- AutorOdp.
- 26 marca 2015 at 01:13
mój przyjaciel popadł w straszliwą deprecchę, mawiał jestem nikim, jestem nikim…
żłopał, ćpał, nie był skromny… drgawki, szaleństwa, apatie… aaa, bluźnierstwa!!!
ja starałem się przytulić go do swej piersi – nie dał się.
ps. od kilku miesięcy schnie mu gęba. i pyta: kim włażciwe jest ten Jezus?
ps. pomożeci mi? no kim jest Jezus? włażciwie?
28 lipca 2015 at 20:58Temat dla egzorcysty kolego. Serio.
22 czerwca 2018 at 13:37masakra, to chyba jednak już jest za późno…
23 stycznia 2020 at 10:45Nigdy nie jest za późno, ale trzeba działać i to szybko. Sprawa jest poważna. Po pierwsze psychiatra i to sprawdzony. Jeśli psychiatra nie pomoże to serio egzorcyzm. Nie ma żartów przy takich sprawach. Jednak może wizyta u psychiatry, leki i terapia pomogą. Bądźmy dobrej myśli 😉
- AutorOdp.