- Odp.
No tak, ale chce sie Wam tak codziennie malowac ? Nie lepiej zdecydowac sie własnie na jakąż dobrą metodę ?
No włażnie dlatego takie rozwiązanie jak lifting rzes sprawdza sie w takiej sytuacji zdecydowanie najlepiej. Warto o takiej metodzie pomyslec.
No zawsze w takiej sytuacji mozna też spróbować z pojsciem na szkolenie. To też moze wyjsc na plus bo zyskamy dzieki temu nowe klientki.
Ja w lecie nakładam tylko krem koloryzujący na twarz, tuszuję rzęsy i maluję usta błyszczykiem.
ja tez latem staram sie ograniczac makijaz do minimum, uzywam kremu cc 10 w 1 bielendy, ladnie pokrywa zaczerwienienia i niedoskonalosci, wygladam naturalnie i swiezo :)nie ma sensu latem ładować na twarz masy kosmetykow :/
Ja podobnie,uważam ze zbyt intensywny makijaż latem po prostu źle wygląda. To ten czas kiedy trzeba postawić na naturalnożć i używac go w jak najmniejszym wymiarze.
Na wakacje można zrobić makijaż permanentny. Wtedy nie musimy się martwić o to jak wyglądamy po wyjżciu z morza czy jeziora. Delikatny, bardzo ułatwia życie.
No z jednej strony tak,ale z drugiej nie chciałabym też makijażu permanentnego na całe lato,wszystko w granicach zdrowego rozsądku i pamiętajmy o tym. Przecież po wyjżciu z kąpieli morskiej na pewni nikt nie zwraca uwagi na makijaż;)
Na lato tylko i wylacznie krem BB. Ja mam z GR, BB Cream Beauty Balm. Nic mi nie splywa z twarzy, fajnie nawilza, nie zawiera olejow ani parabenow, jest lekki wiec nie obciaza cery. Wygodny dozownik, dzieki czemu nie wylewa sie nadmiar produktu i staje sie wydajny.
no i paznokcie pomalowane to obowiazek (nie wiem czy to pod makijaza mozna podciagnac ). Terazm szaleje na punkcie efektu holo, a lakier z gr, holographic nail color spelnia moje oczekiwania, pieknie mieni sie na paznokciach, jest trwaly, nie zalewa skorek, bardzo dobrze sie nim maluje.
