- AutorOdp.
- 1 kwietnia 2008 at 09:36
Może nie jest to najwybitniejsze dzieło w historii kinematografi, ale jeden z najzabawniejszych i najcieplejszych filmów jakie ostatnio widziałam. Oficjalna premiera już 4 kwietnia. Bardzo gorąco polecam.
2 kwietnia 2008 at 10:28Nio włażnie w jakimż wątku gadałyżmy z dziewczynami o Juno 😀 ja się wybieram na premierę 😀 pewnie będę się dobrze bawić. zdam relację jak zobaczę 😀
2 kwietnia 2008 at 13:35Napewno będziesz się dobrze bawić, mogę ci to zagwarantować:) Jeszcze nie spotkałam osoby, która była by niezadowolona z tego, że poszła na Juno. A relację zdaj koniecznie, może zauważysz coż co mnie umknęło…
4 kwietnia 2008 at 12:47Klamka zapadła idę dzisiaj na Juno :d ehh już mi się tak nudzi dzisiaj, że nie mogę się doczekać
4 kwietnia 2008 at 17:02I w końcu się doczekałyżmy premiery, ja chyba wybiorę się na juno jeszcze raz, dziż to już nie, ale w weekend możliwe :). A ktoż jeszcze z forum planuje się wybrać?
5 kwietnia 2008 at 13:44Ja sie napewno wybiorę raz jeszcze:) Muszę tylko znaleźć jakies wolne popołudnie, a z tym może być problem:( Ale jak sie człowiek uprze to nie takie przeszkody pokona:)
5 kwietnia 2008 at 21:32Pokonałam wszystkie możliwe przeszkody i wybrałam się na ten film!
Dobrze zrobiłam!
Wspaniałą historia! Trudny temat i wspaniały przekaz! Dało to niesamowity efekt! Bardzo podobał mi się ten film.
Główna bohaterka zapewne zostanie mi na długo w pamięci!6 kwietnia 2008 at 14:05Ja też poszłam 🙂 miałam strasznie zły humor i po Juno wyszłam z użmiechem na buzi. Bohaterka przekazała mi trochę swojego powera 🙂
6 kwietnia 2008 at 20:23Bohaterka przekazała mi trochę swojego powera
Tak, Ellen Page jest żwietna w tej roli.
Ta swoja drogą to film daje tez do myżlenia, że jednak otoczenie może w takiej sytuacji zachowywać sie „po ludzku” 🙂
6 kwietnia 2008 at 20:50widziałam film, milo spedzilam czas ogladajac go:)
7 kwietnia 2008 at 07:15zdecydowanie dobrze spożytkowany czas 🙂 Film ma w sobie dużo pozytywnej energii.
7 kwietnia 2008 at 10:24[/quote]
Tak, Ellen Page jest żwietna w tej roli.
Ta swoja drogą to film daje tez do myżlenia, że jednak otoczenie może w takiej sytuacji zachowywać sie „po ludzku” :)[/quotena pewno Juno daje do myżlenia i pokazuje wszytko w troche inny sposób.
7 kwietnia 2008 at 15:09Wiecie co mi się włażnie przyszło do głowy. To znaczy nie mnie samej to przyszło, przeczytałam to na jakimż forum i zgadzam się z tym całkowicie:) Juno jest podobne do Forresta Gumpa. Jeżli chodzi o pozytywne przesłanie, oczywiżcie. Co o tym myżlicie???
8 kwietnia 2008 at 06:59Coż w tym jest.. Prawda jest taka, że Juno była w ciężkiej sytuacji i na pewno nie jedna dziewczyna by się załamała. Film pokazał to wszystko w jażniejszych kolorach.
8 kwietnia 2008 at 15:22dokładnie. Film pokazuje, że nie ma potrzeby sie załamywać/ ale napewno ciężko jest nastoletnim ciężarnym, co tu wiele mówić dwudziestokilkulatkom, które wpadły też nie jest łatwo.
Możemy tylko podziękować za ten film/ daje do myżlenia - AutorOdp.