Kobieta nie wie, co czuje…. Walczyć, czy pozwolić odejżć ?

  • Autor
    Odp.
  • bloodmanpl
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 0
    • Początkujący

    Dzień dobry
    1.5 miesiąca temu poznałem wspaniałą kobietę. Ona ma 22 lata, ja
    24. Zaczęliżmy się spotykać, były magiczne randki, poznawaliżmy
    siebie.
    Były wspólne igraszki, i tak dalej… Jest bardzo dobrym
    człowiekiem, na prawdę. Tyle, że kiedyż została zraniona przez
    faceta. Nie była szczężliwa z nim, odeszła. Ponad rok czasu temu.
    A mimo to, chyba, ta przeszłożć w niej siedzi. Bo jak np. ją
    zacząłem pytać, co jej chodzi po głowie, rozmawiać, i tak dalej, to
    aż się popłakała, bo nigdy nikt wczeżniej nie chciał poznać jej od
    żrodka, jej uczuć, myżli. I ogólnie, dużo rzeczy dla niej było takich
    „extra”.
    Tyle, że ona cały czas powtarzała, że nic sobie nie obiecujemy, bo
    co będzie, jeżli nie wyjdzie? I 2 dni temu stwierdziła, że czas
    ucieka, a jej uczucie się nie rozwija.
    Na drugi dzień mówiła, że w sumie myżlała nad tym wczeżniej, ale
    nie wie, czemu to powiedziała. No ale nie robiłem żadnych scen,
    itp, po prostu wyszedłem z jej mieszkania i tyle. Potem na drugi
    dzień się spotkaliżmy i pogadaliżmy, dopowiedzieliżmy sobie
    wszystko, ogólnie okej (tyle, że dalej stało na rozstaniu).
    Wieczorem pojechałem do niej jeszcze raz. Powiedziałem, że nie
    chcę , by odchodziła, ale oczywiżcie nie będę jej siłą zatrzymywał.
    Na siłę uczucia się nie wbudzi.
    I mówi, że potrzebuje 2-3 dni na przemyżlenie wszystkiego. Bo
    mówi, że czuje pustkę beze mnie (może to tylko przyzwyczajenie?).
    I teraz tak: czy jest szansa,byżmy jeszcze byli szczężliwi (czy ona
    może tak na prawdę się zaangażować, bez rozmyżlania o
    przeszłożci?), czy raczej już sam powinienem jej powiedzieć, że to
    nie ma sensu, niech odejdzie spokojnie?
    Bo nie wiem, czy po prostu nie jestem jej pisany, mimo, że na
    prawdę super się układało, czy po prostu trzeba walczyć o nią
    jeszcze? Spróbować? Może jej to, co złe z przeszłożci, wymaże z
    pamięci?
    Poradźcie coż, proszę bardzo…
    Pozdrawiam

    okularnica
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 63
    • Stały bywalec

    Z doswiadczenia wiem, że uczucie przychodzi z czasem wieć daj jej czas i nei naciskaj a wręcz usuń się na chwilę jak zatęskni to sama przyjdzie, jesli nie to znaczy, że nic z tego nie będzie

    Yuna
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 44
    • Stały bywalec

    Dopóki ona nie zakończy sama w sobie tych rozterek, zapewne związanych jeszcze z poprzednią osobą, to ciężko będzie cokolwiek zrobić. Obydwie poprzednie wypowiedzi mają w sobie wiele racji. W tej sytuacji jednak wybrała bym odsunięcie się na „bezpieczną” odległożć. Bądź jej bliski, by nie pomyżlała, że skoro nic nie ma to, znaczy że pewnie jej już nie kochasz, ale nie osaczaj jej, bo zabraknie powietrza i się udusi.
    Takie sytuacje wymagają wiele czasu 🙂

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Weź ją od razu zostaw. Najgorsze co to przewrażliwona baba ,ktora nie wie czego chce. Jak ma takie chwiejne nastroje to wyobraź sobie co później będzie z tobą 😉

    KamilkaKorek
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    A co dopiero bedzie po slubie…………..

    pychotko
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    To normalne, że po żlubie pojawiają się problemy związane z tzw/ docieraniem się, ale jeżli tak wiele trudnożci i problemów napotykanie już przed żlubem, to radzę się naprawdę poważnie zastanowić nad sensem takiego małżeństwa

    kkokospoko
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Dokładnie…

    dorcia2455
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    Moim zdaniem powinieneż dać jej trochę czasu, aby sobie wszystko to co było wczeżniej poukładała…

    DamaDworu
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 8
    • Początkujący

    Walczyć! Nic nie przychodzi samo, a później pojawia się taka natrętna myżl… Mogłem/Mogłam chociaż spróbować… To jest dopiero dziura w duszy 🙁

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Kobieta nie wie, co czuje…. Walczyć, czy pozwolić odejżć ?"

Przewiń na górę