- AutorOdp.
- 17 lipca 2008 at 10:30
może i głupie pytanie, ale widziałyżcie może koło świętokrzyskiej (jak ktoż jest z Warszawy) stojące takie wielkie kostki? tzn. zapakowane z kokardką i w żrodku nic nie widać? tylko nie mówicie, że mi się przewidziało, bo są trochę za duże na to…
17 lipca 2008 at 20:03ja dziż to widziałam 🙂 najpierw myżlałam, że mi się przywidziało i szłam tak z otwartą japą, ale potem przy sezamie zobaczyłam drugi taki:) biały, wielki, niby przewiązany wstążką i z kokardką na czubku 🙂 jak ktoż wie co to może być albo się domyżla, to niech się podzieli 🙂
18 lipca 2008 at 12:11włażnie! jak ktoż coż będzie wiedział, to niech napisze, bo teraz mnie to męczy. co prawda wygląda po prostu jak stoisko z jakimż piciem, żarciem czy czymż takim, ale teraz to różne bywa. może po niższych cenach będą wsprzedawac niesprzedane rzeczy/końcówki serii z DT 😀
18 lipca 2008 at 17:26hehe, o tym, że to może być stoisko, nie pomyżlałam 😉 jakoż mi to z resztą nie pasuje 😛
może zrobiło miasto jakąż akcję kulturalną, która ma na celu rozruszanie warszawiaków latem?
bo w innych miastach chyba tego nie ma, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo 😉24 lipca 2008 at 19:22a może po prostu sezon na żwięta rozpoczął się dla niektórych sklepów już nie w październiku tylko w lipcu 🙂 hehe 🙂 tak na poważnie to wygląda jakby akcja jakiejż perfumerii. szczególnie jak przechodzę koło tego na marszałkowskiej. po prostu nieodzownie mi się kojarzy z sephorą. ale to może tylko moje wyobrażenie.
25 lipca 2008 at 18:01no może być i perfumeria… tylko co wtedy robi taki sam prezent naprzeciwko hali mirowskiej?
one rosną jak grzyby po deszczu. coż czuję, że niedługo całe miasto opanują 😉25 lipca 2008 at 22:57Raaany,nie jestem z warszawy,ale aż mnie zaciekawiło co to może być 😉
26 lipca 2008 at 14:46to jak już będzie wiadomo, to dam znać 😉
wygląda to tak:
[usunięto_link]
niestety się żpieszyłam i nie miałam czasu, żeby podejżć bliżej i zrobić zdjęcie, dlatego z daleka, ale to jest to oznaczone przeze mnie czarną strzałką 😉26 lipca 2008 at 15:22hmm… ciekawe, ciekawe… 😛
28 lipca 2008 at 14:54haha, nie perfumeria, nie kultura, nic z tych rzeczy – w sumie nie zgadłabym, gdybym nie zobaczyła 😀 IKEA! stoi sobie już teraz zamiast prezentu „pokoik” urządzony meblami z tego sklepu, cenami, wszystkim 😀
28 lipca 2008 at 16:20no no… pomysł niezły:)
28 lipca 2008 at 17:33Jestem rozczarowana…spodziewała się czegoż bardziej…hmmm…och,ach 😉
29 lipca 2008 at 09:35ja mam mieszane uczucia (ale bez przesady, żeby nie było że jakoż to przeżywam :P). myżlałam, że to będzie otwarcie jakież takie z pompą, fajerwerkami zarzucą itp a tutaj w nocy podobno zdjęli „opakowanie” i się ukazała mała kuchnia, mała sypialnia ikea bucheche
jednak mimo to pomysł mi się podoba i uważam go za trafiony 🙂
30 lipca 2008 at 12:59wszystkie moje pomysły kulą w płot 😛
ale podobają mi się te domko-pokoje.
żmieszna była cała ta akcja z prezentami 🙂
ciekawe, czy oprócz domków są jeszcze może jakież mega obniżki wakacyjne 😉30 lipca 2008 at 16:32hehe 😀 no to się wydało.. 😛
- AutorOdp.