- Odp.
temat szynszyli podsunal mi mysl zebyscie sie pochwalily zwierzatkami domowymi – mam nadzieje ze nie dubluje jakiegos tematu – jesli tak to mnie zrugajcie:-)
Nie chodzi mi tu o zwierzaczki w stylu misiaczki domowe – partnerzy, mezowie – nie gniewajcie sie drodzy panowie 馃檪
Ja mam piesia – owczarek niemiecki, dlugowlosy – kocham go strasznie. Dostalam go na urodziny od meza, jeszcze wtedy nie mielismy dziecka wiec to byl taki substytut. Uwielbialam wyjezdzac z nim gdzies w plener i patrzec jak sobie gania jak szalony i radosc bije mu z pyska ze ma taka kochana pania, ze go wziela na spacerek.
A jakie wy macie zwierzaczki?My mamy kroliczka miniaturke (taka troche przereklamowana i wyrosnieta ale za to bardzo madra i kochana), piesa i rybki =)
Ale jeszcze cos ciekawego wam dopisze o moim piesku. Staralismy sie go jakos uksztaltowac jak byl mlody, spacerki, troche tresury (ale we wlasnym zakresie) i wszystko szlo w miare OK. Zaczal sie okres kiedy wyjezdzalismy z mezem na weekendy na studia, jak wracalismy do domu, jak wchodzilam ja do domu pies cieszyl sie cala geba, merdla, podskakiwal z radosci, jak wchodzil do domu moj maz to pies sie jezyl , warczal i wygladalo na to ze chce mu powiedziec :”spadaj facet bo mam ochote cie ugryzc!”. Nie wiedzielismy o co chodzi, sprobowalismy przez kilka miesiecy zastrzykow z hormonow i okazalo sie ze psu sie w glowie odmienilo, mnie kochal jak dawniej ale zaczla tolerowac mojego meza,, kiedy przestalismy podawac zastrzyki sytuacja z warczeniem sie powtarzala. Zdecydowalismy sie na wykastrowanie psa (byla to trudna decyzja, ale byl dylemat albo maz albo pies). Pies byl juz wtedy dorosly, nic nie stracil , nie roztyl sie jak mnie straszono(ale dbalam zeby sie wybiegal), nie stal sie ospaly, leniwy, jego stosunek do meza sie zmienil, moze nie na tyle zeby mu spokojnie grzebal w misce, ale na tyle zeby mogli spokojnie przebywac pod jednym dachem.
Jednak jak mnie maz wkurza to zawsze sobie mysle ze pies jednak sie na nim doskonale poznal 馃懣2 myszki laciate – Bolek i Lolek 馃槈
a moj skarb ma rybki w taaaaaaaaaaakim aquarium 馃檪skacz膮ca mysz iwanek-z-piek艂a-rodem
czyli po prostu myszoskoczek, ma ch艂opak charakterek, jak si臋 obra偶a, zakopuje si臋 w swoim gniazdku, tak, 偶e wida膰 tylko czubek ogona
jest ca艂y czarny, ma tylko male艅k膮 bia艂膮 艂atk臋 pod szyjk膮, krawacik
a i trenuje fitness na ko艂owrotku, ZAWSZE jak zgasz臋 偶wiat艂o i po艂o偶臋 si臋 do 艂贸偶ka. mo偶e si臋 kr臋ci膰 godzinami (a to cholerstwo skrzypi jak diabli)cudo moje^^
[usuni臋to_link] wrote:
Moze uda mi sie wlepic mojego zwierzaka
[usuni臋to_link]pi臋kny!!
przed chwila pokazalam koledze z pracy jego zdjecie i powiedzial mi po co mi takie bydle w domu??? 馃檨
a ja mu mowie ze kocham go jak pierwsze dziecko, powiedzial mi ze chyba chora jestem[usuni臋to_link] wrote:
Moze uda mi sie wlepic mojego zwierzaka
[usuni臋to_link]Pi臋kny piesek. 馃槸 馃榾
Ja niestety nie posiadam w domu 偶adnego zwierzaka. 8)
