- AutorOdp.
- 18 kwietnia 2008 at 15:35
jakie macie kosmetyki w swojej lazience?
ja zaczne mozebalsam do ciala
krem do twarzy
dezedorant antyperspirant w kulce i w spreju
tusz do rzęs
fluid do twarzy kredka do oczu
korektor
zel pod prysznic
zel do twarzynie wpisywalam tutaj marek zebgy nie bylo ze sie zachwalam czy cos ale jezeli ktos ma ochote wpisac to ciekawie by było:)
zapraszam do wpisywania
18 kwietnia 2008 at 16:31no ja mam dużo do wymieniania, dobrze że mam własną łazienkę 🙂
fluidy w każdym odcieniu chyba i każdy do czegoż innego,
cienie do powiek to wogóle zatrzęsienie :),
no oczywiżcie tusz do rzęs też kilka sztuk (bo ja to ogólnie kupuje jak już mi wpadnie w ręce a nie jak braknie, więc mam na zapas),
ponadto krem do twarzy na noc i na dzień,
róż w kilku odcieniach,
błyszczyki to też jak mi akurat kolor danego dnia pasuje to taki używam,
lakiery do paznokci (najczężciej pod kolor błyszczyków),
balsam do ciała nawilżający, brązujący, jakiż o zapachu pomarańczy, coż by się jeszcze znalazło,
żele do kąpieli,
płyny do kąpieli,
kredka do oczu – ostatnio,
żel do mycia twarzy,
płyn do demakijażu,
do włosów mazidła jakież,hehe ja tego mam 🙂 już nawet nie pamiętam…
18 kwietnia 2008 at 16:39to ja jeszcze dopisze lakiery do paznokci
cienie do powiek
peeling do twarzy
blyszczyki
odzywka do włosów18 kwietnia 2008 at 17:18Napisze krótko i na temat: mam wszystko czego potrzebuje każda kobieta 😉
18 kwietnia 2008 at 18:41ale WarnGIrl rozwiń to:D czego potzrebuje prawdziwa kobieta jestem ciekawa:D
18 kwietnia 2008 at 20:13[usunięto_link] wrote:
Napisze krótko i na temat: mam wszystko czego potrzebuje każda kobieta 😉
a ja jeszcze wiecej:)))))
18 kwietnia 2008 at 21:25@mrówka wrote:
ale WarnGIrl rozwiń to:D czego potzrebuje prawdziwa kobieta jestem ciekawa:D
No własnie chciałam unknąc wymieniana zawartożci moich szafek,szuflad i kosmetyczek 😉 jestem na to zbyt leniwa po prostu 🙂
21 kwietnia 2008 at 20:07hmmmmmm…ja wszystko jak wyżej plus rzeczy,które nawet nie wiem,że mam,bo nie używam.Czasem coż kupuje,odstawiam na górną półkę i zapominam.Jak będę miała czas(duuuużo czasu) to przewertuje szafki i napiszę konkretnie.Przy okazji zrobie tam w końcu porządek 😆
1 maja 2008 at 11:03a mnie sie wydaje, ze mam ciagle za malo 🙄
1 maja 2008 at 12:24[usunięto_link] wrote:
a mnie sie wydaje, ze mam ciagle za malo 🙄
mi rowniez:)
1 maja 2008 at 21:50ja na szczescie nie mam tego problemu- uwazam, ze jestem wystarczająco atrakcyjna i nie potrzebuje fury mazideł i poprawideł, aby wyglądać dobrze. to co mam wystarcza mi w zupełnożci- cenie w sobie naturalnożć, moj facet też to we mnie lubi najbardziej 🙂
a balsamow nigdy za malo? eet. mam dwa ulubione, wiecej nie potrzebuję. jak sie skonczą, bede szukała jakiejż odmiany.
2 maja 2008 at 06:36myslusz, ze jak ktos ma cala szuflade kosmetykow, to naklada je na siebie wszystkie jednoczesnie?
ale nam znow pojechalas…wydmuszko.
2 maja 2008 at 08:23powiem ci w sekrecie, ze cholernie: od rana zastanawiam sie, co wywalic:)))
jednak z przykroscia stwierdzam, ze modus miec stoi u mnie na rowni z byc:)))))
a nie ktorzy z tego watku ani nie maja ani nie sa…to troche przykre, nie?:))))
2 maja 2008 at 09:16że co, że teraz to niby mi ma być głupio tak?
hahahaha dobre!…to ja moze sie schowam 😆
2 maja 2008 at 09:20najlepiej w ciemnogrodzie.
- AutorOdp.