• Autor
    Odp.
  • rose
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    @panirewolucja wrote:

    Na DoUrody.pl przeczytałam, że dobrym sposobem jest relaksujący masaż [usunięto_link]

    Taki masaż brzmi całkiem przyjemnie, ciekawe ile kosztuje…. 🙂
    Spacery, stos ciekawych książek i gorąca czekoladka to moje sposoby na jesienną chandrę;)

    Zielona_Koniczynka
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 37
    • Bywalec

    Czytałam własnie wczoraj w gazecie artykuł o takich jesiennych 'humorkach’. Pisali, że bardzo ważne jest wbrew pozorom odżywianie, urozmaicona dieta składająca się z 5-ciu posiłków. Jedzenie dużej ilożci warzyw i owoców, picie soków bez cukru i konserwantów, oraz zjadanie najistotniejszego posiłku – czyli żniadania.
    Dodatkowo uprawianie sportu który będzie sprawiał nam przyjemnożć, spacerowanie (nawet z psem) , i sprawianie sobie co jakiż czas drobnych przyjemnożci (kosmetyczka, fryzjer, zakupy) 🙂

    rose
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    Czytałam własnie wczoraj w gazecie artykuł o takich jesiennych 'humorkach’. Pisali, że bardzo ważne jest wbrew pozorom odżywianie, urozmaicona dieta składająca się z 5-ciu posiłków. Jedzenie dużej ilożci warzyw i owoców, picie soków bez cukru i konserwantów, oraz zjadanie najistotniejszego posiłku – czyli żniadania.
    Dodatkowo uprawianie sportu który będzie sprawiał nam przyjemnożć, spacerowanie (nawet z psem) , i sprawianie sobie co jakiż czas drobnych przyjemnożci (kosmetyczka, fryzjer, zakupy) 🙂

    Jeżli jednym z tych 5 posiłków będzie pyszny deser to myżlę, że dobry humor mamy zapewniony 🙂

    lasiczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    jesienny zjazd mi doskwiera od lat. nie wiem co z tym zrobic. kumpela za ap twierdzi ze powinnam brac jakies leki, inna z pracy uwaza ze powinnam sobie raz po raz strzelic drinka, a moj facet ze przesadzam. a moze sama jestem w stanie nad tym w koncu zapanowac?

    evka35
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 16
    • Bywalec

    Może i jesteż w stanie ale łatwe to na pewno nie będzie. Mnie też zawsze coż takiego łapie. Zazwyczaj kiedy jestem bardzo zestresowana a pogoda za oknem straszna, do tego zimno i ciemno.. Może i Ja w tym roku spróbuje tego uniknąć… Ale 5 posiłków dziennie to jednak dla mnie za dużo.
    Podobno magnez, żeń-szeń, jod i witamina C pomaga. Można by coż wypróbować 🙂

    rose
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Moim zdaniem skutecznym panaceum na jesienna chandrę jest sprawianie sobie jak najwięcej przyjemnożci, tzn. jedzenie słodyczy ( w większych ilożciach niż normalnie 🙂 ), zakupy ( jeżli normalnie nie pozwoliłybyżmy sobie na coż-jesienią zaszalejmy), słuchanie ulubionej muzyki (radosnej), wypad z przyjaciółmi na weekend ( nawet jak za oknem pada, może być bardzo sympatycznie w sprawdzonym towarzystwie), a może pokużmy się o jakiż pielęgnacyjny zabieg kosmetyczny albo masaż:)?

    kalmarka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    Ja sie ratuje robieniem tego, co sprawia mi przyjemnosc 🙂 Co prawda teraz swieci slonce i nie mam jakiejsc podlamki, ale na wszelki wypadek dzialam 🙂 Lubie piec ciasta, gotowac i praktycznie codziennie cos upichce. Tylko mam tyle jedzenia i slodkosci, ze zapraszam znajomych, zeby to zjadali. I chyba to jest najlepsze na te jesienne smuteczki.

    nadia83
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 68
    • Stały bywalec

    A ja planuję znaleźć sobie jakież ciekawe zajęcie :). Może pójdę w kierunku pieczenia ciast, bo nie mam w tym jeszcze wprawy :). A poza tym, to jak najwięcej przyjemnożci musimy sobie sprawiać i wynagradzać ten brak słońca :).

    aga33
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 309
    • Pasjonat

    tez mam doła bo mam remisje choroby (WZJ) i sama już nie wiem czy ta chemoprewencja działa…

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " jesienna chandra"

Przewiń na górę