- AutorOdp.
- 23 kwietnia 2011 at 08:25
Pytanie jak w temacie. Jakie macie plany na majowy weekend?
25 kwietnia 2011 at 10:01Ja się wybieram z moim K do Szczawnicy. Ostatnio nie mieliżmy za wiele czasu dla siebie i mieliżmy tysiące problemów na głowie, więc mam nadzieję, że uda nam się nareszcie wypocząć, oderwać od szarej codziennożci i nacieszyć sobą:) Nie mogę się już doczekać piątku:)
26 kwietnia 2011 at 08:37Mi też się wydaje, że na takie pytanie już odpowiadałam.
Jadę na Roztocze:)27 kwietnia 2011 at 16:14Również jadę na Roztocze, konkretnie do Bełżca. Nawet pociągi z Lublina będą o normalnych godzinach 😉
28 kwietnia 2011 at 17:33[usunięto_link] wrote:
Również jadę na Roztocze, konkretnie do Bełżca
byłam w Bełżcu po wentylator do samochodu 🙂
30 kwietnia 2011 at 17:34Ja często się tam pałętam, bo mam starego znajomego w Hrebennem, a to niedaleko od Bełżca.
1 maja 2011 at 10:29No i z naszego wypadu do Szczawnicy nic nie wyszło:(
2 maja 2011 at 07:49[usunięto_link] wrote:
No i z naszego wypadu do Szczawnicy nic nie wyszło:(
śmiesznie,ja też wybierałam się do Szczawnicy i nie wyszło:)
Pozdr.[usunięto_link]
2 maja 2011 at 09:55Widzę, że nie tylko ja nad pracą mgr. To moja druga praca dyplomowa, ale tym razem jest jakoż pod górkę.. Pogoda marna, to chociaż nie szkoda w domu siedzieć. Żeby tylko ktoż chciał się zająć biegającymi wszędzie dziećmi 😉
2 maja 2011 at 20:05zgodnie z planem zamierzam spać, spać i jeszcze raz spać, o!
3 maja 2011 at 15:34[usunięto_link] wrote:
Ja często się tam pałętam, bo mam starego znajomego w Hrebennem, a to niedaleko od Bełżca.
hehe:) widzę, że mamy wspólne okolice 🙂
[usunięto_link] wrote:
No i z naszego wypadu do Szczawnicy nic nie wyszło:(
Afro_disiac nie martw się, z mojego wypadu na Roztocze też nici.. 🙁
5 maja 2011 at 16:27Nie masz czego żałować – pogoda dosłownie tragiczna.
PKP oczywiżcie nie zawiodło i dało posmakować opóźnień… 😡
6 maja 2011 at 00:31[usunięto_link] wrote:
Nie masz czego żałować – pogoda dosłownie tragiczna.
PKP oczywiżcie nie zawiodło i dało posmakować opóźnień… 😡
Na pocieszenie: Japonia- roczne opóźnienie wszystkich pociągów = 36sekund 🙂
A polskimi kolejami się nie martw kiedyż będziesz miała chociaż co opowiadać 😀9 maja 2011 at 19:36Ja w weekend odżnieżałam 🙂
14 maja 2011 at 15:53[usunięto_link] wrote:
Na pocieszenie: Japonia- roczne opóźnienie wszystkich pociągów = 36sekund 🙂
A polskimi kolejami się nie martw kiedyż będziesz miała chociaż co opowiadać 😀No z opowieżci mojego dziadka wynikało, że w latach międzywojennych można było wg rozkładu jazdy pociągów regulować zegarki… A teraz co najwyżej można regulować kalendarz… 😕
- AutorOdp.