- AutorOdp.
- 17 sierpnia 2007 at 07:11
Witam Mam problem,a chodzi o brzuch. Chciałabym go zgubić,gdyż w tym miejscu tyję w bardzo szybkim tempie.A zaczęlo sie po ciąży. Ale inne partie ciała sa…..powiedzmy w normie,tylko ten brzuch. Co mam zrobić,jakie ćwiczenia?
18 sierpnia 2007 at 19:31wiesz, każdy by chciał znać na to odpowiedź…to zależy od organzimu…
18 sierpnia 2007 at 21:38zacznij od brzuszkow. one rozruszaj Twoje miesnie, pozniej zobaczysz jak Twoj brzuszek na to reaguje i wprowadzisz poprawki. zycze powodzenia!
19 sierpnia 2007 at 07:43tez mam ten sam problem i jezdze na rowerze i mam nadzieje ze go szybko zgubie :):)
20 sierpnia 2007 at 21:10jak zgubic brzuch?? duzo samozaparcia i najlepiej cwiczyc brzuch rano na czczo i po ok pol godz dopiero zjadac sniad do tego wlaczyc aeroby i rozsadnie sie odzywiac (OCZYWISCIE TRZEBA JESC , nie wolno stosowac glodowek!!)
21 sierpnia 2007 at 07:44Spróbuj diety niskowęglowodanowej i poczytaj – może przyda Ci się post
[usunięto_link]
i jeszcze kilka info na tej stronce
21 sierpnia 2007 at 16:45ja zaczelam biegac:) moze nie ma to nic do brzucha, aczkolwiek jak troche pobiegasz to po prostu gubisz kilogramy, na brzuchu tez:) jak to polaczysz z brzuszkami to jest naparwde ok:)
3 września 2007 at 11:13A takie pasy na brzuch i inne czężci ciała, czy ktos je używał? Widać efekty? Taki pas wibrujący jak w jakichż telezakupach. Bezpieczne?
3 września 2007 at 12:32ja mam taki pas i lezy w szafie. Nie zauwazyalm roznicy jak go stosowała. Tylko masowal mi brzuch i wszystko. Nie wierze ze coz sie da zrobic bez naszej pomocy.
3 września 2007 at 21:17[usunięto_link] wrote:
ja mam taki pas i lezy w szafie. Nie zauwazyalm roznicy jak go stosowała. Tylko masowal mi brzuch i wszystko. Nie wierze ze coz sie da zrobic bez naszej pomocy.
owszem to kompletna bzdura dla leniwych!!!!
4 września 2007 at 11:19[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja mam taki pas i lezy w szafie. Nie zauwazyalm roznicy jak go stosowała. Tylko masowal mi brzuch i wszystko. Nie wierze ze coz sie da zrobic bez naszej pomocy.
owszem to kompletna bzdura dla leniwych!!!!
No coż, zostalo tylko kupić rower, albo orbitrek. To podziała na brzuchol coż?
4 września 2007 at 18:31Ćwicz…skoro masz nadmiar brzuszka to masz co zamieniać na miężnie 😀 też miałam troche brzuszka…cwiczyłam…a teraz mam płaski brzuszek i na dodatek ładnie wyrzeźbiony 😀
Ja ćwiczyłam w ten sposób:
1. na poczatek brzuszki w ttrzech seriach, po 15 w pierwszej, 10 w drugiej, 5 w trzeciej. przerwy między seriami ok 1,5 – 2 min.
2. Stopniowo zwiększałam ilożć brzuszków….po 20, 15, 10 a po trzech tygodniach 25, 20, 15.
3. Następnie zmieniłam zwykłe brzuszki na takie: mój chłopak siadał na krzeżle a ja na nim (przodem do niego), nogi zakładałąm za oparcie krzesła i opuszczałam się na dól 😀 oczywiżcie możesz to robić bez chłopaka 😀 ale ja bałam się sama na krzeżle, myżlałąm, że mis ie przewróci:D troche ciężko na początku było sie podnieżć ale dawałąm rade:D i nie robiłam ich tak dużo jak tych zwykłych…cztery serie po 5:D
4. Na końcu ćwiczyłam na przemian..raz brzuszki, a raz tzw. nożyce (lezysz z wyprostowanymi nogami, nogi podnosisz jakie 5-10cm nad podłogoe i machasz nimi góra dól, lub jak wolisz na boki)Aha i ja ćwiczyłam co drugi dzień, bo czytałam, ze nie powinno się ćwiczyć każdego dnia bo mięsnie przy wysiłku się nadrywają i przy zbyt częstym cwiczeniu nie zdążą sie odbudować 😀
Trzymam kciuki 😛
4 września 2007 at 18:34Aha…i jeszcze w wolnych chwilach kręciłam sobie hula-hop 😀 ale to już sama przyjemnożć jak dla mnie:D
4 września 2007 at 18:57[usunięto_link] wrote:
Aha…i jeszcze w wolnych chwilach kręciłam sobie hula-hop 😀 ale to już sama przyjemnożć jak dla mnie:D
No tak, przyjemnożć… Kiedyż to umiałam kręcić hula-hop…a teraz.. masakra.
A ile Ty tak dni ćwiczyłaż że masz kratkę?
4 września 2007 at 19:53Nie mam kratki takiej jak mają faceci bo wcale mi się to u dziewczyn nie podoba…ale mam płaski brzuszek z lekko zaznaczonymi mięsniami…taki jak czasami widzimy u kobiet reklamujących jakież sprzety do ćwiczeń, czy aerobik…:D a ćwiczyłam przez ponad pól roku..ale później przyszły wakacje i przestałam niestety…lenistwo wygrało 😀 może od października znów zaczne ćwiczyć, ale teraz chciałabym bardziej nad udami popracować i pupą:D znacie jakież fajne cwiczenia może? Czytałam, ze najlepiej pływać, ale nie przepadam za męczeniem się na basenie…wolę raczej się tam pobawić:D
- AutorOdp.