być dobrze.19 marca 2008 at 20:59po 1- glowa do gory i pewnosc siebie:)!!
20 marca 2008 at 08:19MOzesz zaproponowac spotkanie ale najlepiej pod jakims pretekstem. Niech np chodzi o to ze chcesz zeby pozyczyl Ci jakis film
20 marca 2008 at 16:47badz soba, i pokazuj mu ze zalezy Ci na nim, jesli facet skuma o co biega, a dotego poczuje cos, to dalej pojdzie jak po masle 🙂
20 marca 2008 at 19:30Wszyscy tutaj daja Ci na prawde porzadne rady.
Nie baw sie w relacje przyjaciel – przyjaciolka jezeli chcesz czegos wiecej. Tak sie w spoleczenstwie utarlo ze schemat zwiazku wszyscy odbieraja jako poznajemy sie -> przyjaciele -> zwiazek. Nie zyj jak wszyscy. Zyj jak tego chcesz.
Ubierz sie ladnie, popryskaj ladnymi perfumami. Jestes kobieta, poflirtuj z nim, raz odwazniej a raz nie. Daj mu cukierka a pozniej go zabierz a na pewno bedzie Twoj. Tylko nie baw sie facetem bo zrobisz z niego wrak czlowieka, a chyba tego nie chcesz prawda ? 🙂
22 marca 2008 at 00:49ja bym jeszcze poczekala troche. jesli on cos poczuje to sam wyjdzie z inicjatywa. osobiscie nie jestem zwolenniczka robienia pierwszych krokow w wykonaniu kobiet. ale to prywatna, indywidualna sprawa. :] zrobisz jak bedziesz uwazala;)
18 kwietnia 2008 at 08:46Zgadzam sie z wypowiedzia powyzej, ze faceci lubia konkrety. Ja bym nie czekala. Jesli lubi z Toba pisac tzn. ze prawdopodobnie Cie lubi. Nie widze przeszkód aby sie nie spotkac. Co do jego cierpienia to wydaje mi sie rowniez, ze on potrzebuje wsparcia, kogos kto podtrzyma go na duchu po porażce. Faceci mimo tych stereotypow ktore im sa przypisywane sa bardzo wrazliwi, dlatego trzeba z nimi delikatnie postepowac.
19 kwietnia 2008 at 23:29@baha_monik wrote:
Drogie kobietki… piszę ponieważ mam nadzieję,że pomożecie mi go rozwiązac… Otoz poznalam brata mojej kolezanki. Mieliżmy sie kiedyż spotkac,ale nic z tego nie wyszło… Pewna dziewczyna skrzywdziła go bardzo… i kiedy go zostawila on napisal do mnie. Od jakiegos czasu piszemy jak znajomi.. czasami wydaje mi się,zę on chce czegos więcej… Poznalam go trochę i wydaje mi się,ze jest naprawde fajnym facetem…jednak ja poczulam do niego cos wiecej. Nie wiem co on mysli o mnie… wiem tyle,ze lubi ze mna pisac..:) Chcialabym sie z nim spotkac,jednak nie jestem przekonana do pomyslu zebym zaproponowala spotkanie… On naprawde bardzo cierpial.. a ja nie chcialabym,zeby nasza znajomosc sie popsula… Co mam robic zebysmy sie do siebie zblizyli??? Pomozcie prosze…[/b]
Kiedy iskrzy i przyciąganie jest aż „bolesne” w swej sile… nie ma sięnad czym zastanawiać.
Więc hmmm jakby to ująć: to o czym napisałaż to jest g***** a nie przyciąganie i szkoda na to czasu.
.
20 kwietnia 2008 at 13:23Faceci lubią konkrety, ale może w urzedzie, sklepie. Nie mozesz wyjsc bezposrednio z inicjatywa i powiedziec 'krecisz mnie’ bo sie chlopak wystraszy. Sam bym uznał, że coż jest nie w porzadku, gdybym taka propozycje otrzymał.
Umów sie z nim na jakies niezobowiazujace spotkanie, wspólna wycieczka rowerowa, cos w ten deseń. Zasugeruj chec wybrania sie gdzies i daj mu przejac inicjatywe. Zrobisz mu test czy jest facetem, za ktorego wszystko trzeba robic czy tzw. 'facetem z żeńszeniem’.
20 kwietnia 2008 at 15:01Skrzywdzonych facetów trudniej poderwać. Zachowuj się naturalnie i stopniowo wzbudzaj jego zaufanie.
30 maja 2008 at 14:35Ja mam to samo podoba mi się kumpel ze szkoły ale nie jestem przekonana czy ja jemu? Zastanawia mnie ostatnio jego zachowanie, jak i gesty np. mizianie po rekach, brzuchu, szyi, czasami wziecie na kolana, zaproszenie na piwko, czy odprowadzanie po szkole do domu ale może to po prostu gesty przyjacielskie? Sama już nie rozumiem… jak mam to rozpoznać? Jak odróżnić gesty przyjacielskie od czegoż więcej?
- AutorOdp.