-
Odp.
-
Jako młodsza wiekiem i stazem powinnas wyciągnąć dłon.
Co do lekarza? niekoniecznie wystarczy dzien dobry i miły pogodny użmiechWykładowcy akademiccy oraz nauczyciele powinni pierwsi wyciagać ręke do swoich podopiecznych 🙂
[usunięto_link] wrote:
Jako młodsza wiekiem i stazem powinnas wyciągnąć dłon.
bron Boze!!!
wyszsza ranga, stopniem osoba pierwsza podaje dlon niezaleznie od tego czy jest starsza czy mlodsza
odwrotnie jest natomiast jesli chodzi o ustne powitanie nizsza ranga osoba pierwsza mowi „dziendobry”Ręke do powiatania jako pierwszy podaje:
kobieta – mężczyźnie
osoba starsza – osobie młodszej
pracownik wyższy rangą – pracownikowi niższemu rangąJeżeli w spotkaniu towarzyszy więcej osób należy pamiętać, że zawsze przedstawia sie:
mężczyznę – kobiecie
osobę młodszą – osobie starszej
pracownika niższego rangą – pracownikowi wyższemu rangąMoim zdaniem to obojętne – byle z kulturą.
Czy ja komuż podam pierwszy rękę, czy mi ktoż poda – kto o tym będzie pamiętał za sto lat? 😀@Robert Miles wrote:
Moim zdaniem to obojętne – byle z kulturą.
Czy ja komuż podam pierwszy rękę, czy mi ktoż poda – kto o tym będzie pamiętał za sto lat? 😀też mam taki punkt widzenia…
[usunięto_link] wrote:
też mam taki punkt widzenia…
Taki punkt widzenia jest zdrowy i bezstresowy 😀
Osoba starsza wiekiem i rangą pierwsza wyvciąga dłoń.
Natomiast jeżli chodzi o powitanie ustne – pierwszy dzień dobry mowi młodszy wiekiem i rangą. Jak np uczeń, podopieczny itp.ok wszystko pieknie. Dajmy na to ze jestem nowy w zakladzie pracy. W pierwszy dzien witają sie ze mną wyzsi rangą, nastepnego dnia chyba juz nie musze (a nawet nie powienienem?) czekac az oni wyciagną dlon tylko sam podać skoro niejako dostalem pozwolenie od nich pierwszego dnia na takie witanie sie. Jak myslicie?
@Manasa wrote:
Witam
ja Cię też, sympatyczna Rozmówczyni 😉
@Manasa wrote:
Potrzebuję rady, związanej z tematem- kto pierwszy wyciąga rekę.
odpowiem spontanicznie: godniejszy, ważniejszy, kobieta, dziecko to wiadomo – zawsze, hehe… facet najlepiej żeby se dał na wstrzymanie, chyba, że ma takiego samego dziwoląga przed sobą, hee, to może go nawet pierdyknąć w pleryyy 😆
@Manasa wrote:
Mój problem: ostatnio często spotykam się z różnymi wykładowcami akademickimi, poniewaz pisze doktorat. Przedstawiając się im nie wiem, czy mam pierwsza wyciągnąc rękę czy czekac aż oni to zrobia. Są to zarówno kobiety, jak i męzczyźni.
całkiem teraz poważnie… koniecznie czekaj! pierwsza mów raczej: dzień dobry, a z rękami to oszczędnie 😉 dopiero jak oni je wyłożą… koniecznie wchłoń!
@Manasa wrote:
Druga sytuacja- ten sam temat. Wchodze do lekarza- męzczyzny. Jestem jego stała pacjentką- powinnam wyciągnąc rekę (jako kobieta) witając się, czy raczej nie.
tutaj w ogóle się nie stresuj! włażciwie masz prawo i przywilej u Twojego lekarza zaafiszować się jako Queen – to Twój niegodny sługa, ale okaż mu czasem miłosierdzia, moja Droga… ja optuję niekiedy za zwiewnym całuskiem na dłoń 😀
@Manasa wrote:
Z góry dziękuję za pomoc.
ależ to była czysta przyjemnożć, nawet odlotowa… 🙄
pogadać nieco z Tobą… zapraszam w nieco luźniejsze klimaty 😉
masz ochotę na winko? albo piwo? a może na spacer? :-zapewniam Cię, że nie będę się pchał z rękami 🙂
Mi się wydaje, że to oni powinni pierwsi wyciągnąć rękę… Ale to bardziej na czuja 🙂 Prawda jest taka, że często oni sami nie wiedzą, jak to powinno wyglądać 🙂
Wiesz co? Podoba mi się twoja odpowiedź 😀 Ale ostatnio jak byłam przedstawian kilku osobom, te nerwowo zaczęły wycierać ręce o spodnie… Powiem szczerze, że odechciało mi się wtedy podawać im ręke… 😛
Jako ze jestem kobieta, zawsze wyciagam pierwsza reke ku mezczyznom. Natomiast z kobietami wyzszymi ranga i starszymi staram sie nie spoufalac. Jesli bardzo lubie, to tule 😉
