- AutorOdp.
- 31 grudnia 2008 at 18:02
Moja dziewczyna ciągle marudzi o tym odchudzaniu 5 razy na dobe .
Chodzila biegać jakiż aerobik i w koncu schudła 2 kg . Oczywiżcie bardzo wyraźnie to zauwazylem jak zapytała . Ale czy schudła czy przytyła gdyby ktoż mi kazał powiedzieć to bym za Chiny nie wiedział.
A waży 54 kg i naprawde wcale nie wyglada otyle. CZy wy macie na tym pkt zajoba ? przecież nie liczy się to jak wyglądacie zabardzo ;p — to wasze słowa są hehehe w stosunku do nas.1 stycznia 2009 at 15:33nie mam z tym problemow, bo mam swietna figure i w moim przypadku paplanie o tym, ze musze schidnac byloby zwyczajnie glupie.
ale bycie szczuplym to nie wszystko.
sport to zdrowie: jezdze konno, na rowerze, na nartach, chodze na basen, z mama na aerobik czesto wyskakujemy czy na silownie. zadna z nas nie musi chudnac. po prostu: dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
2 stycznia 2009 at 16:23[usunięto_link] wrote:
nie mam z tym problemow, bo mam swietna figure i w moim przypadku paplanie o tym, ze musze schidnac byloby zwyczajnie glupie.
ale bycie szczuplym to nie wszystko.
sport to zdrowie: jezdze konno, na rowerze, na nartach, chodze na basen, z mama na aerobik czesto wyskakujemy czy na silownie. zadna z nas nie musi chudnac. po prostu: dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
A mi sie wydaje ze ty jestes gruba i brzydka i tylko wypisujesz takie bzdury jaka to ty jestes wspaniala
2 stycznia 2009 at 19:29[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
nie mam z tym problemow, bo mam swietna figure i w moim przypadku paplanie o tym, ze musze schidnac byloby zwyczajnie glupie.
ale bycie szczuplym to nie wszystko.
sport to zdrowie: jezdze konno, na rowerze, na nartach, chodze na basen, z mama na aerobik czesto wyskakujemy czy na silownie. zadna z nas nie musi chudnac. po prostu: dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
A mi sie wydaje ze ty jestes gruba i brzydka i tylko wypisujesz takie bzdury jaka to ty jestes wspaniala
Nie sądzę, że parvati jest gruba i pisze żciemę, może być po prostu pewna siebie.
A co do tematu, to tak, większożć kobiet ma obsesję na punkcie swojego wyglądu, kilogramów itd. Przede wszystkim wpływ na to mają mega szczupłe dziewczyny z TV lub z okładek gazet, które bez obróbki w fotoshopie z pewnożcią by się tam nie znalazły. Ale kobiety tego nie wiedzą, albo nie przyjmują do wiadomożci i chcą być takie jak one. Chcą się podobać facetom, a przecież każdy chciałby 90/60/90 😉
Też miałam taką obsesję. Czułam się okropnie. Im bardziej chudłam, tym grubsza się sobie wydawałam. 😉 Tak naprawdę teraz też mam taką wewnętrzną chęć schudnięcia, ale nie myżlę o tym non stop, nie jest to moim priorytetem, nie zaburzam sobie metabolizmu różnymi dietami cud, bo one po prostu nie działają.
Nawet kiedy ma się chłopaka, który mówi „Masz żwietną figurę, nie musisz nic zmieniać.”, to wiele kobiet myżli wtedy „Mówi tak z uprzejmożci, a na pewno chciałby żebym zrzuciła parę kg” 😉3 stycznia 2009 at 00:44Nowłażnie napisałas chyba największą prawdę co do odchudzania kobiet 🙂 i to jakoż po ludzku.
a co do prvanti czy jakos tak to :
Skoro nie jest brzydka i gruba albo nie ma innych kompleksów to czemu nigdzie nie potrafi napisać jak człowiek tylko albo się wychwala pod niebiosa albo sie doczepia i nie rozumiejąc tematu wypisuje bzdury.3 stycznia 2009 at 09:20kobiety chcą być atrakcyjne, chcą się podobać. a co za tym idzie, chcą też mieć żwietną sylwetkę. tylko czasem jest tak, że dużo się o tym mówi, a mało się robi. 🙂
3 stycznia 2009 at 13:43Ja zawsze byłam szczupla.Teraz jestem chuda.Nigdy obsesyjnie nie uważalam,ze jetsem gruba,ale kiedyż się odchudzałam(jak to ktos ładnie okreslił z kożci na ożci 😉 ).Wiem,że wyglądam niezdrowo,ale jakoż nic nie da się z tym zrobić-nie mam apetytu,więc chociazbym nie wiem jak chciała to nie mam szans przytyć.Mimo wszystko akceptuję swoje cialo i czuję się żwietnie w swojej skórze(odpowiedni człowiek,w odpowiedniej skórze,rzekła bym 😉 ).
Nie podoba mi się natomiast to,że media wykreowały ideał kobiecej sylwetki,który broń Boże nie może przekraczać 38 rozmiaru.Na wybiegach królują anorektyczne modelki,które wyglądają jakby miały zlamac się w pół.Nic więc dziwnego,ze kobiety starają się zbliżyc do 'ideału’,katując się dietami,głodówkami i wyczerpującymi ćwiczeniami.Czasem myżlę,ze odchudzanie się to jakaż plaga-każdy sie odchudza,może odchudzanie sie jest trendy? 😆
Każdy może być piękny-bez względu na rozmiar.Juz gdzies to pisałam,ale napiszę raz jeszcze-piękno tkwi w żrodku,a poprzez akceptację i polubienie siebie można to piękno pokazać wszystkim 🙂3 stycznia 2009 at 16:06Lubimy o tym gadać i tyle 😈 Jak się nie podoba, to idź do kumpli na piwo tylko zostaw wpierw kaskę na kosmetyczkę, bo mi się waciki kończą. 😈 Nie wnikam zbytnio w przeczyny istnienia tego tematu, choć raczej prosto się domyżleć widząc te wszystkie odpicowane komputerowo panny na okładkach. No i kobiety też przykładają większą wagę do własnego wyglądu, zdrowia i organizmu niż faceci.
8 stycznia 2009 at 22:26do luftwaffe:
z całym szacunkiem do Ciebie, bo to miło że akceptujesz swoją dziewczynę taką jaką jest, ale wy, faceci macie pewną mentalnożć i to jest to co niestety nie stanowi wyjątku dla żadnego z was:
nawet jak zapewniacie, że akceptujecie swoją sympatię taką jaką ona jest to później gdy zobaczycie inną kobietę, która jest bardziej elegancka no a przede wszystkim szczuplejsza ładniejsza, ma dłuższe nogi i zgrabniejszy tyłek – to nie ma siły abyżcie się za nią nie oglądnęli. I wówczas Waszej Pani robi się nieco przykro, jeżli jest mniej atrakcyjna. Dlatego Twoją rolą nie powinno być odwlekanie Twojej dziewczyny od odchudzania. Jednak możesz przypilnować, aby robiła to rozsądnie. W końcu to głównie Ona ma się czuć dobrze ze swoim ciałem.
Przy okazji polecam stronki poniżej;
Jak dam radę to zamieszczę jakież artykuły lub darmowe e-booki o odchudzaniu i zdrowym odżywianiu. Ewentualnie mogę przesłać na e-mail. - AutorOdp.