- AutorOdp.
- 20 października 2011 at 10:34
Dziewczyny, jak zmuszacie (namawiacie, zachęcacie) facetów do sprzątania? Kłótnie nic nie dają dla tego chce go wziąć podstępem Może któraż z Was ma sukcesy na tym polu? Co?
22 października 2011 at 23:27[usunięto_link] wrote:
Dziewczyny, jak zmuszacie (namawiacie, zachęcacie) facetów do sprzątania?
wiesz, wprawdzie jestem facetem, ale powiedz mu: za chwilę zarożniemy pleżnią 😆
[usunięto_link] wrote:
Kłótnie nic nie dają dla tego chce go wziąć podstępem
eee, ta, jak jest brudas, nic go nie zmoże…
spróbuj, że Ci się internet zaciera od jego brudu 😛[usunięto_link] wrote:
Może któraż z Was ma sukcesy na tym polu? Co?
być może… ja nie mam, bo lubię się myć raz na dwa, trzy dni
ps1. a nawet codziennie – i to 2 razy na dzień – jak mam fajną laskę 8)
ps2. hej! żliczna Kami :-
ps3. no i uwielbiam jeździć odkurzaczem po dywanach, aż się moja mała użmiecha 😀
16 listopada 2011 at 06:01dobry wątek bo jest to jednak temat ktory moze spowodowac wiele kłótni, a nie chcę byc ciagle ta 'niedobra’ co ciagle mu mowi co ma robic.
dobrego sposobu nie znalazlam oprócz ciąglego przypominania o tym co ma zrobic. 🙂 ale staram sie zespolowo, na zasadzie: ja robie pranie, on rozwiesza, ja skladam i takie tam.6 listopada 2013 at 21:06Nie wiem czy to dobry sposob. Tez taki mialam ale po 3 latach nie chce mi sie ciagle ptzypominac, prosic…
8 listopada 2013 at 10:49Nie zmusisz……
15 listopada 2013 at 14:49Niech sprzata albo spada….
- AutorOdp.