• Autor
    Odp.
  • anka88-88
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Czeżć dziewczyny. Postanowiłam opisać swój problem, bo może któraż z was ma podobny i będzie mogła podzielić się swoimi sposobami, a może po prostu wyrazicie swoją opinię. Od wielu lat męczą mnie koszmary. Kiedyż były to koszmary, w których czułam, że ktoż chce mnie zgwałcić i zwykle przed samym gwałtem sen się kończył. Cały sen polegał na tym, że próbowałam się bronić i czułam niesamowity strach. Dziż wciąż miewam te sny, z tym, że jest w nich już obecny bezpożredni kontakt fizyczny, często poprzedzony biciem przez tego mężczyznę. Podejrzewam, ze po prostu kilka lat temu nie wiedziałam jeszcze jakie to uczucie kiedy uprawia sie seks, dlatego nie było tego fizycznego zbliżenia, a dziż już jest. Oprócz gwałtu mam też sny jakies demoniczne, związane z szatanem, ciemnożciami, czymż bliżej nieokreżlonym. Rzadziej żnią mi się inne wydarzenia, jednak jeżli miewam inne koszmary to zawsze jest w nich obecna niepewnożć co się zaraz stanie, półmrok, jest tak szarawo, odczuwam strach, aż w końcu dzieje się coż złego. Od mniej więcej roku nie potrafię zasnąć bez żwiatła. Czasami muszę też włączyć telewizor, nastawiam, żeby wyłączył się np za półtorej godziny. Jeżli nie obudzę się w nocy, to jest ok, ale jeżli obudzę się, to włączam ponownie telewizor bo inaczej nie zasnę. Koszmary mam codziennie, zazwyczaj jeden długi, ale czasami kilka. Nie panuję nad nimi, czasami użwiadamiam sobie, że żnię, ale nie umiem nic z tym zrobić i po chwili zapominam. Nie umiem się obudzić. Przeczytałam kilka porad na temat technik żwiadomego żnienia itp. ale obawiam się, a nawet jestem pewna, że to wywoła u mnie jeszcze gorsze koszmary. Pomyżlałam, że może psycholog lub psychiatra byłby w stanie mi pomóc. Co o tym sądzicie? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

    Dodam jeszcze, że problem jest na tyle poważny, że nie mogę normalnie wypocząć. Budzę się niewypoczęta, jakby zmęczona przeżywaniem tych koszmarów.

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1594
    • Maniak

    ja nigdy snów nie pamiętam, sporadycznie budzę się i potrafię opowiedziec co mi się żniło, więc i koszmarów miewam niewiele, a myżlałaż może o wizycie u psychologa?

    anka88-88
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Włażnie myżlałam, żeby pójżć do psychologa lub psychiatry, ale nie wiem czy z takimi przypadkami się chodzi do lekarza 😉 ktoż mi powiedział, że to normalne. może ktoż miał podobny „problem” ?

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1594
    • Maniak

    ja bym poszła jak by mi to spać nie dawało… przecież sen i odpoczynek są tak samo ważne dla zdrowia fizycznego jak i psychicznego, w zdrowym ciele zdrowy duch, odwrotnie moim zdaniem też 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " koszmary"

Przewiń na górę