- AutorOdp.
- 6 września 2011 at 22:17
wiesz Stary, powiem krótko: dla kobiety, którą się oczarowało… nic nie jest za liche…
po prostu szukaj ją i zaintryguj, potem może oczaruj, a wreszcie powiedz, co czujesz…
to powinno zadziałać… a jeżli nie, to musisz się odbić od dna i… szukać dalej 😉 hej 😀
7 września 2011 at 11:46kilka razy zdarzyła mi się podobna sytuacja. jednak kiedy podchodził do mnie chłopak, dobrze nam się gadało, ale nie kwapił się z poproszeniem o numer, sama zagajałam. nie chcę Cię zranić, ani obrazić, ale wydaję mi się, że gdybyż ją kompletnie oczarowała nie uciekła by Ci jak Kopciuszek.
Z drugiej strony, pomysł z plakatami wydaje się być bajkowy – o ile informacja dojdzie do Twojej królewny. I nawet jeżli po tych 1,5 h nie oddała Ci serca, to zapewniam, że będzie oczarowana takim uroczym postępowaniem i zaangażowaniem. Jeżeli wierzysz, że to mogła być przyszłożciowa znajomożć to próbuj, walcz by ją odnaleźć. Życzę szczężcia, powodzenia!10 września 2011 at 03:53Stary, nie ma innego wyjżcia. Kobiecie mów, co czujesz i jak Ci na niej zależy.
w razie czego – nie płacz. raczej się użmiechaj.
i gadaj, że bez niej nie wyobrażasz sobie życia.cholera. chyba sobie dostatecznie naważyłem koło d****, co nie? 😕
- AutorOdp.