- AutorOdp.
- 2 września 2007 at 20:12
Mój chłopak jest teraz w wojsku, ale powiedzmy z „przypadku” bo musiał odbyć słuzbę aby dostać sie do policji…to zawsze było jego wielkim marzeniem. Kiedy wspomniłam, ze może zostałby żołnierzem zawodowym…hmmm nie chciał tego słuchać…ale z dnia na dzień cos mu się odmieniło i zapytał co sądze o tym, aby pojechał na misje…wiedziałm,ze Irak odpada ale np. Kosowo czy inne mniej niebezpieczne kraje….Powiedział, że jeżli powiem nie to nie pojedzie. Z jednej strony nie chce go ograniczać, ale z drugiej wiadomo jak bardzo zmienia się człowiek w takich okolicznożciach…
mam mieszane uczucia…
co myslicie na ten temat??2 września 2007 at 20:27widocznie sam nie jest pewien czy jechac czy nie. Skoro uzaleznił to od ciebie to wydaje mi sie, że on nie chce tam jechac bo wie, że jesli go kochasz to nie będziesz chciała by wyjechał. a co do takich misji to róznie to bywa zalezy od psychiki, rózne rzeczy sie widzi i dożć że mozna przyjechać z wypranym mózgiem to jeszcze okaleczonym.
3 września 2007 at 08:27mysle ze nie powinnas mu ograniczac,zostaw mu podjeciue decyzji,bo kiedys ci jeszcze wypomnie ze mu nie pozwolilas,ja obecnie jestem po takiej trudnej sytuacji,moj chlopak wrocil z iraku prawie 2miesiace temu.byl to bardzo ciezki okres ja i dla mnie jak i dla niego.sam chcial jechac bo wiadomo pieniazki na mieszkanie oczywiscie bylam temu przeciwna ale jesli chcial to pojechal niechcialam go ograniczac.ja tylko czekalam pol roku.zauwazylam ze moj chlopak od tego przyjazdu sie zmienil,ale to nic takiego.ale do afganistanu to vhyba raczej bym go nie puscila masakra co tam sie dzieje.pewnie jak twoj chlopak pojedzie na jakas misje bardzo szybko mu sie odwidzi,i bedzie chcial wracac.
3 września 2007 at 08:59no włażnie nie chce podejmować za niego tej decyzji… a jak mu mówie, że to głównie od niego zależy to zawsze się wykręca, że mnie to bardziej dotyczy itd….
tak, wiem, że po powrocie niektórzy już nie są tacy sami…9 września 2007 at 21:02to jego decyzja. On stawia na szali Was, jego karierę i marzenia. Może chce być bardziej męski? Poczekaj, sytuacja sama się rozwinie.
- AutorOdp.